Rudy :/
: 7 lut 2011, o 23:48
Strona 1 z 1
Re: Rudy :/
: 7 lut 2011, o 23:52
Naprawiać albo sprzedać auto. Do pablonasa masz niedaleko, pewnie poradzi jak obejrzy z bliska.
Re: Rudy :/
: 8 lut 2011, o 00:05
Bourn, nie chcę być złym prorokiem, ale z mocowania amortyzatora to pewnie nie ma już co zbierać...
włóż rękę do środka i pomacaj.
włóż rękę do środka i pomacaj.
Re: Rudy :/
: 8 lut 2011, o 15:32
Podłoga i różniste mocowania zazwyczaj są ok, ale dobrze by było sprawdzić.
Co do błotnika to trzeba dobrać jakąś reparaturkę z innej furki bo do Legacy nie uświadczysz. W sumie dziwne bo ten tył to standard. Można też porzeźbić coś z kawałka blachy...
Co do błotnika to trzeba dobrać jakąś reparaturkę z innej furki bo do Legacy nie uświadczysz. W sumie dziwne bo ten tył to standard. Można też porzeźbić coś z kawałka blachy...
Re: Rudy :/
: 9 lut 2011, o 19:48
Chloru, sprzedać nigdy 
(żartowałem ) 
Bergen, mocowania amortyzatora jeszcze dają rade
Soltys, masz jakiś konkretny model na myśli?
(żartowałem ) Bergen, mocowania amortyzatora jeszcze dają rade
Soltys, masz jakiś konkretny model na myśli?
Re: Rudy :/
: 9 lut 2011, o 22:25
U mnie było rzemiosło :) Nie było czasu szukać i dobierać z czegoś, ale wyszło całkiem dobrze - gorzej z trwałością. Po zimie maciupkie burchelki po jednej stronie były.
W sklepie mówili, że ludzie często biorą od Audi 80 i zazwyczaj coś daje się sensownego ulepić, ale mnie nie przekonało
Jak czas Cie nie goni szukaj czegoś co się nada i zrób fotorelację jak to wygląda, będzie dla potomnych.
W sklepie mówili, że ludzie często biorą od Audi 80 i zazwyczaj coś daje się sensownego ulepić, ale mnie nie przekonało
Jak czas Cie nie goni szukaj czegoś co się nada i zrób fotorelację jak to wygląda, będzie dla potomnych.