Forum Subaru

Witam drogich forumowiczów. Przymierzam się do kupna auta i nie wiem co wybrać. Miałem już wcześniej impreze tyle ze 1.6 wszystko super extra trakcyjnie lecz zraziłem się co do osiągów silnika. Moje pytanie jest następujące - czy kupując impreze 2.0 115km lub 125km będę bardziej zadowolony niż z osiągów jakiegoś 110 konnego turbo diesla? Nie chciałbym aby byle jaki samochód zostawiał mnie w tyle z pod świateł a na turbo imprezke niestety mnie nie stać. Generalnie chodzi mi o przyspieszenie bo co do warkotu silnika, wyglądu i sentymentu co do tej marki to nie mamy o czym tutaj rozmawiać subaru jest najlepsze.

Według mnie z osiągi i dynamika może być nawet na korzyść diesla, tylko czy fajnie mieć stado bocianów codziennie rano? bać się bardzo drogich napraw? Idź w subaru masz bardziej nie tuzinkowe auto, z rozsądnym silnikiem, spalaniem i kosztem klamotów...... A przemyśl jeszcze 2.5 impreze

Hmm chetnie ale mam cos kolo 15tys na wydanie wiec raczej 2,5 odpada. No wlasnie subaru wyróżnia się z pośród wszystkich aut ale ten silnik jest malo dynamiczny.

To za takie pieniadze ciezko moze byz z dobrym dieslem, a myslales o saabie93/95 nie tuzinkowe auto (sam mialem 900II i fajne autko) za 15k idzie fajne wygodne dobrze wyposazone i szybki auro kupic...

Tak ogladalem i fakt nie tuzinkowe auto ale jakos mi nie podpasowalo stylistycznie. A co do diesla to myslalem zeby kupic jakas fajna cordobe 3 drzwiowa z 2000r 110km i jakis chip.

Jechac to to powinien jechac. Ale to nie będzie nigdy wyjątkowe autko :) ale tanie tankowanie i dynamika in plus.

Yahu pisze: Jechac to to powinien jechac.

Na wprost i po suchym

No jak większość aut

Yahu pisze: jak większość aut

Toteż dlategoż tak dyskretnie sugeruję koledze, że o realnej szybkości jazdy auta decydują nie kunie pod maską ani papierowe 0-100, tylko:
1) walory podwozia i napędu;
2) walory wkładki mięsnej między kierą a pedałami.
Pierwsze kolega już ma, drugie zawsze warto trochę stjuningować, i zapewne będzie kolega zadowolony z efektów.
A przy tym, bezpieczniejszy i szlachetniejszy niż w czipowanej maszynie rolniczej, łączącej niemiecki temperament z hiszpańską precyzją

Warto pamiętać, że w przyrodzie (zwłaszcza w Polsce) "proste i suche" występuje relatywnie rzadko.

m33rci, zapytaj Chlora może Ci sprzeda swojego wyścigowego citroena W końcu sprzedałby w dobrych pieniądzach

Yahu pisze:Jechac to to powinien jechac. Ale to nie będzie nigdy wyjątkowe autko :)

I tutaj kolega mnie przekonał bo jednak subaru to subaru i zawsze rano jak wchodziłem do garażu i widziałem moją subarynke to mi się oczy świeciły i buzia uśmiechała pomimo tego że to było tylko 1.6. To auto ma jednak w sobie to coś i chyba jednak sie zdecyduje na 2.0