Strona 1 z 24

Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

: 23 sty 2011, o 20:42
autor: Godlik
Wymyśliliśmy sobie 3 tygodniowy wypad do Chorwacji w okresie wakacyjnym. No ale ponieważ byłem tam tylko raz, i to jak jeszcze płaciło się w Deutsche Mark, to niewiele pamiętam.

Generalnie potrzebuję wskazówek - kiedy jechać/nie jechać, dokąd, którędy, itp.

Jeżeli uda nam się namówić znajomych, myśleliśmy o wynajęciu jakiegoś domu. Może ktoś ma jakąś fajną miejscówkę, do której możnaby się wybrać z dziećmi (moje mają 4 i 2 lata)?

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

: 23 sty 2011, o 20:44
autor: Piter 35
Nie wiem czy mogę :cofee: , więc zapytaj Lucjusza :idea:

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

: 23 sty 2011, o 22:09
autor: inquiz
Fux tutaj wpadnie zapewne i coś napisze, jest prawie jak konsul honorowy ;-)

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

: 23 sty 2011, o 23:00
autor: WRC fan
Ja byłem w zeszłym roku na Hvarze w Starym Gradzie, polecam - bardzo ładne miasteczko. Miejscówki nie polecę bo mieszkaliśmy w hotelu.

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

: 23 sty 2011, o 23:20
autor: LouCyphre
Godlik, Jechać możesz kiedy chcesz, którędy chcesz i dokąd chcesz. Ja ze swojej story mogę polecić Dalmację. Rozważ okolice Zadaru, Trogiru, Splitu czy Dubrovnika. Jeśli uwielbiacie opalanie i gorąc to najlepszym terminem będzie koniec lipca do połowy sierpnia. Jeśli chodzi i apartamenty to jest tego taka mnogość, że każdy znajdzie coś dla siebie. Ceny od 40 eur do 60 eur za ap. dla 4-6 osób. Pokoje bez zaplecza kuchennego nawet od 30 euro. Ja ze znajomymi zarezerwowałem dla nas taki: http://www.krpeta.com/apartment_pakostane.html.
CO do przemieszczania się z Wawy to nie wiem jak lepiej. Ja jeżdżę przez Czechy, Austrię, Słowenię. A tak w ogóle to FuX zaraz Ci wszystko objaśni :mrgreen:

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

: 24 sty 2011, o 10:32
autor: esilon
LouCyphre pisze: Ja jeżdżę przez Czechy, Austrię, Słowenię

i jak z dziecmi to postój wypoczynkowy w Ptuju, domek na kempingu i baseny ;-)

byłem 2 razy w Živogošće Blato, dziura ale fajna i do Makarskiej blisko

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

: 24 sty 2011, o 18:41
autor: cubikon
półtora roku temu zrobiliśmy Balkan Tour (Serbia, Czarnogóra Albania Chorwacja) ...
generalnie to mój drugi raz w Chorwacji i prawdę mówiąc - dla mnie wystarczy.

Tym razem 4 dni spędziliśmy na Hvarze, i uważam ze warto tam pojechać ... ale żeby tam siedzieć tydzień, to można pierdolca dostać ... fakt, wspaniałe wieczory w portach Stari Grad czy Hvar ... ale ile można. To już absolutnie najwyższy europejski standard - pod każdym względem, także cenowym.
Fatalne plaże, kilka wciśniętych między ostre skały, kamienistych mikro plażyczek nie wzbudza mojego zachwytu.
Podobnie wygląda większość wysepek.

Uważam że Chorwacja jest piękna ale ...
w moim odczuciu nie da się tam spędzić całego urlopu w jednym miejscu
za drogo jak na oferowany standard - tu porównuję do cen na przepięknej Korsyce (którą zdecydowanie bardziej polecam, zajebiste i tańsze kempingi, cudowne plaże, dużo ładniej, wielokrotnie mniej ludzi)
Co warto zobaczyć - zaliczyć jakąś wyspę, zwiedzić Split, Makarską (tą warto odwiedzić wieczorem), koniecznie Dubrovnik, koniecznie Plitvicke Jeziora, warto wyskoczyć do Sarajeva, Mostaru

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

: 24 sty 2011, o 18:47
autor: esilon
cubikon pisze: w moim odczuciu nie da się tam spędzić całego urlopu w jednym miejscu
no cos w tym jest, moje wyjazdy były fajne bo była dobra łódka do dyspozycji a dzieki temu mozliwa codziennie inna zatoczka, podziwianie delfinów itd
no i wszelkie zabawy z dmuchanymi zabawkami podczepianymi do rufy :mrgreen:
ja dla mnie to za gorąco i flauta a pod koniec sierpnia i początek wrzesnia flauta flauta i nagle Bora albo co gorzej Yugo, trzeba miec mocne żagle sztormowe:-)

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

: 31 sty 2011, o 00:08
autor: Kruszyn
No nie wierze ,że nasz nadworny Chorwat Fux nie napisał nawet jednego posta :?: Chory chyba jest :?:


:evilgrin: :evilgrin: :evilgrin:

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

: 31 sty 2011, o 00:25
autor: LouCyphre
Kruszyn, Sam się dziwię, że tak długo się wstrzymuje. Ani chybi gorączkę ma :giggle:

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

: 31 sty 2011, o 00:31
autor: Chloru
Albo przy odtwarzaniu backupu konto gdzieś wcięło :mrgreen: Remek, dzięki! :mrgreen:

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

: 31 sty 2011, o 01:00
autor: Kruszyn
Godlik, takl dla ciekawości i przestrodze :

"...Chorwacki instytut "Jutarnji List" zajmujący się zbieraniem informacji o życiu zagrożonych organizmów morskich, we współpracy z włoskimi naukowcami, prowadził za pomocą specjalnych zdjęć satelitarnych i lotniczych badania, które trwały od maja do grudnia 2010 roku.
Na podstawie przeprowadzonych badań stwierdzili, że w ciągu ostatnich trzech lat w całym akwenie Adriatyku, znacznie wzrosła ilość żyjących tam delfinów butlonosych. Pojawiły się ogromne stada delfinów pręgobokich (do tej pory uważano, że tylko czasami odwiedzają Adriatyk), jak i żółwi morskich karetta, których naliczono ponad tysiąc. W akwenie południowego Adriatyku zlokalizowano osiemnaście wielorybów finwali. Największy z nich miał ponad 20 metrów długości oraz jednego kaszalota, długiego na 15 m (pewnie się przybłąkał ze Śródziemnego, normalnie żyją u brzegów Peloponezu).
W akwenie centralnego i południowego Adriatyku (Chorwacja), odnaleziono wiele dużych rekinów, w tym żarłacze białe i błękitne oraz żarłacze tygrysie. Wykryto też płaszczki o wielkości ok. 5 m.
Tak, że uważajcie w sezonie 2011 na rejsach chorwackich. Oficjalnie powiedzą Wam w Chorwacji, że nic takiego nie istnieje i nigdy nie istniało. Wiadomo, że żyją z turystyki i nie będą sobie sami odstraszali gości.
Nie istnieje, ale dwa lata temu koło wyspy Vis, rekin zaatakował Słoweńca polującego na ryby z kuszą. Zwabiła go krew ryby. Skończyło się tak, że mu odgryzł nogę. Koledzy go wyratowali. Po zbadaniu zęba rekina, który został wyłamany w ranie, okazało się, że był to żarłacz biały. Zresztą nie był to jedyny taki wypadek u brzegów Chorwacji.
W ubiegłym roku było wiele (około 20) zaginięć pływaków i nurków u brzegów włoskich na Adriatyku.
Zginęli w niewyjaśnionych okolicznościach i nigdy ich nie znaleziono.
Tak, że miejcie to na uwadze podczas nadchodzącego lata...."

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

: 31 sty 2011, o 10:25
autor: Godlik
Dzięki wszystkim za dotychczasowe opinie.

Tylko jak na razie to się nam chyba znajomi wykruszyli i nie mamy z kim jechać :-|
Myśleliśmy o wynajęciu domu, ale wiadomo - dla jednej rodziny to trochę za duży koszt.

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

: 31 sty 2011, o 10:37
autor: LouCyphre
Godlik, A nie możesz sobie apartamentu wziąć z kuchnią ?

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

: 1 lut 2011, o 21:19
autor: Blacha
Byliśmy w środkowej i północnej dalmacji było super teraz wybieramy się do południowej koło zadaru mogę dać namiary na fajne miejsca. :lol:

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

: 1 lut 2011, o 21:20
autor: Konto usunięte
Godlik pisze:Dzięki wszystkim za dotychczasowe opinie.

Tylko jak na razie to się nam chyba znajomi wykruszyli i nie mamy z kim jechać :-|
Myśleliśmy o wynajęciu domu, ale wiadomo - dla jednej rodziny to trochę za duży koszt.
Znam ten ból, czasami ciężko dogadać się ze znajomymi :giggle:

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

: 1 lut 2011, o 22:14
autor: liwit
Konto usunięte pisze:
Godlik pisze:Dzięki wszystkim za dotychczasowe opinie.

Tylko jak na razie to się nam chyba znajomi wykruszyli i nie mamy z kim jechać :-|
Myśleliśmy o wynajęciu domu, ale wiadomo - dla jednej rodziny to trochę za duży koszt.
Znam ten ból, czasami ciężko dogadać się ze znajomymi :giggle:
No właśnie, bo fochy strzelają i inne takie 8-) :mrgreen:

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

: 1 lut 2011, o 22:17
autor: Konto usunięte
liwit pisze: No właśnie, bo fochy strzelają i inne takie 8-) :mrgreen:

Dokładnie :-) Albo mówią "Myślałam, że w tym drugim domu będzie wszystko" :mrgreen:

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

: 1 lut 2011, o 23:07
autor: Kruszyn
Konto usunięte, Przyjmij wyrazy :-/





:evilgrin: :evilgrin: :evilgrin:

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

: 1 lut 2011, o 23:35
autor: FUX
Blacha pisze: południowej koło zadaru
To nie jest poludniowa... ;-)
IMHO północna.

Obrazek

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

: 2 lut 2011, o 10:21
autor: LouCyphre
FUX, Okolice Zadaru w przewodnikach są określane jako srednia Dalmacja :-)

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

: 2 lut 2011, o 10:24
autor: FUX
LouCyphre,

http://www.chorwackie.pl/dalmacja/przew ... dkowa.html

Zależy, kto pisze... ;-)

Dla mnie pólnocna, chyba, że się mapy zmienily...


Np. Poznań na północy Polski raczej nie leży. :mrgreen:

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

: 2 lut 2011, o 10:50
autor: So What!
Konto usunięte pisze:
liwit pisze: No właśnie, bo fochy strzelają i inne takie 8-) :mrgreen:

Dokładnie :-) Albo mówią "Myślałam, że w tym drugim domu będzie wszystko" :mrgreen:
To akurat drobiazg :giggle:

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

: 24 lut 2011, o 11:09
autor: Godlik
Projekt trwa 8-)

Polećcie jakąś fajną mieścinę (z klimatem, plażą, itp.) w okolicach Dubrovnika.

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

: 24 lut 2011, o 18:06
autor: FUX
Godlik, a przypomnij, kiedy chcesz jechać, to Ci odpowiem jednocześnie na PW.