Strona 5 z 762

: 26 sty 2008, o 00:34
autor: So What!
esilon, radekk. No to Was rozczaruję. Nie czyściłem bo się zabezpieczyłem :-P

: 26 sty 2008, o 00:35
autor: barbie
Konto usunięte pisze:
barbie pisze:Miejscami jest do białego
To co to za rysy? :shock: Gwoździem? :shock:
Gwoździem by nie były tak nieregularne tu i ówdzie... Podejrzewam dużą bliskość piaskarki :roll:
So What! pisze:Jest duża szansa, że wystarczy. We wosku jest pigment, powinien zabarwić podkład.
:arrow: Warto kupić produkt markowy np. Sonax
:arrow: Trzeba uważać na plastiki (światła, znaczki), żeby czegoś nie pobrudzić woskiem. Ciężko to potem doczyścić. Najlepiej okleić je taśmą malarską.
:arrow: Warto też założyć rękawiczki gumowe, bo potem czyści się ręce przez kilka dni ;-)
Porysowane są na szczęście tylko drzwi, więc klejenie odpada ;-)

: 26 sty 2008, o 00:37
autor: vero
barbie pisze: Gwoździem by nie były tak nieregularne tu i ówdzie... Podejrzewam dużą bliskość piaskarki :roll:
i takie głęgokie odpryski? :shock:

biedne Subarbie...

: 26 sty 2008, o 00:37
autor: So What!
barbie, no i tutaj się niestety mylisz. Żeby nie było różnic w odcieniu musisz zastosować wosk do całego samochodu :idea:

: 26 sty 2008, o 00:45
autor: barbie
vero pisze:
barbie pisze: Gwoździem by nie były tak nieregularne tu i ówdzie... Podejrzewam dużą bliskość piaskarki :roll:
i takie głęgokie odpryski? :shock:

biedne Subarbie...
Nooo :-(
So What! pisze:barbie, no i tutaj się niestety mylisz. Żeby nie było różnic w odcieniu musisz zastosować wosk do całego samochodu :idea:
oooj, no to muszę chyba kogoś do tego zatrudnić. Jeszcze bym się zmęczyła... :roll:

: 26 sty 2008, o 00:47
autor: So What!
barbie, zuch dziewczyna. Już się zacząłem obawiać, że sama chcesz się tym zająć :-D

: 26 sty 2008, o 15:56
autor: Paweł_BB
Wyrazy współczucia B. :cry:

: 28 sty 2008, o 10:57
autor: Konto usunięte
Przywaliłem w coś dzisiaj dołem na drodze z przedszkola.

Audio ma jak w rajdówce a auto rusza jak z tarki. I trochę trzęsie.

Wydech + poduszka silnika? Półoś?

Ech, muszę do serwisu podjechać... :-(

: 28 sty 2008, o 11:29
autor: damaz
kiedyś udało mi się wgiąć płytę osłaniającą silnik uderzając podwoziem w drogę. efekt był bardzo podobny do tego co opisujesz. przy ruszaniu rezonans i trzęsienie, przy wyższych obrotach/biegach - cisza. więc jeśli masz płytę osłaniającą to jest duża szansa, że to nic poważnego (znaczy się płyta jest wgięta, no ale ona od tego jest :evilgrin: )

jeśli natomiast nie masz płyty .... :-/

: 28 sty 2008, o 11:58
autor: Konto usunięte
Hmm, to może rzeczywiście tylko wgięcie. Ten halas pojawia się przy ruszaniu, na luzie i przy wyższych obrotach cichnie. Jestem umówiony na oględziny o 14, to zobaczymy.

: 28 sty 2008, o 12:01
autor: esilon
Konto usunięte, współczucia wyrazy, życzę Ci żeby to była wygięta osłona, w końcu Forek jest twardzielem :!:

: 28 sty 2008, o 12:10
autor: damaz
Konto usunięte pisze:Ten halas pojawia się przy ruszaniu, na luzie i przy wyższych obrotach cichnie.
no właśnie. więc jest szansa, że to płyta. daj znać, jaki jest werdykt.

wykład :-P :evilgrin: : wszystkie samochody, od autobusu po nasze S. są projektowane tak, żeby częstości rezonansowe pojawiały się przy niskich prędkościach obrot. silnika - tak jest łatwiej projektować. mówiąc po ludzku: w samochodach największe drgania od silnika pojawiają się przy przechodzeniu z obrotów jałowych do "normalnych" i dlatego "brzęczy przy ruszaniu" a potem już nie. po prostu to co robi "brzęk" nie buja się już tak bardzo.

: 28 sty 2008, o 12:14
autor: Marko Rally
Konto usunięte pisze:Przywaliłem w coś dzisiaj dołem na drodze z przedszkola.
Wspólczuję. Ja do przedszkola chodzilem na nogach, ach czasy się zmieniają ;-) :mrgreen:

: 28 sty 2008, o 12:17
autor: damaz
ale wtedy do przedszkola nosiło się najwyżej worek z kapciami.

a teraz trzeba przynieść własne klocki, foremki i kanadyjkę do leżakowania

:mrgreen: :mrgreen:

: 28 sty 2008, o 12:39
autor: radekk
Konto usunięte pisze: Audio ma jak w rajdówce a auto rusza jak z tarki. I trochę trzęsie.
ojciec miał coś podobnego w Outbacku i okazało się że wgięta osłona pod skrzynią biegów, więc niech posprawdzają wszystkie osłony jakie masz. Nie tylko pod silnikiem

: 28 sty 2008, o 14:44
autor: Tomir
W piątek byłem ja Sobie na "Chicago" w teatrze muzycznym. Wszystko ładnie pięknie, siedziałem z przodu więc dokładnie obejrzałem Sobie tancerki w samej bieliźnie lub gorsetach :-P Uradowany wracam do samochodu, a tam oderwane chlapacze z tyłu. Były solidnie zamocowane, więc ktoś się napracował :/ Do tego ślady otwierania na wlewie do paliwka i odkręcony, wyrzucony na pobliską ulice korek do LPG . Debile jednym słowem.

: 28 sty 2008, o 14:54
autor: Arno
A mi się przetarł dywanik od pięty.! Co robic!!!?

: 28 sty 2008, o 14:56
autor: vibowit
Arno, pięty trza oszlifować. Pogadaj z pumexem. :mrgreen:

: 28 sty 2008, o 15:35
autor: Paweł_BB
vibowit pisze:Arno, pięty trza oszlifować. Pogadaj z pumexem. :mrgreen:
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

: 28 sty 2008, o 15:42
autor: Marko Rally
Arno pisze:A mi się przetarł dywanik od pięty.! Co robic!!!?
Nie jeździć boso ;-)

: 28 sty 2008, o 15:52
autor: Konto usunięte
damaz pisze:no właśnie. więc jest szansa, że to płyta. daj znać, jaki jest werdykt.
Po oględzinach w serwisie A.Koper okazało sie, że całkiem nieźle przywaliłem :shock: :evil: skutkiem czego płyta alu pod silnikiem jest wgięta i opiera się o wydech.

Diagnoza: prostowanie, ale w serwisie takich rzeczy nie robią, bo nie mają prasy :-? i zalecają podjechanie do jakiegoś serwisu blacharskiego ogarniającego temat.

Jakieś podpowiedzi? Czy nowa płyta od Korneckiego? (w końcu pół ceny Kopera).

W każdym razie długo tak nie pojeżdżę, bo od tych wibracji plomby mi wypadną no i to chyba nie jest obojętne dla wydechu.

EDIT: słuszna uwaga WRCFana. Przepraszam Panów Korneckiego i Kornackiego. :oops:

: 28 sty 2008, o 16:08
autor: mały 5150
Konto usunięte pisze:
damaz pisze:no właśnie. więc jest szansa, że to płyta. daj znać, jaki jest werdykt.
Po oględzinach w serwisie A.Koper okazało sie, że całkiem nieźle przywaliłem :shock: :evil: skutkiem czego płyta alu pod silnikiem jest wgięta i opiera się o wydech.

Diagnoza: prostowanie, ale w serwisie takich rzeczy nie robią, bo nie mają prasy :-? i zalecają podjechanie do jakiegoś serwisu blacharskiego ogarniającego temat.

Jakieś podpowiedzi? Czy nowa płyta od Kornackiego? (w końcu pół ceny Kopera).

W każdym razie długo tak nie pojeżdżę, bo od tych wibracji plomby mi wypadną no i to chyba nie jest obojętne dla wydechu.

Konto usunięte, współczuję :-(
Pewnie prostowanie wyjdzie dużo taniej tylko do tego rzeczywiście potrzeba dobrego warsztatu blacharskiego a niestety większość warsztatów to raczej ma więcej wspólnego z kowalstwem :evilgrin:
Aluminium jest bardzo ciężkie do obróbki tym bardziej, że taka płyta ma pewnie ok 8 mm grubości. Z ciekawości ile taka płyta kosztuje u Kornackiego :?: Może warto wydać i mieć w nosie.

: 28 sty 2008, o 16:11
autor: Konto usunięte
mały 5150, arosiak twierdzi że 700 zł

http://forum-subaru.pl/viewtopic.php?p=6131#6131

u Kopera 1400 - zakładałem w grudniu i do dzisiaj cena się nie zmieniła.

W sumie to i tak fart w niefarcie, bo gdybym jechał z fabrycznym plastikiem to już byłoby po misce olejowej...

: 28 sty 2008, o 16:15
autor: Gal
Ja bym zrobił tak:
Kupił nową płytę i ją od razu założył, a starą dał gdzieś do prostowania. Na spokojnie...
I będzie jak znalażł na podmianę tej "nowej" po następnej "drodze do przedszkola"... ;-)

: 28 sty 2008, o 16:20
autor: Alan, Alan, Alan!
Gal pisze:Ja bym zrobił tak:
Kawior :mrgreen: