Marzenia
Re: Marzenia
Ludzie piszą skrótami, jedni takimi drudzy innymi trzeci czwartymi. Trza się starać wszystkich zrozumieć.
WYkazywać wolę dobrą.
WYkazywać wolę dobrą.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Marzenia
Pół niedzieli przesiedzialem, aby zorganizować miejscowki we Włoszech. Taka se objazdowka ze zwiedzaniem paru rewirów.
I co się okazuje.
Pola namiotowe, wszystko dla 4 osob, namiot to około 50 €/dzień, bungalowu sie nie da, gdyz min. 1 tydzień, wypożyczenie w RP przyczepy i camping 100€, hoteliki w miejscowościach turystycznych, w okolicach ich oraz Rzym to ca. 130 €.
To proszę o konkrety, jak tanio zwiedzać, latać, jeść podrózować bez kasy najlepiej...
Tak wyszło mi ze 3500km trasy + zwiedzanie z 800km.
Bez kasy da się?
I co się okazuje.
Pola namiotowe, wszystko dla 4 osob, namiot to około 50 €/dzień, bungalowu sie nie da, gdyz min. 1 tydzień, wypożyczenie w RP przyczepy i camping 100€, hoteliki w miejscowościach turystycznych, w okolicach ich oraz Rzym to ca. 130 €.
To proszę o konkrety, jak tanio zwiedzać, latać, jeść podrózować bez kasy najlepiej...
Tak wyszło mi ze 3500km trasy + zwiedzanie z 800km.
Bez kasy da się?
Dolce far niente
Re: Marzenia
FUX, pogadaj sobie np. z Bergenem...
Żeby podróżować, wystarczy chcieć, a nie koniecznie mieć.
A czytanie ze zrozumieniem, nie wyklucza pisania bez sensu...FUX pisze:A czego nie zrozumioaleś?esilon pisze:FUX, proponuję może weź sobie kiedyś znajdź chwilę i siebie poczytaj
Żeby podróżować, wystarczy chcieć, a nie koniecznie mieć.
Czarownica prawdę Ci powie :D
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Marzenia
Ech Fuxie, Fuxie, jesteś przesiąknięty przez komercję. W W-wie można przenocować w milionie miejsc. U znajomych, w knajpie, na lotnisku, można przewaletować gdzieś w akademiku, można pojechać na przedmieścia i przespać się w stodole. Można też się przespać w samochodzie na parkingu, jeśli go masz.. Potrzeba tylko odrobiny inwencji, a nie tylko kasa, kasa, kasa... Słyszałeś, żeby jakiś podróżnik rezerwował sobie noclegi?FUX pisze: Konto usunięte, a gdzie bez kasy można w warszawie przenocować, hę?
Tylko nie pisz o mostach, kanałach ciepłowniczych, etc.
Gdyby tak latwo było, to byś na te narty co rok jechal, a nie 4 lata po budowie...
Moje narty to zupełnie inna historia. Kiedy jedzie się z małymi dziećmi w ściśle określonym celu "niepodróżniczym" (narty), trzeba sobie załatwić pewne rzeczy z góry. I nie ma w tym nic nadzwyczajnego.
FUX pisze: Pół niedzieli przesiedzialem, aby zorganizować miejscowki we Włoszech. Taka se objazdowka ze zwiedzaniem paru rewirów.
I co się okazuje.
Pola namiotowe, wszystko dla 4 osob, namiot to około 50 €/dzień, bungalowu sie nie da, gdyz min. 1 tydzień, wypożyczenie w RP przyczepy i camping 100€, hoteliki w miejscowościach turystycznych, w okolicach ich oraz Rzym to ca. 130 €.
To proszę o konkrety, jak tanio zwiedzać, latać, jeść podrózować bez kasy najlepiej...
Tak wyszło mi ze 3500km trasy zwiedzanie z 800km.
Bez kasy da się?
No i co ja mam na to odpowiedzieć. Zadzwoń do Gala, przejechał Europę autostopem wzdłuż i wszerz bez zaklepanego noclegu, może Ci coś podpowie
Albo do Bergena, jak napisała zofija
Re: Marzenia
no własnie mniej więcej o to mi chodziło
sam spędziłem fantastyczny prawie miesiąc na żaglach na adriatyku na łódce do której nie wsiadłbym dzisiaj nawet w stawie miejskim i było zajebiście i Bora była i Yogo i była kasa do zapłacenia za spanie w samochodzie) bo policja Chorwacka nie trawiła "gapowiczów" i byłem tam tuz po wojnie dzieki temu było tanio choć i tak dla studentów drogo (i były pozyczone pieniądze do okazania na granicy bo inacej nie wpuślili by nas) i była podróż ze spaniem ma ławeczce oraz stole biesiadnym na polu czy tez dworze koło Balatonu itd itp, tak wyobrażam sobie podróżowanie
i kupa znajomych co na francuskiej plaży tygodniami siedzieli, dojechali tam za darmo, zawody były kto szybciej stopem dojedzie, rekordziści prawie docelowe auto łapali i mozna mnożyc przykłady ....................
a tu problem bo pół dnia w internecie 50europokazało i to znaczy że nie da się bez kasy
toć to na sknerstwo wygląda bo szkoda na hotel a nie romatyczna przygoda podróżnika marzyciela
sam spędziłem fantastyczny prawie miesiąc na żaglach na adriatyku na łódce do której nie wsiadłbym dzisiaj nawet w stawie miejskim i było zajebiście i Bora była i Yogo i była kasa do zapłacenia za spanie w samochodzie) bo policja Chorwacka nie trawiła "gapowiczów" i byłem tam tuz po wojnie dzieki temu było tanio choć i tak dla studentów drogo (i były pozyczone pieniądze do okazania na granicy bo inacej nie wpuślili by nas) i była podróż ze spaniem ma ławeczce oraz stole biesiadnym na polu czy tez dworze koło Balatonu itd itp, tak wyobrażam sobie podróżowanie
i kupa znajomych co na francuskiej plaży tygodniami siedzieli, dojechali tam za darmo, zawody były kto szybciej stopem dojedzie, rekordziści prawie docelowe auto łapali i mozna mnożyc przykłady ....................
a tu problem bo pół dnia w internecie 50europokazało i to znaczy że nie da się bez kasy
toć to na sknerstwo wygląda bo szkoda na hotel a nie romatyczna przygoda podróżnika marzyciela
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Dacia :)
- Polubił: 116 razy
- Polubione posty: 180 razy
Re: Marzenia
Konto usunięte pisze: Można też się przespać w samochodzie na parkingu, jeśli go masz..
O to, to... W 1995 roku Ładą Samarą objechałem z kumplami kawał Europy i jakoś nie potrzebowaliśmy kasy na noclegi. To były czasy... no wlaśnie, cofnąć czas, oto jest marzenie
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller -
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Dacia :)
- Polubił: 116 razy
- Polubione posty: 180 razy
Re: Marzenia
esilon, kawiorem był kolega, ktory pojechał z nami nówką sztuką Golfem III, ale nie dojechał tak daleko, bo mu się auto po drodze popsuło
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller -
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Re: Marzenia
rrosiak, naszym kawiorem był kolega z 11-to letnim 125p ale po remoncie kapitalnym silnika i dojechalismy
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Dacia :)
- Polubił: 116 razy
- Polubione posty: 180 razy
Re: Marzenia
esilon pisze: i dojechalismy
Dokąd? My zaczęliśmy od Włoch (wschodnie wybrzeże), póżniej wzdłuż lini morza aż do Gibraltaru i powrót północną strona Europy. Łącznie 13500 km.
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller -
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Re: Marzenia
oj nasz sprzęt nie dałby rady, załadowany po pachy żarciem na miesiąc dla pięciu osób, pięć osób w środku ( wbrew pozorom najlepsze miejsce na zapełnionej tylnej kanapie 125p to był środek ) plus przyczepka na pozyczony silnik wietierok 4 który ostatecznie nie zadziałał tylko sensację w marinie wzbudził ( od zrywki ze sznurka wszyscy mieli siniaki a on nic) i dojechaliśmy do wyspy Krk i potem łódka harcerska .............i dojechalismy szczęśliwie do domu
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Dacia :)
- Polubił: 116 razy
- Polubione posty: 180 razy
Re: Marzenia
esilon pisze: pięć osób w środku
No my też niestety ponad połowę trasy zrobiliśmy w piątkę i w dodatku z mocno ograniczonym ekwipunkiem (brak ciepłych ubrań, żarcia itp.), bo wspomniany kolega od golfa wystawił nas do wiatru. Łezka w oku się kręci normalnie
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller -
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Re: Marzenia
pamiętam radośc po otrzymaniu wiadomości że będzie ten fiat po remoncie i do dyspozycji na miesiąc, naprawdę kawiorowe wakacje byłyrrosiak pisze: Łezka w oku się kręci normalnie
Re: Marzenia
zofija pisze: Żeby podróżować, wystarczy chcieć
LouCyphre pisze: można spać na plażach
Konto usunięte pisze: Kiedy jedzie się z małymi dziećmi w ściśle określonym celu "niepodróżniczym" (narty), trzeba sobie załatwić pewne rzeczy z góry. I nie ma w tym nic nadzwyczajnego.
Konto usunięte pisze: Zadzwoń do Gala, przejechał Europę autostopem wzdłuż i wszerz bez zaklepanego noclegu
Taaaa. Wy wszyscy z Rodzinami jechaliscie...
Dolce far niente
Re: Marzenia
Fido_ weź przestań ironizować. W jakim akademiku w wieku 50 lat się pytam, co? Grube dziady, lekko siwe albo łyse pakują się do akademika? Do kogo, do koleżanki syna?
Na lotnisku w czasie wakacji w wieku kiedy ma się dzieci? Kiedy już kręgosłup boli? Jechać do wLoch bez planu, kiedy tam tłok dziki i rezerwuje się wszystko siedem lat naprzód?
Ja rozumiem - moja wycieczka z córka po USA i spanie w namiocie w parkach narodowych. Ale TAM się da. Bo jest pusto i wszędzie, co jakiś czas campingi.
Tak samo Norwegia, możńa bez żadnego planu po campingach się szlajać. Tam nawet wolno namiot wszędzie stawiać, tylko przy firodach, to nie ma kawałka płaskiego.
Ale po Europie bez planu - z dziećmi? To już tylko czysta złośliwość takie rzeczy sugerować.
Równie dobrze mogli ci Fido_ powiedzieć : wynajmij przyczepę i jedź do Soelden na narty z przyczepą, albo nie rezerwuj miejsca, to se znajdziesz w innej dolinie 100 kilo dalej... Ale można Holendrzy tak sypiaja.
Na lotnisku w czasie wakacji w wieku kiedy ma się dzieci? Kiedy już kręgosłup boli? Jechać do wLoch bez planu, kiedy tam tłok dziki i rezerwuje się wszystko siedem lat naprzód?
Ja rozumiem - moja wycieczka z córka po USA i spanie w namiocie w parkach narodowych. Ale TAM się da. Bo jest pusto i wszędzie, co jakiś czas campingi.
Tak samo Norwegia, możńa bez żadnego planu po campingach się szlajać. Tam nawet wolno namiot wszędzie stawiać, tylko przy firodach, to nie ma kawałka płaskiego.
Ale po Europie bez planu - z dziećmi? To już tylko czysta złośliwość takie rzeczy sugerować.
Równie dobrze mogli ci Fido_ powiedzieć : wynajmij przyczepę i jedź do Soelden na narty z przyczepą, albo nie rezerwuj miejsca, to se znajdziesz w innej dolinie 100 kilo dalej... Ale można Holendrzy tak sypiaja.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Marzenia
rrosiak, my suzuki najmniejszym jakie sprzedawali w 1982 w polsce jechaliśmy na narty w 4. Maluchem w 4. I co? ale byliśmy młodzi, mali, szczupli i mieliśmy w nosie wszystko. ALe dziś jako sobie nie wyobrażam jechać 1300km autem które wyje, trzęsie ( STI - :)), jest mauluśkie, i po 25 kilometrach boli kręgosłup...
Wiek przynosi inną perspektywę. Wiek przynosi zmiany w świecie, inne auta, inną rzeczywistość. Po kiego grzyba się męczyć, jak można spokojni zaplanować?
Co prawda latową porą można se kupić VW Caravelle z łókami i mieć wszystko w życi.
Wiek przynosi inną perspektywę. Wiek przynosi zmiany w świecie, inne auta, inną rzeczywistość. Po kiego grzyba się męczyć, jak można spokojni zaplanować?
Co prawda latową porą można se kupić VW Caravelle z łókami i mieć wszystko w życi.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Marzenia
Arno, no wiesz
Aż tak łopatologicznie nie musialeś Kolegom tłumaczyć..
Ból ma podłoże €, $, etc...
Niestety; bez tego ni chu, chu się nie da...
Smutne, ale prawdziwe; wszystko zależy od priorytetów. Albo nowa kuchnia, meble, dywan, tv, kino domowe, fura, kute ogrodzenie, itd.
Wakacjami się trudno w szerszym gronie lansować, a powyższe widać...
Aż tak łopatologicznie nie musialeś Kolegom tłumaczyć..
Ból ma podłoże €, $, etc...
Niestety; bez tego ni chu, chu się nie da...
Smutne, ale prawdziwe; wszystko zależy od priorytetów. Albo nowa kuchnia, meble, dywan, tv, kino domowe, fura, kute ogrodzenie, itd.
Wakacjami się trudno w szerszym gronie lansować, a powyższe widać...
Dolce far niente
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Dacia :)
- Polubił: 116 razy
- Polubione posty: 180 razy
Re: Marzenia
Ano tak i dlatego o cofaniu czasu pisałem.Arno pisze: ale byliśmy młodzi, mali, szczupli i mieliśmy w nosie wszystko
Ale nie musisz sobie tego wyobrażać, tylko kupujesz stare padło i jedzieszArno pisze: ALe dziś jako sobie nie wyobrażam jechać 1300km autem które wyje, trzęsie ( STI - :)), jest mauluśkie, i po 25 kilometrach boli kręgosłup...
Chcieć to móc
Wówczas tez trzeba było planować, zwłaszcza wydatki na paliwo i ilość potrzebnych walut. To nie to co dzisiaj, że plastik w kieszeni wystarczy, ew. prawie wszędzie euro zapłacisz.Arno pisze: Wiek przynosi zmiany w świecie, inne auta, inną rzeczywistość. Po kiego grzyba się męczyć, jak można spokojni zaplanować?
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller -
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 74 razy
- Polubione posty: 425 razy
Re: Marzenia
Kwestia oceny to rzecz bardzo względnaArno pisze:ALe dziś jako sobie nie wyobrażam jechać 1300km autem które wyje, trzęsie ( STI - :)), jest mauluśkie
Ja uważam, że Impreza to duży samochód (nawet za duży po 2001 roku), a jak STi jest seryjne, to jest miękkie, komfortowe i ciche wręcz nieprzyzwoicie
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Marzenia
Ależ on nie mówił, że jego marzeniem jest podróżowanie z rodziną, tylko podróżowanie w ogóle. Kompletnie jestem pozbawiony ironiiArno pisze:Fido_ weź przestań ironizować. W jakim akademiku w wieku 50 lat się pytam, co? Grube dziady, lekko siwe albo łyse pakują się do akademika? Do kogo, do koleżanki syna?
Nocowałem 3 lata temu na ławce na lotnisku Schoenefeld i jakoś żyję. Cenne wskazówki, które miejsca są dobre do spania znalazłem tutaj http://www.sleepinginairports.netArno pisze:Na lotnisku w czasie wakacji w wieku kiedy ma się dzieci? Kiedy już kręgosłup boli?
Chyba mówimy o dwóch różnych sprawach. Z dziećmi to można sobie na wczasy jechać, nie nazywajmy tego podróżowaniem po świecie.Arno pisze:Ale po Europie bez planu - z dziećmi? To już tylko czysta złośliwość takie rzeczy sugerować.
Równie dobrze mogli ci Fido_ powiedzieć : wynajmij przyczepę i jedź do Soelden na narty z przyczepą, albo nie rezerwuj miejsca, to se znajdziesz w innej dolinie 100 kilo dalej... Ale można Holendrzy tak sypiaja.
Jesteście stare dziady z kocykiem i tyle
Re: Marzenia
jarmaj pisze: Ja uważam, że Impreza to duży samochód (nawet za duży po 2001 roku), a jak STi jest seryjne, to jest miękkie, komfortowe i ciche wręcz nieprzyzwoicie
no i mnie się marzy doświadczyc tego własną dupą
ale to okropne marzenie bo materialne i będzie widać to wiesniackie skrzydło z daleka
Re: Marzenia
jarmaj, odmieni Wam się, jak się Rodzina powiększy...
Fajnie sie czyta teksty kawalerów...
Im starsi Rodzice, tym większy pierdolec w każdej dzidzinie, a zwlaszcza potomków.
Fajnie sie czyta teksty kawalerów...
Im starsi Rodzice, tym większy pierdolec w każdej dzidzinie, a zwlaszcza potomków.
Dolce far niente
Re: Marzenia
Zaraaaaa!!!!Konto usunięte pisze: Z dziećmi to można sobie na wczasy jechać, nie nazywajmy tego podróżowaniem po świecie.
A dlaczego nie moge podróżować po świecie z dzieciakami?????
skoro chcą, to sie z tego cieszę!!!!!
Dolce far niente
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED ;-)
- Polubił: 213 razy
- Polubione posty: 492 razy
Re: Marzenia
rrosiak, sciemniasz. Na tym zdjęciu Ciebie nie ma! Wszyscy mają włosy!
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae