odpowiem Twoimi słowamiKonto usunięte pisze:wyobraź sobie, że każdy z nas ma wyobraźnię i umie postawić się w sytuacji bliskich czy samego niesłusznie skazanego.
Konto usunięte pisze:Bardzo wygodna i uniwersalna odpowiedź.
odpowiem Twoimi słowamiKonto usunięte pisze:wyobraź sobie, że każdy z nas ma wyobraźnię i umie postawić się w sytuacji bliskich czy samego niesłusznie skazanego.
Konto usunięte pisze:Bardzo wygodna i uniwersalna odpowiedź.
Daj spokój. Przecież to była konstatacja faktów. Postaraj się myśleć abstrakcyjnie.busik pisze: łatwo się mówi takie rzeczy gdy sprawa nie dotyczy bezpośrednio nas samych
nie wydaje mi się. Brak empatii zauważyłem raczej odchylenie od normy niż normę. Brak abstrakcyjnego myślenia to i owszem całkiem powszechny.Konto usunięte pisze: Wydaje mi się, że to błędne założenie. Brak empatii, albo myślenia abstrakcyjnego jest powszechny.
Konto usunięte pisze: geos, haha wiedziałem, że te nożyce zadźwięczą na Twoim stole
Cieszę się, że uczysz się od najlepszych.busik pisze:odpowiem Twoimi słowamiKonto usunięte pisze:wyobraź sobie, że każdy z nas ma wyobraźnię i umie postawić się w sytuacji bliskich czy samego niesłusznie skazanego.
Konto usunięte pisze:Bardzo wygodna i uniwersalna odpowiedź.
euyot pisze: według mojej oceny powinieneś odpowiedzieć na to pytanie, zamiast kręcić. To było by dobre ćwiczenie myślowe
To pytanie.geos pisze: czy sam jestes w tym worku "powszechności" czy tylko widzisz, że inni w nim są?
a mógłbyś wskazać brak empatii, albo myślenia abstrakcyjnego u któregoś z przedmówców?Konto usunięte pisze: Wydaje mi się, że to błędne założenie. Brak empatii, albo myślenia abstrakcyjnego jest powszechny.
dowodzi.inquiz pisze:Konto usunięte, ja jestem za karą śmierci. co niczego nie dowodzi,
W tej sprawie dowody też były "ewidentne". Sądy wszystkich instancji nie miały żadnych wątpliwości. Były badania DNA, były dowody osmologiczne,było oświadczenie oskarżonego, że był w tej miejscowości i odbył stosunek z nieznaną dziewczyną.inquiz pisze: ten przypadek pokazuje tylko że stosowanie ks w praktyce powinno być ograniczone do spraw gdzie dowody są ewidentne.
.
Obawiam się, że nie rozumiemRemek pisze:a mógłbyś wskazać brak empatii, albo myślenia abstrakcyjnego u któregoś z przedmówców?Konto usunięte pisze: Wydaje mi się, że to błędne założenie. Brak empatii, albo myślenia abstrakcyjnego jest powszechny.
Fido, chodzi chyba o to, że ja napisałam „każdy z nas ma...” a Ty „to błędne założenie...”Konto usunięte pisze:Konto usunięte pisze: że każdy z nas ma wyobraźnię i umie postawić się w sytuacji bliskich czy samego niesłusznie skazanego
Wydaje mi się, że to błędne założenie. Brak empatii, albo myślenia abstrakcyjnego jest powszechny.
czego? że mamy całkowicie odmienne poglądy? to prawda i stwierdzenie faktu.bojar pisze: dowodzi.
nie znam szczegółów sprawy, oparłem się tylko na informacjach z forum bo nie oglądałem tego programu o którym była mowa. naciąganie dowodów, wymuszenia zeznań, oczekiwania opinii publicznej aby coś zrobić w sprawie i pokazać winnego i sukces systemu wymierzania sprawiedliwości.bojar pisze: W tej sprawie dowody też były "ewidentne". Sądy wszystkich instancji nie miały żadnych wątpliwości. Były badania DNA, były dowody osmologiczne,było oświadczenie oskarżonego, że był w tej miejscowości i odbył stosunek z nieznaną dziewczyną.
Tak czytam te głosy powyżej, pełne empatii i miłości bliźniego, a jednocześnie pełne bezdyskusyjnego przekonania o swojej racji i wydaje mi się, że te same osoby osiemnaście lat temu powiedziałyby, opierając się na doniesieniach prasowych: "Czyli, że co, wiadomo, że dowody są ewidentne a mimo to gwałciciel i morderca ma być uniewinniony?stach22 pisze: Czyli, że co, wiadomo było, że dowody są nieewidentne a mimo to chłopak posiedział 18 lat?
Bzdura.
Sędziowie pewnie mieli. Materiał dowodowy przygotowała policja. To pokazuje, jak "pewność" jest niepewna...So What! pisze: W uproszczeniu. Skoro mamy zasadę domniemania niewinności, to śledczy i sąd powinni mieć pewność o jego winie oskarżonego. W przypadku jej braku sprawa powinna zostać umorzona na etapie postępowania przygotowawczego, a na etapie postępowania sądowego oskarżony powinien zostać uniewinniony.
Kara śmierci nie ma sensu z przyczyn ważniejszych niż pomyłki sądowe. Po prostu nie należy zabijać ludzi jeżeli nie jest to konieczne. Wystarczy odseparować od reszty.Konto usunięte pisze: Mam nadzieję, że ta historia skłoni do refleksji zwolenników kary śmierci
polowanie na czarownice? po prostu nie pasowało mi do Ciebie, że tak wrzucasz przedmówców do jakiegoś wspólnego wora własnych przemyśleń. Zupełnie jakby powiedzieć: muzułmanin, eee pewno terrorysta.Konto usunięte pisze: ok, ja zrozumiałem "każdy z nas" jako każdy z gatunku ludzkiego. Teraz już rozumiem skąd to polowanie na czarownice
inquiz pisze: ja jestem za karą śmierci. co niczego nie dowodzi, ten przypadek pokazuje tylko że stosowanie ks w praktyce powinno być ograniczone do spraw gdzie dowody są ewidentne.
pewnie dlatego, że "albo jest winny i się skazuje albo jest niewinny i się go zwalnia" to funkcjonuje instytucja odwołania się od wyroku (dla wszystkich stron) i rozpatrywania sprawy aż do najwyższych możliwych instancji, co nie? i oczywiście nieznane są przypadki, gdy wyższa instancja uchyla wyrok niższej, a kolejna sprawa owocuje zupełnie przeciwnym wyrokiem, a w kolejnej instacji jest inaczej. i za każdym razem "nie ma wątpliwości". przy okazji, wskaż proszę kraj, w którym nie ma pomyłek sądowniczych typu "skazano niewinnego" lub "uniewinniono winnego". najlepiej na przypadkach, gdy dochodzi do przyznania się niewinnej osoby do przestępstwa (co ma miejsce z różnych powodów) lub gdy świadek składa fałszywe zeznania. na koniec wykaż, że w systemach wnioskujących z niepełnych informacji, który to system dość dobrze odpowiada realiom prowadzenia postępowania dowodowego i wyciagania wniosków, ZAWSZE uzyskuje się wnioski nieomylne.skwaro pisze:W sądzie nie ma czegoś takiego jak wina ewidentna albo nie. Albo jest winny i się skazuje albo jest niewinny i się go zwalnia.
stachu, ja w kwestii formalnej, czy mógłbyś zakończyć swoją aktywność na tym forum, bo śmieszne co do treści jest to co wypisujesz, urąga intelektowi i fatalnie się to czyta?stach22 pisze:Geos, ja w kwestii formalnej, czy mógłbyś już skończyć z tym demonstracyjnym pomijaniem wielkiej litery? Trochę to śmieszne i irytujące a w dodatku fatalnie się czyta.
Przeczytaj to co napisałem dalej i podlinkowałem bo chyba rozumiesz mnie dokładnie na opak. Ja jestem przeciwny karze śmierci i nie ma dla mnie czegoś takiego jak KS w przypadku ewidentnej winy bo sąd zawsze może się pomylić, ale nie może powiedzieć że wina jest ewidentna albo nie. Albo uznaje człowieka winnym albo niewinnym. Nie ma opcji p.t. zamordował, ale nie jestem do końca pewien, dlatego nie mogę dać KS.geos pisze:
@skwaro, zdajesz sobie sprawę z jakim tematem wziąłeś się za bary stawiając swoją tezę? czy też może chciałeś przekazać coś innego?