Coś niedobrego

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
Grzegorz
5 gwiazdek
Lokalizacja: wsi wielkopolskiej
Auto: Peżot
Polubił: 21 razy
Polubione posty: 34 razy

Coś niedobrego

Post 17 lut 2021, o 13:49

Chloru pisze:
17 lut 2021, o 13:32
Czym oprócz PESELu różni się ten gnojek od tych co od 11 miesięcy zdalnie napieprzają PKB?
Narzekanie ludzka rzecz ;)
Gorzej jak się przerodzi w dziadowskie biadolenie i wejdzie w nawyk.


pozdrawiam
Grzegorz

dzixd
Awatar użytkownika
Moderator działu
Lokalizacja: Dziki Zachód
Auto: Legacy IV "prawie spec b h6", legacy II 2.2, 2xLegacy III 2.5 MY99, Impuls - Legacy IV H6 5EAT LPG
Polubił: 9 razy
Polubione posty: 307 razy

Coś niedobrego

Post 17 lut 2021, o 13:54

Chloru pisze:
17 lut 2021, o 13:32
Czym oprócz PESELu różni się ten gnojek od tych co od 11 miesięcy zdalnie napieprzają PKB?
Tym że jest straconym pokoleniem. :giggle:
Jeździć nie umiem, ale się staram :mrgreen:
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.
Konto usunięte pisze:
29 gru 2018, o 17:15
masz dobre serducho i ostrego pierdolca :lol: :thumb:
Obrazek

stach22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Impreza, Beema i jeszcze Suzuki
Polubił: 203 razy
Polubione posty: 479 razy

Coś niedobrego

Post 17 lut 2021, o 14:54

Gal, nadal uważam, że bagatelizowanie cudzych problemów jest nie fair. Nie ma też sensu przerzucanie się historiami rodzinnymi, bo jak myśle każdy w naszym kraju takowe posiada. To pokolenie niesie ze sobą inne problemy, inne dramaty które dla każdego kto je przechodzi są najgorsze z możliwych. Trochę empatii.
Tyle.

Co do terminu „stracone pokolenie” to raczej posłużyłbym się „stracony rok 2020”. Oby 2021 w jak najmniejszym stopniu.
Użytkownicy, którzy polubili ten post :
ptk22 (17 lut 2021, o 20:48)
:drunk: KONIEC PISLANDU :thumb:

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Coś niedobrego

Post 17 lut 2021, o 15:24

stach22 pisze:
17 lut 2021, o 14:54
nadal uważam, że bagatelizowanie cudzych problemów jest nie fair.
Twoje prawo.
Moje prawo nazywać histerię histerią.
stach22 pisze:
17 lut 2021, o 14:54
Nie ma też sensu przerzucanie się historiami rodzinnymi, bo jak myśle każdy w naszym kraju takowe posiada. To pokolenie niesie ze sobą inne problemy, inne dramaty które dla każdego kto je przechodzi są najgorsze z możliwych. Trochę empatii.
Oprócz skali względnej jest też skala bezwzględna.
Jak ktoś przy -15C mi mówi, że mu zimno, to nawet nie wpadnie mi do głowy by dyskutować. Jak słyszę to przy +25C, to radzę sprawdzić czy nie jest chory.
Odczucia względne mają to do siebie, że są subiektywne i mówią więcej o odczuwającym niż o sytuacji / warunkach.
Dlatego wolę posługiwać się termometrem niż pytać innych "czy jest zimno".
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

stach22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Impreza, Beema i jeszcze Suzuki
Polubił: 203 razy
Polubione posty: 479 razy

Coś niedobrego

Post 17 lut 2021, o 15:33

Gal pisze:
stach22 pisze:
17 lut 2021, o 14:54
nadal uważam, że bagatelizowanie cudzych problemów jest nie fair.
Twoje prawo.
Moje prawo nazywać histerię histerią.
stach22 pisze:
17 lut 2021, o 14:54
Nie ma też sensu przerzucanie się historiami rodzinnymi, bo jak myśle każdy w naszym kraju takowe posiada. To pokolenie niesie ze sobą inne problemy, inne dramaty które dla każdego kto je przechodzi są najgorsze z możliwych. Trochę empatii.
Oprócz skali względnej jest też skala bezwzględna.
Jak ktoś przy -15C mi mówi, że mu zimno, to nawet nie wpadnie mi do głowy by dyskutować. Jak słyszę to przy +25C, to radzę sprawdzić czy nie jest chory.
Odczucia względne mają to do siebie, że są subiektywne i mówią więcej o odczuwającym niż o sytuacji / warunkach.
Dlatego wolę posługiwać się termometrem niż pytać innych "czy jest zimno".
Problem w tym, że problemów psychicznych nie porównasz z fizycznymi. Nie wyrazisz tego w jednej skali np. temperaturowej.
Niektórzy jednak twierdzą, że cierpienie psychiczne jest gorsze od fizycznego.
Z takimi właśnie problemami styka się obecne pokolenie, wyścig szczurów, hejt, mowa nienawiści, odrzucenie inności przy jednym wzorcu tzw.”urody” i wiele innych. Młodzi mają z tym problem, popadają w depresje, cierpią, popełniają samobójstwa na niespotykaną dotychczas skalę.
Problem jest. Nadal twierdzę, że jego bagatelizowanie, racjonalizowanie jest nie fair.
Użytkownicy, którzy polubili ten post :
ptk22 (17 lut 2021, o 21:27)
:drunk: KONIEC PISLANDU :thumb:

Grzegorz
5 gwiazdek
Lokalizacja: wsi wielkopolskiej
Auto: Peżot
Polubił: 21 razy
Polubione posty: 34 razy

Coś niedobrego

Post 17 lut 2021, o 16:00

Gal pisze:
17 lut 2021, o 15:24
Moje prawo nazywać histerię histerią.
Masz prawo sobie tak nazywać. Tylko że jedna rzecz to lenistwo, rozpacz nad nim i ogólne użalanie się na własnym losem - tutaj zgoda, że łatwo zegnać na pandemię.
Ale inna rzecz, że sytuacja spowodowana przez wirusa sprawia, że młodzi zamknięci w 4 ścianach całymi dniami są pozbawieni normalnej socjalizacji i normalnego nauczania. I żadna histeria napisać że to nie jest normalne i wielu przypadkach dramatyczne.
Masz jakiś pomysł jak zmusić 12 letniego dzieciaka do nauki, który zamiast słuchać nudnego ględzenia Pani od historii przez meet-a, gra w tym czasie z kolegami w gierki? Bardzo wielu rodziców tego nie potrafi, nie ma narzędzi żeby sobie z tym poradzić, nie ma czasu żeby zapewnić odpowiedni nadzór. Problem jest poważny i niebanalny. Łatwo powiedzieć zgnuśniałe gnojki, a trudniej coś zaproponować...
pozdrawiam
Grzegorz

BiP
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: outback, starex, crosstrek
Polubił: 187 razy
Polubione posty: 204 razy

Coś niedobrego

Post 17 lut 2021, o 16:43

Rozumiem, że pani o historii ględziła stacjonarnie ze swadą i zapałem. A młodzież zainteresowana była tylko wykładem? Nigdy nie grałeś na lekcji w wisielca, kółko i krzyżyk, statki?
Ja przegrałem całą muzykę z podstawówki, każdą religię z proboszczem i 3/4 historii bo nauczyciele do bani. Histori uczyłem się w średniej, bo musiałem. Miałem chamską kosę i musiałem. Chamską, bo potrafiła obrzydzić nawet okresy, które sprawiały mi przyjemność. Pamiętam jak II wojnę w Afryce odpowiadałem mając wiedzę wykraczającą poza program, to przerwała i pogrążyła z innej strony. Długie włosy miałem, byłem ulubieńcem. Gorzej miały tylko dziewczyny z paznokciami i posądzone o farbowanie. Taką "traumę" miałem że radość ze zgłębiania miałem dopiero po studiach.
Dzieci nie są zamknięte w 4 ściany same, tylko z rodziną. Jak wszyscy zamykają się z osobna, to jest problem. Dysfunkcyjne rodziny istniały i przed pandemią. Pomoc psychologiczna i psychiatryczna dla dzieci jest iluzją. Jak rodzina nie pomoże, to forum pewnie też.
Użytkownicy, którzy polubili ten post :
ptk22 (17 lut 2021, o 21:29)

dzixd
Awatar użytkownika
Moderator działu
Lokalizacja: Dziki Zachód
Auto: Legacy IV "prawie spec b h6", legacy II 2.2, 2xLegacy III 2.5 MY99, Impuls - Legacy IV H6 5EAT LPG
Polubił: 9 razy
Polubione posty: 307 razy

Coś niedobrego

Post 17 lut 2021, o 17:16

BiP pisze:
17 lut 2021, o 16:43
Pomoc psychologiczna i psychiatryczna dla dzieci jest iluzją. J
W dodatku piniendzy zabrakło na wsparcie dla psychiatrii dziecięcej. Marnych 80 mln...

A jeśli chodzi o problemy psychiczne to wynika to z naszej wygody. Coraz więcej rzeczy codziennych można zrzucić na sprzęt AGD albo usługi, ale trzeba się często zaharowywać dodatkowo, żeby było stać na to. A wtedy coraz mniej czasu dla rodziny, znajomych, hobby.
Dodatkowo młodzież zanurzona jest w social mediach gdzie promowane są nierealne wzorce wyglądu, życie na pokaz itp. Kompleksy rosną, a nie ma kto im pomóc.
Poza tym przecież trzeba być najlepszym, bo tylko po lepszych studiach dostaniemy lepiej płatną pracę (niekoniecznie lepszą ;-) ). Tak samo praca fizyczna, jest gorsza od tej w korpo, dla ludzi bez aspiracji do wyższych celów. Co jest iluzją, stworzoną przez kompleksy rodziców.
Ostatnio zmieniony 17 lut 2021, o 17:24 przez dzixd, łącznie zmieniany 1 raz.
Użytkownicy, którzy polubili ten post :
ptk22 (17 lut 2021, o 21:30)
Jeździć nie umiem, ale się staram :mrgreen:
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.
Konto usunięte pisze:
29 gru 2018, o 17:15
masz dobre serducho i ostrego pierdolca :lol: :thumb:
Obrazek

stach22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Impreza, Beema i jeszcze Suzuki
Polubił: 203 razy
Polubione posty: 479 razy

Coś niedobrego

Post 17 lut 2021, o 17:23

Lekarstwem dla młodego człowieka jest zaszczepienie sportem, jakąkolwiek dyscypliną. Znam to z autopsji własnych dzieci i wiem, że po ciężkim treningu, zawodach czy turniejach naprawdę niewiele miejsca zostaje na głupoty.
Cała sztuka w tym, żeby nie zniechęcić tylko zaszczepić.
:drunk: KONIEC PISLANDU :thumb:

Jaca68
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: IS 200t, MS 1260
Polubił: 350 razy
Polubione posty: 434 razy

Coś niedobrego

Post 17 lut 2021, o 17:44

Gal pisze:
17 lut 2021, o 12:48
Ale mój dziadek, rocznik 1895 - tak. W wieku 19 lat, jako świeży maturzysta poszedł w okopy w pickelhaubie i został w nich przez następne cztery lata. W okopach nie miał dostępu do Internetu, ale nie popadł w marazm.
I przeżył pandemię hiszpanki bez lock downów i dystansu społecznego, bo w okopach towarzystwa nie brakowało. :-p
MOJE CIAŁO MÓJ WYBÓR

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Coś niedobrego

Post 17 lut 2021, o 20:40

Nie dość , że przedłużyli mi o tydzień izolację to właśnie się dowiedziałem że muszę uśpić kota :x :wall: Rąk żołądka :wall: kurwa nie ma jak dobra passa....
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

Grzegorz
5 gwiazdek
Lokalizacja: wsi wielkopolskiej
Auto: Peżot
Polubił: 21 razy
Polubione posty: 34 razy

Coś niedobrego

Post 17 lut 2021, o 21:22

BiP pisze:
17 lut 2021, o 16:43
Rozumiem, że pani o historii ględziła stacjonarnie ze swadą i zapałem. A młodzież zainteresowana była tylko wykładem? Nigdy nie grałeś na lekcji w wisielca, kółko i krzyżyk, statki?
Pani od historii jest przysłowiowa. To oczywista oczywistość cytując klasyka, że łatwiej zainteresować na żywo niż przez szkło raz, dwa łatwiej utrzymać dyscyplinę.
No właśnie wasza interakcja kółko krzyżykowa była żywa, ich jest wirtualna., często niekontrolowana.
jest spora grupa młodych która ulatuje w wirtualny świat; żona ma zdalne jako nauczycielka matmy i to widzi. Zresztą nasz najmłodszy też został przyłapany na graniu w jakąś sieciówkę, matka w drugim pokoju a dopilnować nie potrafiła; dostał opr i jakieś szlabany ale się buntuje bo przecież prawie wszyscy koledzy grają na lekcjach (!)
Różnie sobie ludzie radzą z tym; koleżanka zabiera synka ze sobą do pracy i przy niej siedzi przy kompie i ma zdalne (dyrekcja jej się zgodziła); w domu rano logował się na lekcje a potem uciekał w świat wirtualnych gierek.
pozdrawiam
Grzegorz

leon
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Kąąbi 3 i Niepsujące się.
Polubił: 206 razy
Polubione posty: 282 razy

Coś niedobrego

Post 17 lut 2021, o 23:50

Grzegorz pisze:
17 lut 2021, o 21:22
w domu rano logował się na lekcje a potem uciekał w świat wirtualnych gierek.
I to by było dobre zastosowanie dla AI, pilnowanie szarańczy. Zresztą naukę języków można by ładnie usprawnić przy jej pomocy.
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.

ptk22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: JG
Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
Polubił: 2268 razy
Polubione posty: 137 razy

Coś niedobrego

Post 18 lut 2021, o 00:23

leon pisze:
17 lut 2021, o 23:50
AI, pilnowanie szarańczy.
Poszedł bym krok dalej i zaproponował, że bot AI mógłby grać za nich a oni mieliby czas na naukę. :cofee:
Użytkownicy, którzy polubili ten post (razem 2):
leon (18 lut 2021, o 00:54) • Jaca68 (18 lut 2021, o 11:02)
Jest ryzyko, musi być wybór.

dzixd
Awatar użytkownika
Moderator działu
Lokalizacja: Dziki Zachód
Auto: Legacy IV "prawie spec b h6", legacy II 2.2, 2xLegacy III 2.5 MY99, Impuls - Legacy IV H6 5EAT LPG
Polubił: 9 razy
Polubione posty: 307 razy

Coś niedobrego

Post 18 lut 2021, o 00:55

ptk22 pisze:
leon pisze:
17 lut 2021, o 23:50
AI, pilnowanie szarańczy.
Poszedł bym krok dalej i zaproponował, że bot AI mógłby grać za nich a oni mieliby czas na naukę. :cofee:
A może lepiej żeby bot się uczył i grał a młode na dwór Obrazek

Wysłane z mojego mądrzejszego telefonu

Użytkownicy, którzy polubili ten post :
ptk22 (18 lut 2021, o 07:06)
Jeździć nie umiem, ale się staram :mrgreen:
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.
Konto usunięte pisze:
29 gru 2018, o 17:15
masz dobre serducho i ostrego pierdolca :lol: :thumb:
Obrazek

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 47 razy
Polubione posty: 110 razy

Coś niedobrego

Post 18 lut 2021, o 10:47

Kruszyn, wyrazy :-(
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Coś niedobrego

Post 19 lut 2021, o 10:24

Jaca68 pisze:
17 lut 2021, o 17:44
Gal pisze:
17 lut 2021, o 12:48
Ale mój dziadek, rocznik 1895 - tak. W wieku 19 lat, jako świeży maturzysta poszedł w okopy w pickelhaubie i został w nich przez następne cztery lata. W okopach nie miał dostępu do Internetu, ale nie popadł w marazm.
I przeżył pandemię hiszpanki bez lock downów i dystansu społecznego, bo w okopach towarzystwa nie brakowało. :-p
On tak. Inni nie.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Coś niedobrego

Post 19 lut 2021, o 10:36

Grzegorz pisze:
17 lut 2021, o 16:00
Masz jakiś pomysł jak zmusić 12 letniego dzieciaka do nauki, który zamiast słuchać nudnego ględzenia Pani od historii przez meet-a, gra w tym czasie z kolegami w gierki?
W sumie to mam.
Bo on nie zaczął grać w gierki z kolegami "w czasie ględzenia pani od historii" tylko dużo wcześniej. Dzieci nie nauczysz niczego mówiąc im "rób to, a nie tamto" - muszą same chcieć. A one uczą się nie słuchając nas (rodziców), a obserwując nas. I z tego wyciągają wnioski, a nie z tego co im mówimy.
I wcale nie mówię, że to jest łatwe.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

stach22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Impreza, Beema i jeszcze Suzuki
Polubił: 203 razy
Polubione posty: 479 razy

Coś niedobrego

Post 19 lut 2021, o 17:59

:drunk: KONIEC PISLANDU :thumb:

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Coś niedobrego

Post 20 lut 2021, o 00:04

Jakaś fala samobójstw się szykuje, czy to już się stało? Nie mam dostępu, to nie wiem.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 405 razy
Polubione posty: 361 razy

Coś niedobrego

Post 20 lut 2021, o 00:04

Gal pisze:
19 lut 2021, o 10:24
On tak. Inni nie.
Umieralność ogólnie była wysoka, dzieci się rodziło dużo więcej ale sporo nie dożywało wieku dorosłego.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Coś niedobrego

Post 20 lut 2021, o 00:23

inquiz pisze:
20 lut 2021, o 00:04
Gal pisze:
19 lut 2021, o 10:24
On tak. Inni nie.
Umieralność ogólnie była wysoka, dzieci się rodziło dużo więcej ale sporo nie dożywało wieku dorosłego.
Niewątpliwie - nie było ani szczepionek ani antybiotyków.
Ale hiszpanka szalała wśród żołnierzy i wykosiła w/g różnych szacunków 25-100mln osób na świecie, z jakiegoś powodu głównie w sile wieku (20-40 lat), na co kiedyś uwagę zwrócił mi rosiu.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

stach22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Impreza, Beema i jeszcze Suzuki
Polubił: 203 razy
Polubione posty: 479 razy

Coś niedobrego

Post 20 lut 2021, o 10:58

Gal pisze:
Jakaś fala samobójstw się szykuje, czy to już się stało? Nie mam dostępu, to nie wiem.
Obrazek
:drunk: KONIEC PISLANDU :thumb:

ptk22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: JG
Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
Polubił: 2268 razy
Polubione posty: 137 razy

Coś niedobrego

Post 20 lut 2021, o 12:03

Gal pisze:
20 lut 2021, o 00:23
inquiz pisze:
20 lut 2021, o 00:04
Gal pisze:
19 lut 2021, o 10:24
On tak. Inni nie.
Umieralność ogólnie była wysoka, dzieci się rodziło dużo więcej ale sporo nie dożywało wieku dorosłego.
Niewątpliwie - nie było ani szczepionek ani antybiotyków.
Ale hiszpanka szalała wśród żołnierzy i wykosiła w/g różnych szacunków 25-100mln osób na świecie, z jakiegoś powodu głównie w sile wieku (20-40 lat), na co kiedyś uwagę zwrócił mi rosiu.
Jak to nie było szczepień, skoro jako jedną z przyczyn tak dużej śmiertelności były powikłania poszczepienne?
https://www.kuprawdzie.pl/hiszpanska-grypa-mit/
Jest ryzyko, musi być wybór.

stach22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Impreza, Beema i jeszcze Suzuki
Polubił: 203 razy
Polubione posty: 479 razy

Coś niedobrego

Post 20 lut 2021, o 12:05

ptk22 pisze:
Gal pisze:
20 lut 2021, o 00:23
inquiz pisze:
20 lut 2021, o 00:04
Umieralność ogólnie była wysoka, dzieci się rodziło dużo więcej ale sporo nie dożywało wieku dorosłego.
Niewątpliwie - nie było ani szczepionek ani antybiotyków.
Ale hiszpanka szalała wśród żołnierzy i wykosiła w/g różnych szacunków 25-100mln osób na świecie, z jakiegoś powodu głównie w sile wieku (20-40 lat), na co kiedyś uwagę zwrócił mi rosiu.
Jak to nie było szczepień, skoro jako jedną z przyczyn tak dużej śmiertelności były powikłania poszczepienne?
https://www.kuprawdzie.pl/hiszpanska-grypa-mit/
Ptk błagam, nie idź tą drogą.
Użytkownicy, którzy polubili ten post :
ptk22 (20 lut 2021, o 15:20)
:drunk: KONIEC PISLANDU :thumb:

ODPOWIEDZ