Strona 744 z 762

Coś niedobrego

: 9 sty 2020, o 02:28
autor: stach22
Alan, Alan, Alan! pisze:
stach22 pisze:
9 sty 2020, o 02:23
Czytałem uważnie. Jeśli 500 000 000 robi na tobie mniejsze wrażenie to OK.
Jeśli się mówi o liczbach to dobrze ustalić co one oznaczają.

Dobre uderzenie nutką emocji. Prawie zapłakałem nad sobą. :mrgreen:
Ale twardziel z ciebie :)

Coś niedobrego

: 9 sty 2020, o 02:30
autor: Alan, Alan, Alan!
Grunt, że wiesz, że dalej jest 500 mln, tylko teraz to jest 1 mld, bo dodali napisałem co ;-)

Coś niedobrego

: 9 sty 2020, o 02:35
autor: stach22
Grunt, że to jedynie pół miliarda sfajczonych ptaków i ssaków, bo inaczej mogłoby cię to poruszyć a tak możesz spać spokojnie :D

Tylko co będzie jak dojdzie do tego miliarda. I drugie tyle żabek itp. Żabek których to brak niestety zaburzy cały ekosystem zwierząt, które robią na tobie solidniejsze wrażenie. No kicha będzie.
Ale co tam, póki co tylko pół miliarda :D

Coś niedobrego

: 9 sty 2020, o 02:38
autor: Alan, Alan, Alan!
stach22 pisze:
9 sty 2020, o 02:35
Grunt, że to jedynie pół miliarda sfajczonych ptaków i ssaków, bo inaczej mogłoby cię to poruszyć a tak możesz spać spokojnie :D

Tylko co będzie jak dojdzie do tego miliarda. I drugie tyle żabek itp. Żabek których to brak niestety zaburzy cały ekosystem zwierząt, które robią na tobie solidniejsze wrażenie. No kicha będzie.
Ale co tam, póki co tylko pół miliarda :D
Nie bardzo wiem jak to skomentować. Australijczycy mówią na to "trippin'". Może ustalmy, że EOT.

Coś niedobrego

: 9 sty 2020, o 08:07
autor: skwaro

inquiz pisze: naukowców na koszt wielkiego przemysłu i lobbystów radzących i zakąszających w fajnych miejscach na świecie.
Akurat ten typ naukowców w większości kwestionuje globalne ocieplenie, co zresztą zostało wielokrotnie udowodnione, nawet na tym forum pisałem o pewnym światowej klasy specu cytowanym przrz Jacę a sponsorowanym przez koncern energetyczny. To w sumie dość zabawne że widzisz to tylko po stronie naukowców, którzy pokazują zagrożenia, które są właśnie dużym problemem dla przemysłu...

Coś niedobrego

: 9 sty 2020, o 09:11
autor: FUX
stach22 pisze:
9 sty 2020, o 02:35
Grunt, że to jedynie pół miliarda sfajczonych ptaków i ssaków, bo inaczej mogłoby cię to poruszyć a tak możesz spać spokojnie :D

Tylko co będzie jak dojdzie do tego miliarda. I drugie tyle żabek itp. Żabek których to brak niestety zaburzy cały ekosystem zwierząt, które robią na tobie solidniejsze wrażenie. No kicha będzie.
Ale co tam, póki co tylko pół miliarda :D
Masz pomysł jak można było je uratować?

Coś niedobrego

: 9 sty 2020, o 09:31
autor: inquiz
bojar, jestem wredną nieczułą na krzywdy małych foczek jednostką, do tego lubię dziczyznę, jestem za karą śmierci i za prawem jednostki do posiadania broni. I nie przyjmuję argumentów miłosiernych o biednych eksterminowanych żabkach i innych zwierzątkach od ludzi, którzy jednocześnie uważają za naturalne zabijanie milionów dzieci które się nie zdążyły urodzić.
skwaro pisze:
9 sty 2020, o 08:07
Akurat ten typ naukowców w większości kwestionuje globalne ocieplenie, co zresztą zostało wielokrotnie udowodnione, nawet na tym forum pisałem o pewnym światowej klasy specu cytowanym przrz Jacę a sponsorowanym przez koncern energetyczny. To w sumie dość zabawne że widzisz to tylko po stronie naukowców, którzy pokazują zagrożenia, które są właśnie dużym problemem dla przemysłu...
Na pewno są także po tej stronie, może wspólnie możemy się zgodzić że po obu stronach przekaz jest zmanipulowany? Choć pewnie Twoja racja jest Twojsza ;-)

Coś niedobrego

: 9 sty 2020, o 10:29
autor: skwaro
Zakładając że cały przekaz jest zmanipulowany odrzucasz wszystkich naukowców. Wtedy zostaje Ci wnioskowanie na bazie niekompletnych informacji lub calkowitym ich braku i nie jesteś w stanie zweryfikować żadnej informacji w tym temacie. Co prowadzi donikąd. Pisałem już o tym w w innym temacie, nauka ma to do siebie że wszelkie opracowania przechodzą przez proces peer review i potem są publikowane. Szansa że zostaną zmanipulowane owszem są, ale są znacznie zredukowane. Dość symptomatyczne jest to, że większość naukowców kwestionujących globalne ocieplenie w swoich opracowaniach omija proces peer review i publikuje swoje opracowania samodzielnie poza systemami, przechowującymi opracowania naukowe. Sam sobie odpowiedz którzy są bardziej podatni na wpływy biznesu i tym samym bardziej wiarygodni.

Coś niedobrego

: 9 sty 2020, o 10:51
autor: bojar
inquiz, wszystko mi jedno kim jesteś, możesz być i tym co napisałeś.
Moje pytanie było inne, ale co tam. Większość tutaj i nie tylko jest odpowiedzi na pytania, które nie padły.

Coś niedobrego

: 9 sty 2020, o 11:29
autor: inquiz
skwaro pisze:
9 sty 2020, o 10:29
Zakładając że cały przekaz jest zmanipulowany odrzucasz wszystkich naukowców. Wtedy zostaje Ci wnioskowanie na bazie niekompletnych informacji lub calkowitym ich braku i nie jesteś w stanie zweryfikować żadnej informacji w tym temacie. Co prowadzi donikąd.
Z logiką się zgadzam - nie jestem sam w stanie tego zweryfikować samodzielnie. Natomiast wyrabiam sobie oceny na poglądy i sytuacje na przykład dotyczące globalnego ocieplenia analizując to tak, jak oceniam politykę. Zawsze najważniejsze są odpowiedzi kto ma w tym interes, kto skorzysta, kto poniesie koszty, jak to wpłynie na układ sił.

Co do samych naukowców - wiadomo że się spierają, miewają różne zdania. I są dziedziny ścisłe w których nie ma większych dylematów jak fizyka czy matematyka, ale też takie płynne jak ekonomia, socjologia czy też klimatologia w tym przypadku. Wg mnie godzenie się na głęboką ingerencję w podstawy naszej ekonomii, ponoszenie kosztów idących w setki miliardów w imię gospodarki neutralnej emisyjnie jest dla Polski nieopłacalne. Tak jak bezsensowne wg mnie było kiedyś ginąć na barykadach w cudzych interesach, tak teraz jest bezsensowne iść w tej niepewnej awangardzie postępu klimatycznego.

Coś niedobrego

: 9 sty 2020, o 12:35
autor: leon
Czyli te pół miliarda to same ssaki ? A drugie pół to ptaki i robaki? Dziwny ten ekosystem u downunderów.

Coś niedobrego

: 9 sty 2020, o 12:46
autor: stach22
leon pisze:Czyli te pół miliarda to same ssaki ? A drugie pół to ptaki i robaki? Dziwny ten ekosystem u downunderów.
Nieistotne. Ważne, że to krzepiąca wiadomość :D

Coś niedobrego

: 9 sty 2020, o 12:47
autor: stach22
Inquiz, czyli nie ulegasz wpływom, brawo! :D

Coś niedobrego

: 9 sty 2020, o 12:51
autor: busik
jeśli pół miliarda komarów wyginęło... to jak oni policzyli tych krwiopijców?
:mrgreen:

Coś niedobrego

: 9 sty 2020, o 12:56
autor: stach22
busik pisze:jeśli pół miliarda komarów wyginęło... to jak oni policzyli tych krwiopijców?
:mrgreen:
Normalnie. Prawicowo oportunistyczny pragmatyzm :D

Coś niedobrego

: 9 sty 2020, o 13:08
autor: dzixd
busik pisze:jeśli pół miliarda komarów wyginęło... to jak oni policzyli tych krwiopijców?
:mrgreen:
Zliczyli populacje większego zbiornika wodnego :giggle:

Wysłane z mojego mądrzejszego telefonu


Coś niedobrego

: 9 sty 2020, o 13:27
autor: skwaro
inquiz pisze:
9 sty 2020, o 11:29
skwaro pisze:
9 sty 2020, o 10:29
Zakładając że cały przekaz jest zmanipulowany odrzucasz wszystkich naukowców. Wtedy zostaje Ci wnioskowanie na bazie niekompletnych informacji lub calkowitym ich braku i nie jesteś w stanie zweryfikować żadnej informacji w tym temacie. Co prowadzi donikąd.
Z logiką się zgadzam - nie jestem sam w stanie tego zweryfikować samodzielnie. Natomiast wyrabiam sobie oceny na poglądy i sytuacje na przykład dotyczące globalnego ocieplenia analizując to tak, jak oceniam politykę. Zawsze najważniejsze są odpowiedzi kto ma w tym interes, kto skorzysta, kto poniesie koszty, jak to wpłynie na układ sił.

Co do samych naukowców - wiadomo że się spierają, miewają różne zdania. I są dziedziny ścisłe w których nie ma większych dylematów jak fizyka czy matematyka, ale też takie płynne jak ekonomia, socjologia czy też klimatologia w tym przypadku. Wg mnie godzenie się na głęboką ingerencję w podstawy naszej ekonomii, ponoszenie kosztów idących w setki miliardów w imię gospodarki neutralnej emisyjnie jest dla Polski nieopłacalne. Tak jak bezsensowne wg mnie było kiedyś ginąć na barykadach w cudzych interesach, tak teraz jest bezsensowne iść w tej niepewnej awangardzie postępu klimatycznego.
Przede wszystkim czynisz błędne założenie że się spierają. Naukowcy są wyjątkowo zgodni i znakomita większość uważa że człowiek jest przyczyną globalnego ocieplenia, bo jest aż nadto dowodów na to. Oczywiście jest małą grupka naukowców twierdzących inaczej, ale po pierwsze jest to normą w każdej dziedzinie nauki, po drugie liderom tej frakcji udowodniono sponsoring przez firmy energetyczne. Co ciekawe firmy energetyczne od lat posiadają badania potwierdzające negatywny wpływ ich działalności na klimat, ale są skrzętnie ukrywane, trochę takich raportów ostatnio wyciekło.

Kolejnym błędem logicznym jest twierdzenie że nie ma dylematów w naukach ścisłych, a w klimatologii są. Otóż to gruba nadinterpretacja, bo np. taka fizyka eksperymentalna bazuje na dokładnie takich samych metodach statystycznych, prawdopodobieństwie i metodach numerycznych jak klimatologia.

Kolejnym tematem jest kwestia ingerencji w podstawy ekonomii, to też jest spory błąd. Mój kolega jest wykładowcą na Wydziale Elektrycznym Politechniki Warszawskiej, pokazywał wyliczenia, wg których przejście w Polsce na energię odnawialną jest jak najbardziej możliwe, uzasadnione i opłacalne finansowo, nie tylko ze względu na ekologię. Posiada też stosowne wyliczenia to potwierdzające. Odpowiednie technologie też są dostępne na rynku, wystarczy je zacząć wykorzystywać. Ale jest to decyzja czysto polityczna w celu ochrony rynku węgla, bezsensownego zresztą biorąc pod uwagę ilość importowanego węgla.

Coś niedobrego

: 9 sty 2020, o 13:36
autor: Grzegorz
skwaro pisze:
9 sty 2020, o 13:27
Kolejnym tematem jest kwestia ingerencji w podstawy ekonomii, to też jest spory błąd. Mój kolega jest wykładowcą na Wydziale Elektrycznym Politechniki Warszawskiej, pokazywał wyliczenia, wg których przejście w Polsce na energię odnawialną jest jak najbardziej możliwe, uzasadnione i opłacalne finansowo, nie tylko ze względu na ekologię. Posiada też stosowne wyliczenia to potwierdzające. Odpowiednie technologie też są dostępne na rynku, wystarczy je zacząć wykorzystywać. Ale jest to decyzja czysto polityczna w celu ochrony rynku węgla, bezsensownego zresztą biorąc pod uwagę ilość importowanego węgla.
A czy Twój kolega mógłby opublikować te dane (a może już to zrobił?) w formie 1) zjadliwej dla laika, 2) z odnośnikiem dla tych którzy chcieliby bardziej drążyć techniczno-ekonomiczne wyliczenia/założenia itp.

Coś niedobrego

: 9 sty 2020, o 13:43
autor: Alan, Alan, Alan!
busik pisze:
9 sty 2020, o 12:51
jeśli pół miliarda komarów wyginęło... to jak oni policzyli tych krwiopijców?
Z komarów to pewno się ucieszą.
Za niektórymi żabami, kotami, królikami mało kto będzie płakać. To jak chwasty. Karpie też.

Coś niedobrego

: 9 sty 2020, o 13:47
autor: stach22
Alan, Alan, Alan! pisze:
busik pisze:
9 sty 2020, o 12:51
jeśli pół miliarda komarów wyginęło... to jak oni policzyli tych krwiopijców?
Z komarów to pewno się ucieszą.
Za niektórymi żabami, kotami, królikami mało kto będzie płakać. To jak chwasty. Karpie też.
Hmmm. Żaby są pożywką dla bocianów;-) oraz jedzą muchy i komary, koty redukują myszy i szczury(patrz Rzym, Ateny) króliki stanowią pożywienie dla drapieżców, karpie służą do Wigilii :-) Alan, wiesz co to łańcuch pokarmowy? ;-)

Coś niedobrego

: 9 sty 2020, o 13:48
autor: Alan, Alan, Alan!
stach22 pisze:
9 sty 2020, o 13:47
Hmmm. Żaby są pożywką dla bocianów;-) oraz jedzą muchy i komary, koty redukują myszy i szczury(patrz Rzym, Ateny) króliki stanowią pożywienie dla drapieżców, karpie służą do Wigilii Alan, wiesz co to łańcuch pokarmowy?
Mylisz Australię z Polską. To chwasty. A przez nie, ten łańcuch trochę się zaburzył.
Doczytaj jak spory to problem dla Australii i jak bardzo niekontrolowany jest ich przyrost. Głównie ze względu na brak drapieżników.

PS. a jak już kiedyś będziesz łowić w Australijskiej rzece to karpia zakop. Bo będzie drogo jak go wypuścisz. Bardzo drogo.

Coś niedobrego

: 9 sty 2020, o 13:51
autor: FUX
stach22 pisze:
9 sty 2020, o 13:47
Żaby są pożywką dla bocianów
Stereotyp.
https://bociany.pl/zerowisko-i-pokarm-bociana-bialego/

Coś niedobrego

: 9 sty 2020, o 13:54
autor: stach22
FUX pisze:
stach22 pisze:
9 sty 2020, o 13:47
Żaby są pożywką dla bocianów
Stereotyp.
https://bociany.pl/zerowisko-i-pokarm-bociana-bialego/
A nie zauważyłeś że dałem to-„Obrazek”? :-)

Alan, serio kotów tam nie lubią? Ciekawe.

Coś niedobrego

: 9 sty 2020, o 13:57
autor: Alan, Alan, Alan!
stach22 pisze:
9 sty 2020, o 13:54
Alan, serio kotów tam nie lubią? Ciekawe.
Wiki pisze: Feral cats are one of the major invasive species in Australia and have been linked to the decline and extinction of various native animals. They have been shown to cause a significant impact on ground nesting birds and small native mammals.[6] Feral cats have also hampered any attempts to re-introduce threatened species back into areas where they have become extinct as the cats have simply hunted and killed the newly released animals.[7] Numerous Australian environmentalists claim the feral cat has been an ecological disaster in Australia, inhabiting most ecosystems except dense rainforest, and being implicated in the extinction of several marsupial and placental mammal species.[8][9] Some inhabitants have begun eating cat meat to mitigate the harm that wild cats do to the local wildlife.

Coś niedobrego

: 9 sty 2020, o 14:03
autor: stach22
Holender. Że też dingo ich nie kontrolują ;-)
No ale ciekawe. Choć widząc postawę Australijczyków śmiem twierdzić, że płonące kotki jako istoty żywe i rozumne tez by ratowali.