Forum Subaru

Adi74, zorganizował Byś Chlejady

Aj, właśnie szukam alternatywy bo chcieli mnie wydymac na bookingu, Piter 35, jak masz chęć to dojeżdżaj

Chcieli mnie na bukingu lekko zrobić, no bo żeby wołać za całą kwwaterę ponownie to trzeba byc niezłym cwaniakiem.

Piter 35 pisze:Adi74, zorganizował Byś Chlejady

Czemu nie, mogłoby być ciekawie :)
Podaj szczegóły, co jak i gdzie?

No to jeszcze parę godzin w pracy i urlop
Jutro zimne serbskie piwo i burek w planach.

I jeszcze pytanie, może ktoś wie ile kosztuje jagnięcina w Czarnogórze?
Nie mogę znaleźć w necie bieżącego info. Potrzebuję tak na ok 100 osób kotlecików jagnięcych i muszę to "zbudżetować"

Adi74 pisze:I jeszcze pytanie, może ktoś wie ile kosztuje jagnięcina w Czarnogórze?
Nie mogę znaleźć w necie bieżącego info. Potrzebuję tak na ok 100 osób kotlecików jagnięcych i muszę to "zbudżetować"

cena w Bośni:
http://www.konzumshop.ba/#!/products/60 ... -janjetina
przykładowa, oczywiście

Лукашэнка pisze:

Adi74 pisze:I jeszcze pytanie, może ktoś wie ile kosztuje jagnięcina w Czarnogórze?
Nie mogę znaleźć w necie bieżącego info. Potrzebuję tak na ok 100 osób kotlecików jagnięcych i muszę to "zbudżetować"

cena w Bośni:
http://www.konzumshop.ba/#!/products/60 ... -janjetina
przykładowa, oczywiście

Dzięki, jakiś obraz daje.
Pojutrze będę miał szczegóły....szpiedzy jadą

Bosnia jest tansza, Czarnogora przez euro niestety nie wychodzi tak tanio. Ja tam bylem 2 lata temu a teraz Serbia i Bosnia - jest taniej mimo uplywu czasu.
Jak masz bliski to warto podjechac za granice, teraz w sezonie turystycznym kontrole graniczne to fikcja w kolejce do pokazania dokumentow.

nie wiem czy już ktoś tego tu nie wrzucał czasem - ale dla chętnych urozmaicenia podróży po Chorwacji

http://joemonster.org/art/33816

Nie chwaliłem się jeszcze? Zrobiliśmy coś takiego rok temu:


Wersja dla nie-fejsbukowców
http://www.boredpanda.com/in-the-footst ... f-thrones/

Ja bym sobie życzył co byś wiecej wycieczek robil z aparatami fotograficznymi.

Godlik,

Czas pobytu sie konczy, bora nas nie wywiała.
W planie było zaliczenie jednego z must see czyli jezior Plitvickich - są naprawde piękne ale ilość chętnych poraza (i do tego moda na selfie dodatkowo wkurwia).
Gdyby ktos planował to w spokoju zobaczyć polecam przyjazd o 7 rano na miejsce, jest luz, parki g w cieniu. Na powrocie zobaczyliśmy kolejke po bilety tak na 3 godziny stania. A w sobotę to już szkpda mówić co sie działo - my odpuściliśmy wtedy.

inquiz, łatwiej będzie pojechać po prostu w czerwcu albo we wrześniu Nam się nie udało (masakryczna pogoda w czerwcu parę lat temu) ale byłem w Dubrovniku w sierpniu i domyślam się, że Plitvice wyglądały podobnie.

Do większości atrakcji warto dotrzeć na zwiedzanie krótko przed otwarciem.
W muzeum samochodów w Miluzie byliśmy 3 h przed zamknięciem i trafiliśmy na pustki.

Chloru, po sezonie jeszcze jesienny tydzień urlopu w Hiszpanii, nie ma szansy żeby wrócić wiec raz na urlopie wstałem o 5 rano żeby zwiedzić.
Ale na zwiedzanie Cro zdecydowanie lepiej poza sezonem, może też taniej. Jedzenie na mieście mam wrażenie jest droższe niz w południowych Włoszech czy Hiszpanii.

To podaj jakieś ceny.

Jeśli ktoś nie jest ograniczony terminami, to lipiec, a szczególnie sierpień są ostatnimi miesiącami jeśli chodzi o wyjazd na południe Europy.
My akurat plażujemy na Ibizie, ale tylko że względu na dzieci. Tydzień damy radę.
Ponadto, lepsze 3 godziny lotu niż 8 godzin jazdy autem do Jastarni.

Znamienne, że w coraz większej ilości krajów zabieranie dzieci ze szkoły poza terminami ferii jest karane całkiem surowo.

Лукашэнка pisze: że w coraz większej ilości krajów zabieranie dzieci ze szkoły poza terminami ferii jest karane całkiem surowo.

Znaczy?

na przykład: https://www.gov.uk/school-attendance-ab ... attendance

FUX, piwko w knajpie 25 kun, caly obiad z 2 piwami 200 kun (Zadar), piwo w sklepie 8-12 kun, lody przy plazy 8 za gałke. W Serbii wydałem znacznie mniej za duzo lepsze żarcie. Tydzień na Sardynii w tym roku też wydaje mi się tańszy niż tutaj, podsumuję jak wrócę do domu.

No to niewiele się zmieniło od 4 lat, kiedy ostatni raz byłem.
We Francji zapłaciliśmy więcej.
http://www.pont-saint-martin.com/fr/la-carte

Żabie udka.





Ślimaki.




Ok. 100 € za 4 osoby w tym 3 czy 4 piwa. Woda we Francji do posiłku za free podobnie, jak bagietka/chleb.
Średnio jedno danie kosztowało 12-18€
Wołowina zdecydowanie poza tym poziomem.
Alzacja jest piękna.






W CH piwo i kawa jeden pies, 5€. Lucerna.

Ta Lucerna to jakaś biedna wioska. W Zurychu prawie 2 razy tyle ;)

FUX pisze: W CH piwo i kawa jeden pies, 5€

Ta cena kawy to jakiś dramat. We Włoszech w większości knajpek kawa to ...uwaga!! 1,1 max 1,5 Euro.
W PL też oszaleli, w sieciówkach żądają po ok 15 PLN. Myślę, że w biednych krajach kawa wciąż uchodzi za produkt luksusowy/modny, a w takich Włoszech za codzienność, coś zwykłego....a do tego jest lepsza ;)
4 E to trzeba zapłacić za kawę np. w porcie w Portofino, albo w innych bardzo obleganych, turystyczno-pretiżowych miejscach.

Pytanko jeszcze: Jak lepiej do Czarnogóry, przez Serbię, czy BiH? Nie mam czasu tam na postój, chodzi o szybkość i koszta.