a ja przeczytałem jeszcze raz tę dyskusję z elektrody, bo wątpliwości mam nadal. co gorsza, po przeczytaniu jeszcze raz wątpliwości wzrosły. zwłaszcza co do wywodów ludzi z elektrody.
otóż powoływanie się na te wzory z maszyn elektrycznych, elektrownię co to musi być napędzana itp dotyczą sytuacji:
źródło prądu - odbiornik
i oni wszyscy mają rację i sam pamiętam, że takie wzory dziwne musiałem zapamiętywać. pomimo tego że niektóre były urojone
wątpliwość moją budzi natomiast fakt, że my tu rozmawiamy o sytuacji:
źródło prądu - MAGAZYN PRĄDU - odbiornik
o czym zdaje się dyskutanci zapomnieli. zawsze myślałem, że po - między innymi - to jest akumulator, żeby odseparować alternator (elektrownię) od odbiorników. jestem w stanie zrozumieć, że jak ktoś ma padnięty akumulator, to ma mały ten magazyn i wtedy rzeczywiście alternator zasila źródła prawie bezpośrednio. ale przy "normalnie" działającym akumulatorze....
więc teraz pytanie do elektryków samochodowych zadane "po ichniemu":
czy włączenie żarówki, radia, światełka w kabinie itp przy włączonym silniku (w czasie jazdy) zwiększa napięcie lub natężenie prądu ładowania (tak się to chyba nazywa) jeśli mamy sprawny, nie zużyty akumulator?
jeśli tak, to dziękuję za odpowiedź zapamiętam i nie będę się już śmiał z pana posła.
jeśli nie, to
Eteryczny jednak miał rację i od dziś będę pisał go pogrubioną czcionką jak również skupię się na pomiarach cx pojazdu w funkcji grubości warstwy plaft-robaczków.
