Forum Subaru

Choinka ubrana, czas sie wprowadzić w świąteczny nastrój Jeszcze niby jutro i pojutrze do roboty, ale to pryszcz... będzie pretekst, żeby się urwać ze ścierania kurzu, mycia garów, siekania sałatki i oprawiania ryb
U nas i tak wersja lajt - tzn. uważamy, że święta są do świętowania, a nie do zapieprzania, ale jednak to i owo będzie w kuchni pichcone.

Pokazujcie swoje drzewka i inne karpie, piszcie, jak Wam idą przygotowania, co zrobiliście, czego się Wam nie chce i ile ciotek oraz teściowych będziecie musieli znosić przy stole. Tu zaś wujek-psychoanalityk pomoże Wam przetrwać





Najdrożsi.

Niech Wam te Święta upłyną jak najlepiej

WiS, ale "skąt klikasz" bo miejsce przy kompie na pare miesięcy zajęte

no i WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO

Wszystkiego Najlepszego Dziadki Kochane

Zdrowych, Wesołych, Serdecznych

Świąt Bożego Narodzenia

Wasz Gwidon

ZA tym chwastem ozdobnym jest stanowisko pracy Mag (wbrew pozorom, zmieści się ), a moje jest PRZED

esilon pisze: skąt

"skont" sie pisze

esilon pisze: no i WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO

Zdrowie wasze w gardła nasze

Ode mnie również wszystkiego najlepszego :)

Nie za wcześnie zaczynacie te święta?
Prawie jak w hipermarketach.

To Wasze zdrowie i WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!

WiS pisze:karpie

WiS pisze: ZA tym chwastem ozdobnym jest stanowisko pracy Mag (wbrew pozorom, zmieści się ), a moje jest PRZED

To widać po butelce

u nas mała chojna będzie w tym roku
bo najmniejsza Panna Natalia właśnie zaczyna chodzić(9 miech nam mija) i mogła by chojnę na siebie wywalić

vibowit pisze: Nie za wcześnie

Na dobre rzeczy nigdy nie jest za wcześnie

inquiz pisze: widać po butelce

No, jeden który docenił

WiS pisze:

vibowit pisze:Nie za wcześnie

Na dobre rzeczy nigdy nie jest za wcześnie

Choinkę już też ubrałem, ale na życzenia (Wielkanocne) jeszcze jest czas.

Konto usunięte pisze:u nas mała chojna będzie w tym roku
bo najmniejsza Panna Natalia właśnie zaczyna chodzić(9 miech nam mija) i mogła by chojnę na siebie wywalić

Jak Ty już teraz takie środki ostrożności stosujesz, to jak skończy 18 lat to jej zabronisz z domu wychodzić.
Pierwsze dziecko?

WiS pisze:Tu zaś wujek-psychoanalityk pomoże Wam przetrwać

damazia nie pozwala mi PRÓBOWAĆ bigosu.

vibowit pisze: Prawie jak w hipermarketach.

o to to!

vibowit pisze: Pierwsze dziecko?

drugie
u prawdziwego zucha 1 i 2 dziewucha

WiS, choinke to sie ubiera, jak sie chalupe posprzata.. wynocha sprzed kompa..

Ja powróciłem do tradycji i na przedświąteczny tydzień wyjechałem do roboty. Co prawda nie do Petersburga jak tradycja każe ale do Budapesztu. Ale i tak dobrze. W ten sposób unika się zbędnych konfliktów domowych.
Polecam :). Np. Na narty do 23 grudnia bez rodziny.
Inne wyjście jeszcze lepsze - na narty z rodziną na cale święta do 3 stycznia. wyjazd 23ciego.

Na początku kropki był taki wątek, nawet pamiętam utwory wierszowane sklecone pod wpływem "domowej- spokojnej" atmosfery

Arno, jeśli dobrze odczytuję Twój wpis, to sugerujesz, że skoro już nie pomagamy w pracach domowych to lepiej nie pomagać z dala od domu? Tak jest bezpieczniej.
Trudno się z tym nie zgodzić.

Stoi w kącie git roślina,
Jak w ukropie już rodzina,
Zwija się i kurze zmiata,
Wkurwa dostał szybko tata,
I się ukrył gdzieś w garażu,
czyżby "setka dla kurażu"?
Taki film radziecki był,
O tym jak to człowiek pił.
Najważniejszy spokój w domu,
Więc się wnerwiać po kryjomu.

Branżowo.

Boże Narodzenie energetyka:
Bóg się rodzi - moc truchleje.

Boże Narodzenie programisty:
Bug się rodzi.

vibowit pisze:Arno, jeśli dobrze odczytuję Twój wpis, to sugerujesz, że skoro już nie pomagamy w pracach domowych to lepiej nie pomagać z dala od domu? Tak jest bezpieczniej.
Trudno się z tym nie zgodzić.