Strona 1 z 2

EGIPT

: 29 sty 2011, o 12:47
autor: Arno
Właśnie rozmawiałem ze znajomą bardzo wykształconą egipcjanką.
Powiedziała co nastęĻuje:
1. 30 lat dyktatury, korupcji, fałszowania wyborów...
2. Tnuezja ich poruszyła, zapalnik. 25 stycznia się zaczęło, bo tego dnia świeto policji, tak samo było w latach 50tych.
3. Na ulicach wszyscy razem - biedni, bogaci, chrześcijanie, muzułmanie - jak za solidarności.
4. trelefony wyłączone. Internetu nie ma.
5. P{rezydent prysnął z miasta i puszcza w TV nagrane wypowiedzi.
6. Wpuścili element kryminalny na ulice, żeby wyglądało na aktyw bandycki robiący zamieszki.
7. Interent wyłączony.
8. Mowi - niezależnie od tego, co będzie, to wszyscy się obudzili, nie boją się. To nie będzie koniec.

Wszyscy są dobrej myśli i pozytywni.

Re: EGIPT

: 29 sty 2011, o 13:20
autor: burat
pytanie co będzie jak prezydent dostanie kopa i naród w samozachwycie wolnością rozleci się jak nieprzymierzający Irak :cofee:

: 29 sty 2011, o 13:45
autor: ASAHI
Poradzą sobie, dochody z turystyki są ważne a już USA stwierdzają że zmiany są potrzebne. Pewnie ktoś za ich namaszczeniem obejmie władzę.

Re: EGIPT

: 29 sty 2011, o 13:49
autor: burat
chyba ,że Alkaida ich wyprzedzi

Re:

: 29 sty 2011, o 14:26
autor: maf1
ASAHI pisze:Poradzą sobie, dochody z turystyki są ważne a już USA stwierdzają że zmiany są potrzebne. Pewnie ktoś za ich namaszczeniem obejmie władzę.
A tam jest ropa?

Re: EGIPT

: 29 sty 2011, o 14:56
autor: Arno
Panowie, co wy opowiadacie.
Dzieje sie cos zblizonego do 1980 roku. Sa kandydaci na prezydentow. Co wiecej, tak to prawda, to jest w interesie USA, żeby tam spokój był. To jest w interesie wszystkich. A Egipt nie jest opanowany przez Talibów...

Re: EGIPT

: 29 sty 2011, o 15:18
autor: maf1
Oczywiście. Jednak najczęściej w interesie USA jest, aby spokój był tam gdzie jest ropa. W Egipcie ropy nie ma. Co więc ich niepokoi? Izrael?
A kandydaci na prezydenta, hmm, dwóch? W tym jeden to syn Mubaraka?

Re: EGIPT

: 29 sty 2011, o 15:22
autor: Arno
Z kandydatami to jest tak, że zawsze może się ktoś pojawić.
W zasadzie, nikt nic nie wie, poza tym, co nam pakują w mediach...
A co tam się w tłumie dzieje naprawdę... ja usłyszałem gigantyczny entuzjazm. uslyszałem: nawet jak nic z tego nie będzie teraz, to ZACZĘŁO SIĘ.

Re: EGIPT

: 29 sty 2011, o 15:26
autor: WRC fan
Ciekaw jestem czy za Tunezją i Egiptem fala rewolucyjna popłynie dalej (Libia, Syria itd).

Re: EGIPT

: 29 sty 2011, o 16:03
autor: maf1
I właśnie wojsko zaczyna strzelać do demonstrantów :wall:

Re: EGIPT

: 30 sty 2011, o 02:13
autor: inquiz
Mnie martwi tylko jedno, jak już te wszystkie rewolucje się udadzą to kto będzie wybory wygrywał. Żeby się nie okazało że islamscy fundamentaliści bo będzie gorzej a nie lepiej, przynajmniej dla otoczenia. Taki Saddam trzymał to wszystko w kupie a teraz Irak się rozłazi, Kurdowie mają zaplecze aby mieszać w sąsiednich krajach np.

Re: EGIPT

: 30 sty 2011, o 02:41
autor: Alan, Alan, Alan!
inquiz pisze: Mnie martwi tylko jedno, jak już te wszystkie rewolucje się udadzą to kto będzie wybory wygrywał.
popatrz np. na historię naszą z ostatnich 30 lat lub na wielkie pomarańczowe rewolucje ;-)

Re: EGIPT

: 30 sty 2011, o 11:56
autor: inquiz
remek pisze: wielkie pomarańczowe rewolucje
pomarańczowi właśnie są dobrym przykładem bo jak tak pójdzie dalej to ich wszystkich Janukowycz powsadza. No i ma do nas cały czas wielkie pretensje za wtrącenie się w ich wewnętrzne sprawy. Na Białorusi się nie udało i chyba dobrze, Saakaszwili się jeszcze trzyma ale chyba poszedł po rozum i wziął się za wzrost gospodarczy więc ma jakąś szansę.

Re: EGIPT

: 30 sty 2011, o 11:58
autor: Arno
remek, w każdym kraju po współczesnej rewolucji w naszej okolicy zupełnie inaczej się kształtuje sytuacja.
w Egipcie mamy częściowo sytuację zbliżoną do Ukrainy - totalna korupcja i cały kraj należący do kilkudziesięciu osób. System oligarchiczny.
Na Ukrainie władzę przejęli niby nowi, ale z tej samej DUMY.
Zobacz jak inaczej bylo w Czechach. I jak jeszcze inaczej u nas. No o Węgrach można wspomnieć.

Każdy kraj inaczej. Czy wszędzie mamy elementy wspólne? Prawie.
Głownie chodzi o to, że władzę przejmują ludzie ze sfer politycznych - czy to z aktywnej opozycji, wcześniej podziemnej, czy z opozycji parlamentarnej... w każdym razie są to ludzie z szeroko pojętego świata polityki. Czyli czy coś się zmienia? Polityk to polityk. Interesuje go władza... trwywializując. Ale to nie prawda.
Kuronia władza nie interesowała, Havla też nie. Ale Julkę bardzo. Dzisiejszych włodarzy Polski i opozycję tak samo interesuje jedynie władza - za nią idą apanaże najróżniejsze....

Nie sądzę, żeby można porównywać Irak, czy Iran do Egiptu jedynie dlatego, że są to kraje muzułmańskie.

Inquiz, to ciekawe co piszesz, bo Julce niezły procesik szykują, żeby nie mogla startować w wyborach.... Z drugiej strony miejscowi narzekają mniej niż myśleli, że będą narzekać.

Re: EGIPT

: 30 sty 2011, o 22:39
autor: FUX
Przed chwilą przeczytałem, że Chinole blikuja hasło Egipt w necie...
Jeżeli TAM sie coś zacznie... :o

Re: EGIPT

: 31 sty 2011, o 01:05
autor: hogi

Re: EGIPT

: 31 sty 2011, o 10:52
autor: damaz
WRC fan pisze:Ciekaw jestem czy za Tunezją i Egiptem fala rewolucyjna popłynie dalej (Libia, Syria itd).
Libia chyba nie, ale na Tunezji i Egipcie może się nie skończyć. nie bez powodu giełdy lecą w dół. to, co się dzieje jest naprawdę "na serio". zwłaszcza, że w Tunezji (na pewno) i w Egipcie (chyba) wojsko jest za rewolucją.
maf1 pisze:Jednak najczęściej w interesie USA jest, aby spokój był tam gdzie jest ropa. W Egipcie ropy nie ma. Co więc ich niepokoi? Izrael?
w Egipcie nie chodzi o ropę tylko o wielkość kraju, położenie, i - ogólnie - tzw. "znaczenie w regionie". czyli - koniec końców - o Izrael właśnie i spokój w tymże regionie.

Re: EGIPT

: 31 sty 2011, o 13:17
autor: burat
Kanał Sueski tam przypadkiem nie jest najważniejszy :cofee:

Re: EGIPT

: 31 sty 2011, o 13:25
autor: rrosiak
burat pisze: Kanał Sueski tam przypadkiem nie jest najważniejszy

Jest, bo większość tankowców z ropą dla Europy tamtędy płynie.

Re: EGIPT

: 31 sty 2011, o 13:38
autor: marcyś
maf1 pisze: W Egipcie ropy nie ma. Co więc ich niepokoi?
Ropy nie ma, ale jest kontrola (fizyczna, bo prawna niby umiędzynarodowiona) nad Kanałem Sueskim... na jedno wychodzi bo wszak nie ropy światu brakuje tylko wybrańcom wpływu na jej cenę :). A zawierucha przy kanale cenę podbije.

Re: EGIPT

: 1 lut 2011, o 00:16
autor: inquiz
Izrael wolałby aby zostało po staremu więc wuj Sam ma zagwozdkę kogo poprzeć :evilgrin:

Re: EGIPT

: 1 lut 2011, o 14:22
autor: devlin

Re: EGIPT

: 1 lut 2011, o 19:36
autor: zofija
Ło matko! devlinski ożył :thumb:

Re: EGIPT

: 1 lut 2011, o 19:38
autor: inquiz
zofija pisze: Ło matko! devlinski ożył :thumb:
oby na dłużej, mało się nowych wątków pojawia :thumb:

Re: EGIPT

: 1 lut 2011, o 22:35
autor: devlin
Obwieszczam niniejszym, że pogłoski o mojej śmierci należy tymczasowo uznać za przesadzone.

;)