Coś niedobrego
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 355 razy
a to ja tezesilon pisze:eee yyy
tylko takich nielubiących poniedziałku :-P
od razu widać, że technicznyBergen pisze:radekk, Tahoma, a nie Arial !
Ostatnio zmieniony 28 sty 2008, o 21:13 przez Alan, Alan, Alan!, łącznie zmieniany 2 razy.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
- barbie
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Jarne City
- Auto: Subarbie Impreza WRX
- Polubił: 34 razy
- Polubione posty: 87 razy
U mnie w ogóle ten lakier jakiś taki... zmęczony jestmały 5150 pisze:Barbie, dopiero teraz nadrobiłem zaległości w tym wątku. Szczerze współczuję.
Też już mam taką rysę na tylnych prawych drzwiach do podkładu. Tylko u mnie to pewnie jakaś kanalia się nudziła , która (jak to już kiedyś ktoś napisał) mam nadzieję zdechnie w mękach
Na czarnym to niestety bardzo widać, pierwszy tydzień nic nie widziałem tylko tę rysę
Ale teraz już ok, kilka sesji u psychologa i porzuciłem samobójcze myśli
Mam wrażenie że ktoś ten samochód bardzo mocno szorował jakimś niedelikatnym narzędziem. Wprawdzie na czarnym wszystko bardzo widać, ale w stosunku do 8-letniej zielonej Nubiry... zużyty jest jakiś
Co Ty wiesz... o zabijaniuremek pisze:mam dzisiaj okres, albo cos w ten deseń
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 355 razy
Ha, widzisz.barbie pisze:Mam wrażenie że ktoś ten samochód bardzo mocno szorował jakimś niedelikatnym narzędziem. Wprawdzie na czarnym wszystko bardzo widać, ale w stosunku do 8-letniej zielonej Nubiry... zużyty jest jakiś
Od jakiegoś czasu zaprzestano używania do produkcji lakierów samochodowych składników zawierających metale ciężkie, co skutkuje tym, o ile dobrze kojarzę, że im lakier ciemniejszy, tym bardziej miękki. Masz mięciutki lakier, który o niebo łatwiej porysować niż stary, dobry, twardy, ołowiany, siedmioletni lakier z Nubiry.
- barbie
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Jarne City
- Auto: Subarbie Impreza WRX
- Polubił: 34 razy
- Polubione posty: 87 razy
I do tego wszyscy za to rozgrzeszająremek pisze:Wiem jedno. Wydzieranie się na wszystkich i marudzenie jest bossssskieee.barbie pisze:Co Ty wiesz... o zabijaniu
Cholercia. Znaczy muszę powlec Subarbie ołowiemBergen pisze:Ha, widzisz.
Od jakiegoś czasu zaprzestano używania do produkcji lakierów samochodowych składników zawierających metale ciężkie, co skutkuje tym, o ile dobrze kojarzę, że im lakier ciemniejszy, tym bardziej miękki. Masz mięciutki lakier, który o niebo łatwiej porysować niż stary, dobry, twardy, ołowiany, siedmioletni lakier z Nubiry.
Jakiś czas temu jak jeszcze Smoczyca była w drodze do Polski to chciałem ją całą pochromować (Bilex mi nawet zdjęcie mail'em przysłał, to chyba było BMW).barbie pisze:I do tego wszyscy za to rozgrzeszająremek pisze:Wiem jedno. Wydzieranie się na wszystkich i marudzenie jest bossssskieee.barbie pisze:Co Ty wiesz... o zabijaniuCholercia. Znaczy muszę powlec Subarbie ołowiemBergen pisze:Ha, widzisz.
Od jakiegoś czasu zaprzestano używania do produkcji lakierów samochodowych składników zawierających metale ciężkie, co skutkuje tym, o ile dobrze kojarzę, że im lakier ciemniejszy, tym bardziej miękki. Masz mięciutki lakier, który o niebo łatwiej porysować niż stary, dobry, twardy, ołowiany, siedmioletni lakier z Nubiry.
To by była dopiero twarda powłoka tylko chyba coś z przepisami by było nie halo
Kiedyś miałem żonę... teraz mam Subaru
Z tego co pamiętam były z czesanej stali szlachetnej :-DBergen pisze:Kiedyś widziałem jak facet Deloreana CIFEM czyścił.mały 5150 pisze:Jakiś czas temu jak jeszcze Smoczyca była w drodze do Polski to chciałem ją całą pochromować (Bilex mi nawet zdjęcie mail'em przysłał, to chyba było BMW).
To by była dopiero twarda powłoka
Widziałem kiedyś na jakimś kawiorskim forum ogłoszenie jakiegoś frika: zdjęcie z Powrotu do przyszłości i podpis "Kupię coś takiego, cena nie gra roli"
Kiedyś miałem żonę... teraz mam Subaru
E tam, po taniości można kupić
http://cgi.ebay.com/ebaymotors/Delorean ... 0209250836
obejrzyjcie fotki wnętrza :shock:
http://cgi.ebay.com/ebaymotors/Delorean ... 0209250836
obejrzyjcie fotki wnętrza :shock:
Death ain't nothin' but a heartbeat away...
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Nie no, jasne, a tę płytę to sam sobie wygiąłem, młotka wziąłem i przywaliłem żeby bardziej kozacko wyglądało, jak się ktoś na jezdni położy i pod spód zajrzy.radekk pisze:Prawie jak u mnie. Choć już powoli lepiej. Ale w sumie nie masz takich dziur w których cały czas przyciera Ci osłonami I kałuże jakieś takie lajtowe że się utopić nie można
W sensie chodzi mi o takie dziury że przejeżdżając forysiem wiesza się podwoziem. No ja już niejednokrotnie załatwiłem płytę. Powiem że te filmiki mnie pocieszyły że nie tylko ja na codzień jeżdżę takimi drogami :-PKonto usunięte pisze:Nie no, jasne, a tę płytę to sam sobie wygiąłem, młotka wziąłem i przywaliłem żeby bardziej kozacko wyglądało, jak się ktoś na jezdni położy i pod spód zajrzy.
- Marko Rally
- 2 gwiazdki
- Lokalizacja: Katowice
- Auto: Impreza WRC (w planach)
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
I co? Wymieniałeś, giąłeś czy kułeś? :-Pradekk pisze:No ja już niejednokrotnie załatwiłem płytę.
Na tej drodze jest parę newralgicznych momentów.radekk pisze:W sensie chodzi mi o takie dziury że przejeżdżając forysiem wiesza się podwoziem.
Jadąc od czerwonej Imprezki - pierwsze kałuże są płytkie, ale rozjeżdżone. Jeżdżą tamtędy ciężarówki na budowę i mieszkańcy osiedla za składem pustaków. Więc dno jest bardzo wciągające.
Potem jest spokojniej. Kiedyś były większe koleiny, ale sie wyrównało.
Przed samym asfaltem jest mega kałuża. Tam są dwa problemy. Pierwszy to wjazd (stromy i trzeba uważać żeby nie wpaść w koleiny po ciężarówkach, bo wtedy wali podwoziem o grunt, a są nawrzucane kamienie - tam właśnie przywaliłem) i wyjazd - stromy i po rozjeżdżonym błocie. Poza tym często parkują wzdłuż ulicy samochody i trudno jest manewrować. Sam przejazd nie jest zbyt trudny, o ile utrzymuje się sporą prędkość. Cała sztuka polega na tym, żeby wjechać ostrożnie, przejechać szybko i wyjechać nie ryjąc przodem w skarpę ulicy. Technika jazdy z powrotem jest podobna.
Ta kałuża jest głęboka, zwłaszcza jak popada. Jak schnie jest jeszcze gorzej, bo się tworzy takie wciągające błotko.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0