Coś niedobrego

[So What!]

Konto usunięte, przyjmij wyrazy Dobrze, że tylko tyle się stało

[Konto usunięte]

Co się dzieje w Warszawie? Co drugi samochód ma obcą rejestrację. I wszystkie uparcie jadą lewym pasem 50 km/h. Czy oni w tych Ciechanowach, Dzialdowach czy Rykach nie mają dwupasmòwek?

[danikl]

Co się dzieje w Warszawie? Co drugi samochód ma obcą rejestrację. I wszystkie uparcie jadą lewym pasem 50 km/h. Czy oni w tych Ciechanowach, Dzialdowach czy Rykach nie mają dwupasmòwek?

Życie poza Warszawą przebiega mniej śpiesznie

[FUX]

danikl, podjedź do Berlina. Znajdziesz się w innej przestrzeni komunikacyjnej.
Tak fajnego miasta do jeżdżenia dawno nie widziałem.

[danikl]

FUX, zdaję sobie sprawę, że można inaczej. Mnie też wkurzają kierowcy, którzy przysypiają na światłach, nie używają kierukowskazów, zmieja pas w ostniej chwili itd.
Z drugiej strony wkurzają mnie "warszawiacy" którzy widząc obcą rejestrację przy każdej sposobności próbują dosadnie pokazać swoją wyższość. Czasami trzeba zrozumieć, że ten burak z Ciechanowa czy Siedlec ma stres spowodowany żadką obecnością w stolicy. Nie do końca wie gdzie jedzie i ma problem z ogarnięciem trochę większego ruchu niż u niego na wsi.

Mam rejestrację WSI. Nawet nie zdajesz sobie sprawy jaką to wywołuję agresję wśród "warszawiaków"

[bojar]

Co się dzieje w Warszawie? Co drugi samochód ma obcą rejestrację. I wszystkie uparcie jadą lewym pasem 50 km/h. Czy oni w tych Ciechanowach, Dzialdowach czy Rykach nie mają dwupasmòwek?

Podają ( nie wiem czy wierzyć) ,że ludziska wracają z GB.Może się jeszcze nie przestawili ?

[Konto usunięte]

FUX, zdaję sobie sprawę, że można inaczej. Mnie też wkurzają kierowcy, którzy przysypiają na światłach, nie używają kierukowskazów, zmieja pas w ostniej chwili itd.
Z drugiej strony wkurzają mnie "warszawiacy" którzy widząc obcą rejestrację przy każdej sposobności próbują dosadnie pokazać swoją wyższość. Czasami trzeba zrozumieć, że ten burak z Ciechanowa czy Siedlec ma stres spowodowany żadką obecnością w stolicy. Nie do końca wie gdzie jedzie i ma problem z ogarnięciem trochę większego ruchu niż u niego na wsi.

Mam rejestrację WSI. Nawet nie zdajesz sobie sprawy jaką to wywołuję agresję wśród "warszawiaków"

A może ci warszawiacy chcą po prostu sprawnie przejechać?

Będąc w obcym mieście, bez znajomości topografii, ostatnią rzeczą którą robię jest pakowanie się na lewy pas i poszukiwanie drogi.

Z racji przeprowadzki z Ursynowa na Bemowo, kursuję ostatnio intensywnie. No i zacząłem bardzo przeklinać w samochodzie. To jest prawie jak potop szwedzki

[euyot]

Jakby mieli co robic u siebie to by nie przyjezdzali. Trzeba ich przyjac bo wzbogacaja kulturowo warszawe i gospodarczo.

I zgadzam sie co do kwesti, ze w warszawie ciezko sie jezdzi. Raz: jest wiekszy ruch niz w np. ciechanowie. Jak mialem na poczatku mojego pobytu w stolicy gdzies jechac samochodem to mnie stres bral. Z drugiej strony jak jeszcze jezdzilem na rodzinnej rejestracji to obowiazkowe bylo zajezdzanie mi drogi przez dwyliterowe rejestracje W. Wymuszanie w jezdzie na zakladce itp. Duzy ruch wiecej ludzi wiecej buractwa i pierdołowatości. Efekt skali. Do tego wnerw ogolny. I włala.

[FUX]

Konto usunięte, nawet z navi można zbłądzić. Nie przypominam sobie otrąbienia dlatego, że jechałem wolno, szukając nr., lub w specyficzny sposób manewr skrętu w prawo robiłem ze środkowego pasa zbyt późno. Dla wyjaśnienia prawy jest bus pas i ścieżka rowerowa.
I ciapaci nie przeszkadzają, merce na taryfach i chińskich oponach także nie sa czymś egzotycznym.

[Konto usunięte]

Tak naprawdę to wystarczy myśleć, nikt wtedy nikogo nie otrąbi

[Konto usunięte]

Fido-_ z Ursynowa na Bemowo to bajka- masz obwodnice, choć i na niej jadący środkowym pasem to normalką a prawy cały wolny

[FUX]

Inna bajka jest taka, że mało kto napier.... 80 km/h na 40 czy 50.
Nawet na ringach, jak jest 60 czy 80 to rzadkością jest kozakowanie. Najczęściej to Janusze z PL z lawetami, Czesi. Niemcy pojedyncze przypadki.

Dla ciekawostki jakiś czas temu na Kudammie nad ranem chłopaki zrobili sobie przejażdżkę pod 200 km/h
Z bocznej wyjechało auto i zabili człowieka.
Kierowca dostał za morderstwo 25 lat, pasażer 20 za współudział.
Komentarz?

[leon]

No nie wiem, rzadko bywam w Wawie, ale zawsze dobrze mi się tam jeździło, lepiej niż np. w Płocku.

[Konto usunięte]

http://www.rmf24.pl/fakty/news-wypadek- ... Id,2409671

[FUX]

https://niefart.pl/34123

[Konto usunięte]

Fido-_ z Ursynowa na Bemowo to bajka- masz obwodnice, choć i na niej jadący środkowym pasem to normalką a prawy cały wolny

Obwodnicą jeżdżę w godzinach szczytu. Jak luźno to przez miasto, bo to prawie połowa dystansu. Też nie kumam o co chodzi ze środkowym pasem na trzypasmowej jezdni. Boją się tego prawego czy jak?

[euyot]

Jesli chodzi przyjezdnych to ze srodkowego mozna latwo dobrac oba skrajne. Z prawego w lewy slabiej ;).
To znaczy tak mnie dawno temu dziedek uczyl jak nawigacji nie było.

[Konto usunięte]

Ma to sens. Tylko, że z obwodnicy w 99% wypadków zjeżdża się w prawo

[euyot]

Nawyki, przyzwyczajenia, schematy. To wchodzi wkrew.
No i ten paniczny strach przed pasem kuerunkowym a jak jeszcze beda tabic jak bede uciekal...
Mnie tak tknęle:
Jazda po warszawie troche oglupia. Wszystko na tacy. Swiatla przepychaja ruch. Past kierunkowe. Szerokie arterie. Bezkolizyjne zkrzyżowanoa... można sie zdziwic jak sie potem subie prosta na zamojszczyźnie między wioskami a tu nagle skrzyżowanie bez znakow

[bojar]

A przeczytałeś to przed wysłaniem ?

[Konto usunięte]

Nawyki, przyzwyczajenia, schematy. To wchodzi wkrew.
No i ten paniczny strach przed pasem kuerunkowym a jak jeszcze beda tabic jak bede uciekal...
Mnie tak tknęle:
Jazda po warszawie troche oglupia. Wszystko na tacy. Swiatla przepychaja ruch. Past kierunkowe. Szerokie arterie. Bezkolizyjne zkrzyżowanoa... można sie zdziwic jak sie potem subie prosta na zamojszczyźnie między wioskami a tu nagle skrzyżowanie bez znakow

Nie otworzyłeś oczu, nawet nie myśl o forum.
Nie wypiłeś kawy,nie pisz!

[euyot]

i vis a vis.

[skwaro]

i vis a vis.

http://sjp.pwn.pl/slowniki/vis-a-vis.html

WTF?

[euyot]

A nic konkretnego

A z rzeczy poważanych:
Kumpel wrócił do "fabryki z urlopu". Urlop zakończył utratą przytomności. Badania w przyszłym tygodniu...

[Konto usunięte]

i vis a vis.

http://sjp.pwn.pl/slowniki/vis-a-vis.html

WTF?

vice versa