Strona 1 z 762

Coś niedobrego

: 18 sty 2008, o 11:18
autor: Grzegorz
Odkąd wróciłem tydzień temu ze Spindlerovego Mlyna trawi mnie choroba: kaszel, katar i ból gardła.
Dziś znowu pobudka o 4 rano z bólem gardła, głowy i duszącym kaszlem przez ponad godzinę. Najgorsze, że medycyna nie jest pomocna w takich schorzeniach albo ja odwiedzam złych lekarzy albo wyjątkowo słaby organizm albo wyjątkowo wredne bakterie czy wirusy, które przepraszam za wyrażenie jak kurwy wędrowniczki bo wędrują po całym domu i wszyscy są chorzy :cry:

Ale to minie, to słabośc chwilowa jak mówi poeta w piosence.

może to byc wątek dla wypisania jakiś niedobrych rzeczy, które się wam bracia i siostry przytrafiają.

: 18 sty 2008, o 11:38
autor: damaz
mi się w Warszawie cholernie niedobra zima od miesiąca przytrafia...
dziś na ten przykład jest podręcznikowa aura ... z końca listopada.
:evil:

: 18 sty 2008, o 13:07
autor: Filip Cz
Grzegorz, Próbowałeś jeść czosnek? 3-5 ząbków. Ale pamiętaj! Musicie wszyscy solidarnie.

: 18 sty 2008, o 14:01
autor: Doxa
Na taki duszący kaszel podobno doskonały jest syrop z cebuli, czosnku i miodu. Kroisz wszystko, zalewasz miodem i odstawiasz na kilka godzin. Sama nie próbowałam, ale koleżanki leczą tym swoje dzieci, i bardzo chwalą.

: 18 sty 2008, o 14:49
autor: Alan, Alan, Alan!
Na taki duszący kaszel podobno doskonały jest syrop z cebuli, czosnku i miodu. Kroisz wszystko, zalewasz miodem i odstawiasz na kilka godzin. Sama nie próbowałam, ale koleżanki leczą tym swoje dzieci, i bardzo chwalą.
Piłem raz, teraz wole bolące gardło :mrgreen:

: 18 sty 2008, o 21:48
autor: hogi
Grzegorz, flegamina w tabletkach - polecam.

Re: Coś niedobrego

: 18 sty 2008, o 22:27
autor: Paweł_BB
Grzegorz pisze:Odkąd wróciłem tydzień temu ze Spindlerovego Mlyna trawi mnie choroba: kaszel, katar i ból gardła
No to po cholerę tam pojechałeś :mrgreen:

: 19 sty 2008, o 23:25
autor: Doxa
remek pisze:
Na taki duszący kaszel podobno doskonały jest syrop z cebuli, czosnku i miodu. Kroisz wszystko, zalewasz miodem i odstawiasz na kilka godzin. Sama nie próbowałam, ale koleżanki leczą tym swoje dzieci, i bardzo chwalą.
Piłem raz, teraz wole bolące gardło :mrgreen:
A to ja przepraszam :mrgreen:

: 19 sty 2008, o 23:35
autor: osa551
Grzegorz pisze:Dziś znowu pobudka o 4 rano z bólem gardła, głowy i duszącym kaszlem przez ponad godzinę.
Witaj w klubie. Mnie pomogło smarowanie się Amolem na noc, dodam tylko ze ja akurat żadnych bbardziej hardcorowych leków chwilowo nie mogę i męczyłam sie najpierw z tym kaszlem z tydzień, budząc się co noc i stawiając na nogi całą rodzinę.

: 20 sty 2008, o 00:26
autor: Grzesiek_67
osa551,
Mnie pomogło smarowanie się Amolem
Potwierdzam, Amol jest po prostu niezastąpiony. Rewelacyjne efekty i przy wewnętrznym i zewnętrznym stosowaniu. Spróbuj Grzesiek koniecznie. :idea:

: 20 sty 2008, o 01:10
autor: radekk
Idź na saune. Tak parę seansów najlepiej, tylko pamiętaj żeby się później ciepło ubrać. Powinno pomóc, przynajmniej na mnie działa :-)

: 20 sty 2008, o 02:04
autor: hogi
Nie wspomnę jak moja nalewka działa leczniczo :mrgreen:
Ale tylko w dużych ilościach. :-P

: 20 sty 2008, o 02:27
autor: radekk
hogi pisze:Nie wspomnę jak moja nalewka działa leczniczo :mrgreen:
Kiedyś muszę do Ciebie wpaść spróbować

: 20 sty 2008, o 02:36
autor: hogi
Najgorsze, że się kończy. :-(

: 20 sty 2008, o 03:05
autor: radekk
hogi pisze:Najgorsze, że się kończy. :-(
Część moich zbiorów będzie przewidziana dla Ciebie :-)

: 20 sty 2008, o 03:17
autor: hogi
Ok. Wchodzę w to. :mrgreen:

: 20 sty 2008, o 03:31
autor: radekk
hogi pisze:Ok. Wchodzę w to. :mrgreen:
A ja do tej pory tak olewałem ten owoc. Od teraz stanie się chyba moim ulubionym :mrgreen: Mam nadzieję że plony będą obfite i dużo będę mógł Ci dostarczyć ;-)

: 20 sty 2008, o 04:12
autor: hogi
radekk, daj na PW adres, postaram sie jakąś małą ćwiarteczkę Ci wysłać w bezpieczny sposób. 8-)

: 20 sty 2008, o 06:42
autor: Alan, Alan, Alan!
Grzesiek_67 pisze:Potwierdzam, Amol jest po prostu niezastąpiony. Rewelacyjne efekty i przy wewnętrznym i zewnętrznym stosowaniu. Spróbuj Grzesiek koniecznie. :idea:
Ja polecam olejek z eukaliptusa. Cuda dziala - jako inhalator albo do smarowania. Przy bolach miesni bardzo dobry - tyle, ze nie kazdy zniesie tak intensywny zapach.
Moze da sie to kupic w waw? Wazne, zeby byl australijski, a nie badziewie jakies.

Kiedys zrobilem inhalacje to myslalem, ze mozgownice mi rozwali - katar przeszedl po 5 minutach - tyle ze pudlo chusteczek poszlo :mrgreen:



BTW ten olejek super dziala jako wybielacz oraz do czyszczenia ubran roboczych :D na buteleczce nawet napisali.

: 21 sty 2008, o 12:04
autor: Konto usunięte
1. Poniedziałek
2. Opad, a w jego konsekwencji koszmarne korki
3. W czasie spokojnej drogi do biura dzwoni koleżanka, która mówi, że ktoś dał d.... i nie powiedział mi, że mam prowadzić dziś szkolenie u klienta. Szkolenie zaczyna się za 50 min od telefonu

Brrrrrr.... Nie lubię poniedziałku.

: 21 sty 2008, o 12:11
autor: Grzesiek_67
Konto usunięte,
3. W czasie spokojnej drogi do biura dzwoni koleżanka, która mówi, że ktoś dał d.... i nie powiedział mi, że mam prowadzić dziś szkolenie u klienta. Szkolenie zaczyna się za 50 min od telefonu
Już Ci biedaku współczuję. Trzymaj się - poniedziałki też się w ostateczności kiedyś kończą ;-)

: 21 sty 2008, o 13:09
autor: WRC fan
remek pisze:Moze da sie to kupic w waw? Wazne, zeby byl australijski, a nie badziewie jakies.
Ja używam do inhalacji krople Inhalol - pewnie nie są tak dobre jak oryginalny, australijski olejek ale też daje radę.

: 21 sty 2008, o 13:39
autor: Grzesiek_67
WRC fan, remek,
przy inhalacji rzeczy ważne :
- wielki gar, coby głowę całą włożyć ,
- ciężka i wielka firanka, coby szczelnie się z garę "okutać".

O i to jest ważne :mrgreen:

Inhalator

: 21 sty 2008, o 13:42
autor: Alan, Alan, Alan!
Grzesiek_67 pisze:WRC fan, remek,
przy inhalacji rzeczy ważne :
- wielki gar, coby głowę całą włożyć ,
- ciężka i wielka firanka, coby szczelnie się z garę "okutać".

O i to jest ważne :mrgreen:
i eukaliptus. gwarantuje ze po pierwszym 'sztachnieciu' masz gesia skorke na mozgu :mrgreen:

: 21 sty 2008, o 14:01
autor: Grzesiek_67
remek,
nie kuś, nie kuś. :mrgreen:


Widzę, że co region świata to inna nazwa :
- u nasz Panie na ten przykład na ten wasz eukaliptus mówi się trawa, grass, zielsko, zioło ,
- tym naszym eukaliptusem można się inhalować bez gara i firanek.

:-P