Strona 1 z 3

Absurdy drogowe

: 2 kwie 2011, o 19:13
autor: WiS
Zastanawiałem się gdzie to powrzucać, jest parę wątków nawet stosownych, ale chyba ani jednego "zbiorowego". No to spróbujmy.

1. Trzeba było dopiero interpelacji posła-samochodziarza do jednego z przytomniejszych policjantów RP, żeby stwierdzono rzecz oczywistą: "że jak alkomat pokazuje zero, to oznacza to zero":
http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,35255, ... serwe.html

2. Dziś rano w TVN24 Władysław Frasynuk - były polityk, a aktualny szef firmy transportowej - barwnie opowiedział, co jest prawdziwym absurdem w sławetnej aferze ze szkoleniem kierowców TIRów. I wyszło, że absurdem najaburdalniejszym i skandalem najbardziej skandalicznym są same te szkolenia - wymuszane przez durne zapisy ustawy i wynikjących z niej rozporządzeń. Władzo, dziękujemy.
Przy okazji ciekawe info z tej rozmowy (na odpowiedzialność W.F): średnia prędkość przelotowa ciężarówki w Polsce to 30 km/h, a w Niemczech ok. 70 km/h.
Władzo, prosimy więc o więcej szkoleń, kontroli, ograniczeń prędkości, rond kompaktowych, fotoradarów i pozwoleń na budowę tuż przy nowych obwodnicach. Więcej insp. Konkolewskiego w telewizji, a mniej szybkich dwupasmówek. Bo prędkość zabija.
A władza z telewizją i Konkolewskim - tylko ogłupia.

3. W ramach nowelizacji kodeksu drogowego, rowerzysta jadący na wprost ma pierwszeństwo przed samochodem skręcajacym w prawo. No, będzie trochę jatki, póki sie wszystkie blondynki płci obojga nie przyzwyczają patrzyć w lusterka nawet przed skrętem w prawo - władzo, proponuję pójść na całość i dać rowerzystom bezwzględne pierwszeństwo zawsze i wszędzie, z przejazdem w poprzek przez autostrady włącznie. Selekcja naturalna załatwi resztę.

Re: Absurdy drogowe

: 2 kwie 2011, o 19:30
autor: Konto usunięte
WiS pisze: 3. W ramach nowelizacji kodeksu drogowego, rowerzysta jadący na wprost ma pierwszeństwo przed samochodem skręcajacym w prawo. No, będzie trochę jatki, póki sie wszystkie blondynki płci obojga nie przyzwyczają patrzyć w lusterka nawet przed skrętem w prawo - władzo, proponuję pójść na całość i dać rowerzystom bezwzględne pierwszeństwo zawsze i wszędzie, z przejazdem w poprzek przez autostrady włącznie. Selekcja naturalna załatwi resztę.
Dobrze zrozumiałem? Jedzie sobie rowerzysta przez skrzyżowanie równorzędne i ma z prawej strony auto, które skręca w prawo (czyli finalnie po minięciu skrzyżowania obaj jadą w tym samym kierunku). I rowerzysta ma mieć pierwszeństwo? :?

Re: Absurdy drogowe

: 2 kwie 2011, o 19:42
autor: rrosiak
Konto usunięte pisze: Dobrze zrozumiałem? Jedzie sobie rowerzysta przez skrzyżowanie równorzędne i ma z prawej strony auto, które skręca w prawo (czyli finalnie po minięciu skrzyżowania obaj jadą w tym samym kierunku). I rowerzysta ma mieć pierwszeństwo?

Nie, auto i rower jadą w tym samy kierunku i kiedy auto skręca w prawo to najpierw musi przepuścić rowerzystę, który nadal jedzie prosto. (mówimy o sytuacji, gdy równolegle z jezdnią jest droga dla rowerów)
Ten problem był poruszany wielokrotnie i kilkakrotnie zmieniały się przepisy, a właściwie interpretacje do niejasnych przepisów. WiS jesteś pewny, że ostatecznie ustalono pierwszeństwo dla rowerzystów?

Re: Absurdy drogowe

: 2 kwie 2011, o 20:00
autor: WiS
rrosiak pisze: WiS jesteś pewny,
Na razie wiem tyle, co z telewizji 8-) Ale z przekazu w serwisach informacyjnych tak wynika, przy czym nikt nie dodaje, że TYLKO w warunkach istnienia równoległej do jezdni dla aut ścieżki dla rowerów, więc zakładam na razie, że TAKŻE w sytuacji, gdy rower jedzie tą samą jezdnią, przy mojej prawej burcie.
Trzeba to będzie dokładnie sprawdzić w źródłach wiarygodniejszych niż media.
Acz uwaga: Konto usunięte uświadomił mi jeszcze jedną interpretację, już :-d absolutnie absurdalną :evilgrin: - ale nawet jeśli ustawodawca nie taką sytuację ma na myśli (mam nadzieję!), to jacyś rowerzyści oglądający TV mogą tak właśnie zrozumieć :-d
No nic, trzeba będzie uważać - albo włączać wycieraczki przed skrzyżowaniem, na wszelki wypadek.

Re: Absurdy drogowe

: 2 kwie 2011, o 21:18
autor: Piter 35
No ja to widzę tak:
Prawym pasem jedzie auto a obok niego po jego prawej stronie jedzie rowerzysta , to kierowca auta który chce skręcić w prawo , będzie musiał przepuścić rowerzystę ( jadącego po jego prawej stronie) , który jedzie prosto.
Chmmm trup będzie się ścielić gęsto :idea:

Re: Absurdy drogowe

: 2 kwie 2011, o 21:22
autor: Konto usunięte
Piter 35 pisze: Prawym pasem jedzie auto a obok niego po jego prawej stronie jedzie rowerzysta , to kierowca auta który chce skręcić w prawo , będzie musiał przepuścić rowerzystę ( jadącego po jego prawej stronie) , który jedzie prosto.

Też mi to przyszło do głowy, ale to jest manewr wyprzedzania. Nie można wyprzedzać tuż przed skrzyżowaniem, więc chyba przypadek się nie łapie.

Re: Absurdy drogowe

: 2 kwie 2011, o 21:26
autor: woo79
A mi się wydaje, że to żadna nowość tylko rozszerzenie :-) już tak było,skręcając i natrafiając na ofiarę na drodze mimo braku zebry,mamy obowiązek przepuścić :whistle:

Re: Absurdy drogowe

: 2 kwie 2011, o 21:33
autor: Alan, Alan, Alan!
Konto usunięte pisze: Też mi to przyszło do głowy, ale to jest manewr wyprzedzania
wyprzedzania?

Re: Absurdy drogowe

: 2 kwie 2011, o 21:47
autor: Konto usunięte
remek, wyprzedzanie to przejeżdżanie obok pojazdu poruszającego się w tym samym kierunku. Czego nie rozumiesz? ;-)

Re: Absurdy drogowe

: 2 kwie 2011, o 21:50
autor: Alan, Alan, Alan!
no nie rozumiem, bo nie widzę tam wyprzedzania. Tzn. formalnie jest, ale nie łudźmy się motóry i rowery tak się właśnie poruszają pod światłami.

Re: Absurdy drogowe

: 2 kwie 2011, o 21:50
autor: rrosiak
Konto usunięte pisze: Nie można wyprzedzać tuż przed skrzyżowaniem

To zależy kto kogo wyprzedza, bo rowerzystę można :idea:

Re: Absurdy drogowe

: 2 kwie 2011, o 21:52
autor: Konto usunięte
rrosiak pisze: To zależy kto kogo wyprzedza, bo rowerzystę można :idea:

Jeśli tak jest (a Ty się zwykle nie mylisz Robert :mrgreen: ) to nieźle popieprzony ten nasz kodeks ;-)

Re: Absurdy drogowe

: 2 kwie 2011, o 21:54
autor: Alan, Alan, Alan!
rrosiak pisze: To zależy kto kogo wyprzedza, bo rowerzystę można
A przed światłami to często rower jedzie szybciej po skrajnie prawej jak samochód. Więc dość łatwo trafić na taką sytuację.

Re: Absurdy drogowe

: 2 kwie 2011, o 21:58
autor: rrosiak
remek pisze: A przed światłami to często rower jedzie szybciej po skrajnie prawej jak samochód. Więc dość łatwo trafić na taką sytuację.
Jeśli jest skrzyżowanie ze światłami to każdy każdego może wyprzedzać :-)

Re: Absurdy drogowe

: 2 kwie 2011, o 22:02
autor: Alan, Alan, Alan!
rrosiak pisze: Jeśli jest skrzyżowanie ze światłami to każdy każdego może wyprzedzać
nie. ja wyprzedzam wszystkich, a jak mi się nie chce, to pozwalam przejechać obok ;-)

Re: Absurdy drogowe

: 2 kwie 2011, o 22:02
autor: Konto usunięte
rrosiak pisze: Jeśli jest skrzyżowanie ze światłami to każdy każdego może wyprzedzać :-)

A nie jeśli dodatkowo ma więcej niż jeden pas ruchu w tym samym kierunku?

Tak czy siak, wyprzedzasz rowerzystę i potem od razu skręcasz w prawo. Rowerzysta wjeżdża w Ciebie i czyja wina?

Re: Absurdy drogowe

: 2 kwie 2011, o 22:10
autor: rrosiak
7. Zabrania się wyprzedzania pojazdu silnikowego jadącego po jezdni:

przy dojeżdżaniu do wierzchołka wzniesienia;

na zakręcie oznaczonym znakami ostrzegawczymi;

na skrzyżowaniu, z wyjątkiem skrzyżowania o ruchu okrężnym lub na którym ruch jest kierowany.

8. Dopuszcza się wyprzedzanie w miejscach, o których mowa w ust. 7 pkt 1 i 2, na jezdni:

jednokierunkowej;

dwukierunkowej na odcinku z wyznaczonymi pasami ruchu, pod warunkiem że kierujący nie wjeżdża na część jezdni przeznaczoną do ruchu w kierunku przeciwnym - w miejscu, gdzie jest to zabronione znakami na jezdni.
Konto usunięte pisze: Tak czy siak, wyprzedzasz rowerzystę i potem od razu skręcasz w prawo. Rowerzysta wjeżdża w Ciebie i czyja wina?

Jeśłi rowerzysta jechał drogą dla rowerów to po nowemu Twoja (choć trudno w tej sytuacji mówić o wyprzedzaniu). A jeśli jechał tym samym pasem co Ty to też Twoja, bo zajechałeś mu drogę, nawet po staremu.

Re: Absurdy drogowe

: 2 kwie 2011, o 22:59
autor: KUBA
A co jeśli rower jedzie 40km/h, a ciołek w samochodzie jadący 45km/h wyprzeda i zaczyna skręcać w prawo?
Pojazd w ruchu to pojazd w ruchu trzeba patrzeć w lusterka i tyle i ponosić odpowiedzialność za swoje czyny.

Re: Absurdy drogowe

: 2 kwie 2011, o 23:13
autor: WiS
KUBA pisze: jeśli rower jedzie 40km/h, a ciołek w samochodzie jadący 45km/h wyprzeda i zaczyna skręcać w prawo?
Jeśli wyprzedzasz rowerzystę, a chwilę potem jest skręt - to oczywiście trzeba być ciołkiem, żeby zapomnieć o wyprzedzanym "obiekcie". Ale już w sytuacji gdy auta stoją w kolejce do skrętu, a rowerzysta nadjeżdża wzdłuż tej kolumny - idę o zakład, że mało kto patrzy w prawe lusterko zanim ruszy i zacznie skręcać w prawo...

Re: Absurdy drogowe

: 2 kwie 2011, o 23:24
autor: myotis
Teoretycznie nikt nie może wyprzedzać prawą stroną na tym samym pasie (skręcając w prawo musisz być na prawym pasie), poza tym są kierunkowskazy i skoro sygnalizujesz skręt w prawo - musi Cię puścić. A w praktyce to nie widzi mi się tak czy inaczej sprzątnięcie rowerzysty :wall:

Re: Absurdy drogowe

: 3 kwie 2011, o 00:47
autor: ky
A w praktyce bodajże Niemce wymyśliły taki patent, że ścieżka/pas rowerowa zamienia się miejscami z prawoskrętem kawałek przed skrzyżowaniem (w taki sposób, że to samochody przecinają pas rowerowy, a nie odwrotnie). I taka konstrukcja, przy założeniu, że obie strony się szanują, a nie patrzą na to, gdzie kończy się im żołądź i czy przypadkiem nie dalej niż temu drugiemu, powinna działać.

Obrazek

r.

Re: Absurdy drogowe

: 3 kwie 2011, o 09:10
autor: maf1
WiS pisze: Więcej insp. Konkolewskiego w telewizji, a mniej szybkich dwupasmówek. Bo prędkość zabija.
A władza z telewizją i Konkolewskim - tylko ogłupia.
Hmm! Insp. Konkolewskiego znam (może znałem :roll: ) osobiście. Gdy przyszedł do pracy w WRD w Gdańsku prosto ze Szczytna uczyłem go "roboty drogowca". Muszę powiedzieć, że gdyby postępował tak jak mówi, to pewnie piekło by zamarzło :lol:
No może teraz, gdy jest osoba publiczną to się trochę ogranicza ale gdy był w Gdańsku :wall:

:lol:

Re: Absurdy drogowe

: 3 kwie 2011, o 09:36
autor: WiS
maf1 pisze: gdyby postępował tak jak mówi, to pewnie piekło by zamarzło
Nie on jeden - znamy tu kilku takich ;-)

Nic do chłopa nie mam, ale wzruszył mnie do łez w pierwszym dniu "afery tirowo-szkoleniowej" w studiu TVN24. Najpierw długo i barwnie perorował, że wykładowca ma przede wszystkim uczyć kierowców przepisów i ich bezwględnego przestrzegania. Potem był kawałek o tym, że dobry wykładowca-praktyk umie odpowiedzieć na każde, nawet najbardziej trudne i podchwytliwe pytanie kursanta (w podtekście było najwyraźniej, że to Konkolewski jest takim wzorowym i profesjonalnym wykładowcą). Chwilę później nadspodziewanie przytomna redaktorka zapytała: "a co ma zrobić kierowca TIRa, gdy mu taka osobówka nagle zajedzie drogę z podporządkowanej?" - na co nasz gierej powtórzył mantrę "...kierowcy tirów muszą znać przepisy i je przestrzegać, nie rozmawiać przez CB i wypytywać gdzie suszą, tylko zawsze jechać zgodnie z przepisami, a wtedy nic złego się nie stanie..." Redaktorka litościwie zakończyła ten festiwal autokompromitacji.
Swoją drogą, gdybym był przełozonym, to nakazałbym gościowi przynajmniej tyle, by się wydurniał po cywilu, a nie w mundurze. :whistle:
ky pisze: taka konstrukcja, przy założeniu, że obie strony się szanują,
:mrgreen:

PS> Ktoś wreszcie zbada i autorytatywnie wyjaśni, jak to teraz ma być z tym pedałowcem po prawej...?

Re: Absurdy drogowe

: 3 kwie 2011, o 12:44
autor: ky
WiS pisze:
ky pisze: taka konstrukcja, przy założeniu, że obie strony się szanują,
:mrgreen:
Są miejsca, gdzie to jednak działa. Ale tam mają inne podejście: wiesz, działania kolektywne, etc ;)))
WiS pisze: "a co ma zrobić kierowca TIRa, gdy mu taka osobówka nagle zajedzie drogę z podporządkowanej?" - na co nasz gierej powtórzył mantrę "...kierowcy tirów muszą znać przepisy i je przestrzegać,
Ja bym chciał, żeby taki gieroj odpowiedział na pytanie, co wybrać:

a) zgarnąć jedno auto przed sobą,
b) hamować, złożyć zestaw i zgarnąć wszystko co na swoim i przeciwnym pasie.

r.

Re: Absurdy drogowe

: 3 kwie 2011, o 13:28
autor: Alan, Alan, Alan!
ky pisze: a) zgarnąć jedno auto przed sobą,
b) hamować, złożyć zestaw i zgarnąć wszystko co na swoim i przeciwnym pasie.
w pkt a i b Ci czegoś brakuje ;-)

a) zgarnąć jedno auto przed sobą, być może złożyć zestaw ...
b) hamować, być może złożyć złożyć zestaw ...