Coś niedobrego

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
stach22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Impreza, Beema i jeszcze Suzuki
Polubił: 203 razy
Polubione posty: 479 razy

Coś niedobrego

Post 9 sty 2020, o 02:28

Alan, Alan, Alan! pisze:
stach22 pisze:
9 sty 2020, o 02:23
Czytałem uważnie. Jeśli 500 000 000 robi na tobie mniejsze wrażenie to OK.
Jeśli się mówi o liczbach to dobrze ustalić co one oznaczają.

Dobre uderzenie nutką emocji. Prawie zapłakałem nad sobą. :mrgreen:
Ale twardziel z ciebie :)


:drunk: KONIEC PISLANDU :thumb:

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 355 razy

Coś niedobrego

Post 9 sty 2020, o 02:30

Grunt, że wiesz, że dalej jest 500 mln, tylko teraz to jest 1 mld, bo dodali napisałem co ;-)

stach22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Impreza, Beema i jeszcze Suzuki
Polubił: 203 razy
Polubione posty: 479 razy

Coś niedobrego

Post 9 sty 2020, o 02:35

Grunt, że to jedynie pół miliarda sfajczonych ptaków i ssaków, bo inaczej mogłoby cię to poruszyć a tak możesz spać spokojnie :D

Tylko co będzie jak dojdzie do tego miliarda. I drugie tyle żabek itp. Żabek których to brak niestety zaburzy cały ekosystem zwierząt, które robią na tobie solidniejsze wrażenie. No kicha będzie.
Ale co tam, póki co tylko pół miliarda :D
:drunk: KONIEC PISLANDU :thumb:

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 355 razy

Coś niedobrego

Post 9 sty 2020, o 02:38

stach22 pisze:
9 sty 2020, o 02:35
Grunt, że to jedynie pół miliarda sfajczonych ptaków i ssaków, bo inaczej mogłoby cię to poruszyć a tak możesz spać spokojnie :D

Tylko co będzie jak dojdzie do tego miliarda. I drugie tyle żabek itp. Żabek których to brak niestety zaburzy cały ekosystem zwierząt, które robią na tobie solidniejsze wrażenie. No kicha będzie.
Ale co tam, póki co tylko pół miliarda :D
Nie bardzo wiem jak to skomentować. Australijczycy mówią na to "trippin'". Może ustalmy, że EOT.

skwaro
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: Forester 2.5XT
Polubił: 4 razy
Polubione posty: 52 razy

Coś niedobrego

Post 9 sty 2020, o 08:07


inquiz pisze: naukowców na koszt wielkiego przemysłu i lobbystów radzących i zakąszających w fajnych miejscach na świecie.
Akurat ten typ naukowców w większości kwestionuje globalne ocieplenie, co zresztą zostało wielokrotnie udowodnione, nawet na tym forum pisałem o pewnym światowej klasy specu cytowanym przrz Jacę a sponsorowanym przez koncern energetyczny. To w sumie dość zabawne że widzisz to tylko po stronie naukowców, którzy pokazują zagrożenia, które są właśnie dużym problemem dla przemysłu...

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 222 razy
Polubione posty: 345 razy

Coś niedobrego

Post 9 sty 2020, o 09:11

stach22 pisze:
9 sty 2020, o 02:35
Grunt, że to jedynie pół miliarda sfajczonych ptaków i ssaków, bo inaczej mogłoby cię to poruszyć a tak możesz spać spokojnie :D

Tylko co będzie jak dojdzie do tego miliarda. I drugie tyle żabek itp. Żabek których to brak niestety zaburzy cały ekosystem zwierząt, które robią na tobie solidniejsze wrażenie. No kicha będzie.
Ale co tam, póki co tylko pół miliarda :D
Masz pomysł jak można było je uratować?
Dolce far niente ;-)

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 405 razy
Polubione posty: 361 razy

Coś niedobrego

Post 9 sty 2020, o 09:31

bojar, jestem wredną nieczułą na krzywdy małych foczek jednostką, do tego lubię dziczyznę, jestem za karą śmierci i za prawem jednostki do posiadania broni. I nie przyjmuję argumentów miłosiernych o biednych eksterminowanych żabkach i innych zwierzątkach od ludzi, którzy jednocześnie uważają za naturalne zabijanie milionów dzieci które się nie zdążyły urodzić.
skwaro pisze:
9 sty 2020, o 08:07
Akurat ten typ naukowców w większości kwestionuje globalne ocieplenie, co zresztą zostało wielokrotnie udowodnione, nawet na tym forum pisałem o pewnym światowej klasy specu cytowanym przrz Jacę a sponsorowanym przez koncern energetyczny. To w sumie dość zabawne że widzisz to tylko po stronie naukowców, którzy pokazują zagrożenia, które są właśnie dużym problemem dla przemysłu...
Na pewno są także po tej stronie, może wspólnie możemy się zgodzić że po obu stronach przekaz jest zmanipulowany? Choć pewnie Twoja racja jest Twojsza ;-)
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

skwaro
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: Forester 2.5XT
Polubił: 4 razy
Polubione posty: 52 razy

Coś niedobrego

Post 9 sty 2020, o 10:29

Zakładając że cały przekaz jest zmanipulowany odrzucasz wszystkich naukowców. Wtedy zostaje Ci wnioskowanie na bazie niekompletnych informacji lub calkowitym ich braku i nie jesteś w stanie zweryfikować żadnej informacji w tym temacie. Co prowadzi donikąd. Pisałem już o tym w w innym temacie, nauka ma to do siebie że wszelkie opracowania przechodzą przez proces peer review i potem są publikowane. Szansa że zostaną zmanipulowane owszem są, ale są znacznie zredukowane. Dość symptomatyczne jest to, że większość naukowców kwestionujących globalne ocieplenie w swoich opracowaniach omija proces peer review i publikuje swoje opracowania samodzielnie poza systemami, przechowującymi opracowania naukowe. Sam sobie odpowiedz którzy są bardziej podatni na wpływy biznesu i tym samym bardziej wiarygodni.
Użytkownicy, którzy polubili ten post :
piotruś (9 sty 2020, o 10:57)

bojar
6 gwiazdek
Lokalizacja: warszawski-zachodni
Auto: forester 2,5XT,Q5
Polubił: 80 razy
Polubione posty: 232 razy

Coś niedobrego

Post 9 sty 2020, o 10:51

inquiz, wszystko mi jedno kim jesteś, możesz być i tym co napisałeś.
Moje pytanie było inne, ale co tam. Większość tutaj i nie tylko jest odpowiedzi na pytania, które nie padły.

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 405 razy
Polubione posty: 361 razy

Coś niedobrego

Post 9 sty 2020, o 11:29

skwaro pisze:
9 sty 2020, o 10:29
Zakładając że cały przekaz jest zmanipulowany odrzucasz wszystkich naukowców. Wtedy zostaje Ci wnioskowanie na bazie niekompletnych informacji lub calkowitym ich braku i nie jesteś w stanie zweryfikować żadnej informacji w tym temacie. Co prowadzi donikąd.
Z logiką się zgadzam - nie jestem sam w stanie tego zweryfikować samodzielnie. Natomiast wyrabiam sobie oceny na poglądy i sytuacje na przykład dotyczące globalnego ocieplenia analizując to tak, jak oceniam politykę. Zawsze najważniejsze są odpowiedzi kto ma w tym interes, kto skorzysta, kto poniesie koszty, jak to wpłynie na układ sił.

Co do samych naukowców - wiadomo że się spierają, miewają różne zdania. I są dziedziny ścisłe w których nie ma większych dylematów jak fizyka czy matematyka, ale też takie płynne jak ekonomia, socjologia czy też klimatologia w tym przypadku. Wg mnie godzenie się na głęboką ingerencję w podstawy naszej ekonomii, ponoszenie kosztów idących w setki miliardów w imię gospodarki neutralnej emisyjnie jest dla Polski nieopłacalne. Tak jak bezsensowne wg mnie było kiedyś ginąć na barykadach w cudzych interesach, tak teraz jest bezsensowne iść w tej niepewnej awangardzie postępu klimatycznego.
Użytkownicy, którzy polubili ten post :
Jaca68 (10 sty 2020, o 00:33)
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

leon
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Kąąbi 3 i Niepsujące się.
Polubił: 206 razy
Polubione posty: 282 razy

Coś niedobrego

Post 9 sty 2020, o 12:35

Czyli te pół miliarda to same ssaki ? A drugie pół to ptaki i robaki? Dziwny ten ekosystem u downunderów.
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.

stach22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Impreza, Beema i jeszcze Suzuki
Polubił: 203 razy
Polubione posty: 479 razy

Coś niedobrego

Post 9 sty 2020, o 12:46

leon pisze:Czyli te pół miliarda to same ssaki ? A drugie pół to ptaki i robaki? Dziwny ten ekosystem u downunderów.
Nieistotne. Ważne, że to krzepiąca wiadomość :D
:drunk: KONIEC PISLANDU :thumb:

stach22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Impreza, Beema i jeszcze Suzuki
Polubił: 203 razy
Polubione posty: 479 razy

Coś niedobrego

Post 9 sty 2020, o 12:47

Inquiz, czyli nie ulegasz wpływom, brawo! :D
:drunk: KONIEC PISLANDU :thumb:

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 47 razy
Polubione posty: 110 razy

Coś niedobrego

Post 9 sty 2020, o 12:51

jeśli pół miliarda komarów wyginęło... to jak oni policzyli tych krwiopijców?
:mrgreen:
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

stach22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Impreza, Beema i jeszcze Suzuki
Polubił: 203 razy
Polubione posty: 479 razy

Coś niedobrego

Post 9 sty 2020, o 12:56

busik pisze:jeśli pół miliarda komarów wyginęło... to jak oni policzyli tych krwiopijców?
:mrgreen:
Normalnie. Prawicowo oportunistyczny pragmatyzm :D
:drunk: KONIEC PISLANDU :thumb:

dzixd
Awatar użytkownika
Moderator działu
Lokalizacja: Dziki Zachód
Auto: Legacy IV "prawie spec b h6", legacy II 2.2, 2xLegacy III 2.5 MY99, Impuls - Legacy IV H6 5EAT LPG
Polubił: 9 razy
Polubione posty: 307 razy

Coś niedobrego

Post 9 sty 2020, o 13:08

busik pisze:jeśli pół miliarda komarów wyginęło... to jak oni policzyli tych krwiopijców?
:mrgreen:
Zliczyli populacje większego zbiornika wodnego :giggle:

Wysłane z mojego mądrzejszego telefonu

Jeździć nie umiem, ale się staram :mrgreen:
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.
Konto usunięte pisze:
29 gru 2018, o 17:15
masz dobre serducho i ostrego pierdolca :lol: :thumb:
Obrazek

skwaro
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: Forester 2.5XT
Polubił: 4 razy
Polubione posty: 52 razy

Coś niedobrego

Post 9 sty 2020, o 13:27

inquiz pisze:
9 sty 2020, o 11:29
skwaro pisze:
9 sty 2020, o 10:29
Zakładając że cały przekaz jest zmanipulowany odrzucasz wszystkich naukowców. Wtedy zostaje Ci wnioskowanie na bazie niekompletnych informacji lub calkowitym ich braku i nie jesteś w stanie zweryfikować żadnej informacji w tym temacie. Co prowadzi donikąd.
Z logiką się zgadzam - nie jestem sam w stanie tego zweryfikować samodzielnie. Natomiast wyrabiam sobie oceny na poglądy i sytuacje na przykład dotyczące globalnego ocieplenia analizując to tak, jak oceniam politykę. Zawsze najważniejsze są odpowiedzi kto ma w tym interes, kto skorzysta, kto poniesie koszty, jak to wpłynie na układ sił.

Co do samych naukowców - wiadomo że się spierają, miewają różne zdania. I są dziedziny ścisłe w których nie ma większych dylematów jak fizyka czy matematyka, ale też takie płynne jak ekonomia, socjologia czy też klimatologia w tym przypadku. Wg mnie godzenie się na głęboką ingerencję w podstawy naszej ekonomii, ponoszenie kosztów idących w setki miliardów w imię gospodarki neutralnej emisyjnie jest dla Polski nieopłacalne. Tak jak bezsensowne wg mnie było kiedyś ginąć na barykadach w cudzych interesach, tak teraz jest bezsensowne iść w tej niepewnej awangardzie postępu klimatycznego.
Przede wszystkim czynisz błędne założenie że się spierają. Naukowcy są wyjątkowo zgodni i znakomita większość uważa że człowiek jest przyczyną globalnego ocieplenia, bo jest aż nadto dowodów na to. Oczywiście jest małą grupka naukowców twierdzących inaczej, ale po pierwsze jest to normą w każdej dziedzinie nauki, po drugie liderom tej frakcji udowodniono sponsoring przez firmy energetyczne. Co ciekawe firmy energetyczne od lat posiadają badania potwierdzające negatywny wpływ ich działalności na klimat, ale są skrzętnie ukrywane, trochę takich raportów ostatnio wyciekło.

Kolejnym błędem logicznym jest twierdzenie że nie ma dylematów w naukach ścisłych, a w klimatologii są. Otóż to gruba nadinterpretacja, bo np. taka fizyka eksperymentalna bazuje na dokładnie takich samych metodach statystycznych, prawdopodobieństwie i metodach numerycznych jak klimatologia.

Kolejnym tematem jest kwestia ingerencji w podstawy ekonomii, to też jest spory błąd. Mój kolega jest wykładowcą na Wydziale Elektrycznym Politechniki Warszawskiej, pokazywał wyliczenia, wg których przejście w Polsce na energię odnawialną jest jak najbardziej możliwe, uzasadnione i opłacalne finansowo, nie tylko ze względu na ekologię. Posiada też stosowne wyliczenia to potwierdzające. Odpowiednie technologie też są dostępne na rynku, wystarczy je zacząć wykorzystywać. Ale jest to decyzja czysto polityczna w celu ochrony rynku węgla, bezsensownego zresztą biorąc pod uwagę ilość importowanego węgla.

Grzegorz
5 gwiazdek
Lokalizacja: wsi wielkopolskiej
Auto: Peżot
Polubił: 21 razy
Polubione posty: 34 razy

Coś niedobrego

Post 9 sty 2020, o 13:36

skwaro pisze:
9 sty 2020, o 13:27
Kolejnym tematem jest kwestia ingerencji w podstawy ekonomii, to też jest spory błąd. Mój kolega jest wykładowcą na Wydziale Elektrycznym Politechniki Warszawskiej, pokazywał wyliczenia, wg których przejście w Polsce na energię odnawialną jest jak najbardziej możliwe, uzasadnione i opłacalne finansowo, nie tylko ze względu na ekologię. Posiada też stosowne wyliczenia to potwierdzające. Odpowiednie technologie też są dostępne na rynku, wystarczy je zacząć wykorzystywać. Ale jest to decyzja czysto polityczna w celu ochrony rynku węgla, bezsensownego zresztą biorąc pod uwagę ilość importowanego węgla.
A czy Twój kolega mógłby opublikować te dane (a może już to zrobił?) w formie 1) zjadliwej dla laika, 2) z odnośnikiem dla tych którzy chcieliby bardziej drążyć techniczno-ekonomiczne wyliczenia/założenia itp.
pozdrawiam
Grzegorz

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 355 razy

Coś niedobrego

Post 9 sty 2020, o 13:43

busik pisze:
9 sty 2020, o 12:51
jeśli pół miliarda komarów wyginęło... to jak oni policzyli tych krwiopijców?
Z komarów to pewno się ucieszą.
Za niektórymi żabami, kotami, królikami mało kto będzie płakać. To jak chwasty. Karpie też.

stach22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Impreza, Beema i jeszcze Suzuki
Polubił: 203 razy
Polubione posty: 479 razy

Coś niedobrego

Post 9 sty 2020, o 13:47

Alan, Alan, Alan! pisze:
busik pisze:
9 sty 2020, o 12:51
jeśli pół miliarda komarów wyginęło... to jak oni policzyli tych krwiopijców?
Z komarów to pewno się ucieszą.
Za niektórymi żabami, kotami, królikami mało kto będzie płakać. To jak chwasty. Karpie też.
Hmmm. Żaby są pożywką dla bocianów;-) oraz jedzą muchy i komary, koty redukują myszy i szczury(patrz Rzym, Ateny) króliki stanowią pożywienie dla drapieżców, karpie służą do Wigilii :-) Alan, wiesz co to łańcuch pokarmowy? ;-)
:drunk: KONIEC PISLANDU :thumb:

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 355 razy

Coś niedobrego

Post 9 sty 2020, o 13:48

stach22 pisze:
9 sty 2020, o 13:47
Hmmm. Żaby są pożywką dla bocianów;-) oraz jedzą muchy i komary, koty redukują myszy i szczury(patrz Rzym, Ateny) króliki stanowią pożywienie dla drapieżców, karpie służą do Wigilii Alan, wiesz co to łańcuch pokarmowy?
Mylisz Australię z Polską. To chwasty. A przez nie, ten łańcuch trochę się zaburzył.
Doczytaj jak spory to problem dla Australii i jak bardzo niekontrolowany jest ich przyrost. Głównie ze względu na brak drapieżników.

PS. a jak już kiedyś będziesz łowić w Australijskiej rzece to karpia zakop. Bo będzie drogo jak go wypuścisz. Bardzo drogo.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 222 razy
Polubione posty: 345 razy

Coś niedobrego

Post 9 sty 2020, o 13:51

stach22 pisze:
9 sty 2020, o 13:47
Żaby są pożywką dla bocianów
Stereotyp.
https://bociany.pl/zerowisko-i-pokarm-bociana-bialego/
Dolce far niente ;-)

stach22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Impreza, Beema i jeszcze Suzuki
Polubił: 203 razy
Polubione posty: 479 razy

Coś niedobrego

Post 9 sty 2020, o 13:54

FUX pisze:
stach22 pisze:
9 sty 2020, o 13:47
Żaby są pożywką dla bocianów
Stereotyp.
https://bociany.pl/zerowisko-i-pokarm-bociana-bialego/
A nie zauważyłeś że dałem to-„Obrazek”? :-)

Alan, serio kotów tam nie lubią? Ciekawe.
:drunk: KONIEC PISLANDU :thumb:

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 355 razy

Coś niedobrego

Post 9 sty 2020, o 13:57

stach22 pisze:
9 sty 2020, o 13:54
Alan, serio kotów tam nie lubią? Ciekawe.
Wiki pisze: Feral cats are one of the major invasive species in Australia and have been linked to the decline and extinction of various native animals. They have been shown to cause a significant impact on ground nesting birds and small native mammals.[6] Feral cats have also hampered any attempts to re-introduce threatened species back into areas where they have become extinct as the cats have simply hunted and killed the newly released animals.[7] Numerous Australian environmentalists claim the feral cat has been an ecological disaster in Australia, inhabiting most ecosystems except dense rainforest, and being implicated in the extinction of several marsupial and placental mammal species.[8][9] Some inhabitants have begun eating cat meat to mitigate the harm that wild cats do to the local wildlife.

stach22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Impreza, Beema i jeszcze Suzuki
Polubił: 203 razy
Polubione posty: 479 razy

Coś niedobrego

Post 9 sty 2020, o 14:03

Holender. Że też dingo ich nie kontrolują ;-)
No ale ciekawe. Choć widząc postawę Australijczyków śmiem twierdzić, że płonące kotki jako istoty żywe i rozumne tez by ratowali.
:drunk: KONIEC PISLANDU :thumb:

ODPOWIEDZ