Gospodarni mają więcej

[euyot]

Tu sobie można krypto zrobic
https://cryptonotestarter.org/


Krypto w Rosji
http://alexjones.pl/aj/aj-swiat/aj-wiad ... i=handheld

[damaz]

no. a od stycznia wszyscy wysyłają jpk. jak znam życie, urzędy s. się zatkają i narobią burdelu. potem okaże się, że to wina podatników.

którzy będą pierwsze dwa-trzy miesiące tego roku wyjaśniać następne pół roku.


no, ale przecież nikt wam nie kazała robić "na swoim".

[danikl]

Wysyłam (właściwie moja księgowa) JPK od stycznia tego roku i nie zauważyliśmy jakiś problemów z tym związanych. Akurat jeśli o to chodzi to "dobra zmiana" w uszczelnianiu systemu podatkowego okazała się niezłą zmianą. Więcej w artykule poniżej.

http://finanse.wnp.pl/budzet-plus-vat-o ... 1_0_1.html

[FUX]

Poczekaj. W tym roku mają być też zwroty jak rok temu.
Wtedy będziemy liczyć.

[danikl]

Poczekaj. W tym roku mają być też zwroty jak rok temu.
Wtedy będziemy liczyć.

To może tak:

FOR szacuje, że w okresie 2016-17 wpływy z VAT wzrosną o około 30 mld zł, z czego: na wzrost PKB przypadnie 10 mld zł, na czynniki jednorazowe - 5-7 mld zł. Efektem poprawienia ściągalności podatku oraz dokonania zmian strukturalnych będzie 5-9 mld zł.

Przypomnę, że FOR to jest Forum Obywatelskiego Rozwoju związane L. Balcerowiczem

jeszcze tu:

Także eksperci podatkowi PwC potwierdzają, że nastąpiło uszczelnienie systemu podatkowego. Według ich wyliczeń luka podatkowa w VAT spadnie w tym roku do 2 proc. PKB, z 2,9 proc. w ubiegłym.W 2016 roku polski PKB miał wartość 1851 mld zł, czyli uszczuplenia VAT - idąc za szacunkami PwC - sięgały 53,7 mld zł. W tym roku, uwzględniając dotychczasową dynamikę PKB i inflacji, zmaleje do około 16 mld zł.

[lukass]

Przypomnę tylko zę JPK to nie jest zasługa PIS. To wprowadzili ci złodziej z PO żeby sobie utrudnic kradzież VAT

[barbie]

Mnie ten JPK nie boli z perspektywy oszukiwania na podatkach, za to znacznie bardziej niepokoi mnie postępująca inwigilacja obywateli i tym samym ograniczenie swobody prowadzenia działalności gospodarczej wynikające z takich posunięć.
Nie trafiają do mnie argumenty, że ci co nie oszukują nie mają się czego bać, to nie o to chodzi. Ja po prostu nie widzę powodu, dla którego jakiś urzędnik w dowolnym momencie, bez mojej wiedzy i zgody może prześwietlać jak prowadzę swoją firmę, z kim współpracuję i co robię. Wiem, że oni niby są objęci jakąś tam tajemnicą zawodową, ale im dłużej chodzę po świecie, tym częściej widzę jak czynnik ludzki potrafi zawodzić bez względu na podpisane zobowiązania o tajemnicy, lojalności itp. Tym bardziej, że ja z klientami podpisuję zobowiązania o tajemnicy pod rygorem horrendalnych kar finansowych, tym czasem urzędników pociągniętych do odpowiedzialności za swoje czyny w tym kraju można policzyć na palcach jednej ręki.
I teraz jakaś pani Jadzia będzie sobie zerkać co miesiąc komu na ile wystawiam faktury, porówna sobie stawki innych firm z branży, bo do nich też ma dostęp, a jej syn co też robi stronki internetowe i się zna na komputerach zaraz zapuka do drzwi mojego klienta z propozycją, że zrobi za pińcet. I nie jestem naiwna, że do tej pory sobie urzędnik nie mógł tego sprawdzić, ale jednak musiał w tym celu prowadzić kontrolę i było trochę trudniej.
Konkurencji w postaci synka Jadzi też się zasadniczo nie boję, ale irytuje mnie to że urzędnicy, którzy pracują dla mnie i za moje pieniądze mają nieograniczone możliwości zaglądania mi do firmy.

[damaz]

nie zauważyliśmy jakiś problemów z tym związanych

chodzi o to, że od stycznia dojdzie im set tysięcy podmiotów do sprawdzenia. to oznacza, że muszą mieć na tę okoliczność przygotowany system informatyczny + mała dywizja pracowników US, która do tej pory się do pliku nie dotykała, będzie musiała zostać ekspertami w tej dziedzinie.
co gorsza, wiele z tych podmiotów to będą warsztaty samochodowe, przysłowiowy szewc, czy fryzjer. śmiem twierdzić, że niektórzy od dzisiaj robią księgowość na papierze.

mają nieograniczone możliwości zaglądania mi do firmy.

i nieograniczoną możliwość bezkarnego popełniania błędów lub wręcz wykroczeń.

[Konto usunięte]

To wszystko jest dla Waszego dobra! A urzędników się zatrudni.

[Grzegorz]

co gorsza, wiele z tych podmiotów to będą warsztaty samochodowe, przysłowiowy szewc, czy fryzjer. śmiem twierdzić, że niektórzy od dzisiaj robią księgowość na papierze.

Eee, raczej większość z nich korzysta z biur rachunkowych, które temat JPK mają dobrze opanowany. Ot, kolejna deklaracja, która pewnie zastąpi wkrótce deklaracje vatoskie.

Nie ma co demonizować, rozwiązanie jest wdrożone lub wdrażane w większości krajów europejskich (nazywa się SAF-T). Mam nadzieję, że takie rzeczy są w ogóle poza bieżącą nawalanką polityczną.

[Alan, Alan, Alan!]

I teraz jakaś pani Jadzia będzie sobie zerkać co miesiąc komu na ile wystawiam faktury, porówna sobie stawki innych firm z branży, bo do nich też ma dostęp, a jej syn co też robi stronki internetowe i się zna na komputerach zaraz zapuka do drzwi mojego klienta z propozycją, że zrobi za pińcet.

zwłaszcza, że znamy taki przypadek, może nie z urzędu a banku, gdzie dziwnym trafem firma konkurencyjna wykonała biznes plan firmy składającej wniosek o kredyt (zakończony oczywiście niepowodzeniem)

[barbie]

Nie ma co demonizować, rozwiązanie jest wdrożone lub wdrażane w większości krajów europejskich (nazywa się SAF-T). Mam nadzieję, że takie rzeczy są w ogóle poza bieżącą nawalanką polityczną.

Niestety argument wprowadzania takich rozwiązań w krajach europejskich dla mnie nie jest żadnym wyznacznikiem, że jest to dobre rozwiązanie. UE niestety już jakiś czas temu zgubiła na trasie swoją funkcję pomagania w obrocie gospodarczym i coraz chętniej w nim przeszkadza kretyńskimi regulacjami. UE zmierza do jednej wielkiej kontroli nad wszystkim, np. poprzez wymuszenie pieniądza elektronicznego, czy właśnie takie rozwiązania. Daleko mi do bycia zwolenniczką teorii spiskowych, ale nie lubię poczucia że każdy mój ruch ktoś może w każdej chwili kontrolować (to jest na razie na szczęście tylko widzieć). I nawet nie wiem kto i kiedy.
Jako UE nie chodzi mi koniecznie o instytucje unijne, tylko całość. Niektóre z tych rzeczy tworzą kraje członkowskie samodzielnie, ale nie zmienia to faktu, że jest to nurt, którym UE płynie.

[damaz]

Mam nadzieję, że takie rzeczy są w ogóle poza bieżącą nawalanką polityczną.

nikt tu nie mówi o polityce. chodzi o nasze wrodzone zdolności organizacyjne .

efekty reformy ZUS z 1999 wyjaśniałem do roku 2012 z częstotliwością raz na rok, łącznie z dwoma spotkaniami z naczelnikiem oddziału. do dzisiaj nie jestem pewien, czy wszystko do końca jest wyprostowane. a dlaczego powstał problem? bo urzędnicy w dniu rozpoczęcia reformy nie mieli pojęcia jakich druków mam używać do rejestrowania/zeznawania.

obym się mylił, ale masowe nadsyłanie JPK może "zaskoczyć" urzędników.

nie lubię poczucia że każdy mój ruch ktoś może w każdej chwili kontrolować

to jest nas dwoje.

[Konto usunięte]

I teraz jakaś pani Jadzia będzie sobie zerkać co miesiąc komu na ile wystawiam faktury, porówna sobie stawki innych firm z branży, bo do nich też ma dostęp, a jej syn co też robi stronki internetowe i się zna na komputerach zaraz zapuka do drzwi mojego klienta z propozycją, że zrobi za pińcet.

zwłaszcza, że znamy taki przypadek, może nie z urzędu a banku, gdzie dziwnym trafem firma konkurencyjna wykonała biznes plan firmy składającej wniosek o kredyt (zakończony oczywiście niepowodzeniem)

To teraz prowadząc biznes, najbardziej opłacalna będzie znajomość z urzędnikiem. Wyobraźmy sobie o ile łatwiej będzie ubić konkurenta w przetargu, wyciągając mu brak płynności w lipcu 2016.

[Alan, Alan, Alan!]

To teraz prowadząc biznes, najbardziej opłacalna będzie znajomość z urzędnikiem.

teraz?

[FUX]

barbie, kombinuj dalej...

[barbie]

FUX, ale nad czym?

[FUX]

FUX, ale nad czym?

Przy flaszce, nie na ogólnym.
W sumie kierunek dobry...

[barbie]

FUX, jeśli chodzi o rozwiązania typu wyprowadzenie firmy do raju podatkowego, albo chociaż cywilizacji, to znam ten sposób. Podobnie jak wiem, że mogę emigrować. Problem polega na tym, że nie chcę i chcę normalnie prowadzić firmę u siebie. Póki co jeszcze ciągle się staram wytrzymać, a tam gdzie mogę staram się dbać o swoją prywatność. Tyle, że wiele wskazuje na to, że nie uda mi się tego stanu utrzymać długo jeśli będę chciała nadal względnie normalnie funkcjonować w społeczeństwie.

[Chloru]

Daleko mi do bycia zwolenniczką teorii spiskowych, ale nie lubię poczucia że każdy mój ruch ktoś może w każdej chwili kontrolować (to jest na razie na szczęście tylko widzieć). I nawet nie wiem kto i kiedy.

Przyznam się, że się lekko uśmiechnąłem pod nosem czytając powyższe napisane przez kogoś robiącego sołszal media, fejsbuki i inne gugle ;)

[barbie]

Daleko mi do bycia zwolenniczką teorii spiskowych, ale nie lubię poczucia że każdy mój ruch ktoś może w każdej chwili kontrolować (to jest na razie na szczęście tylko widzieć). I nawet nie wiem kto i kiedy.

Przyznam się, że się lekko uśmiechnąłem pod nosem czytając powyższe napisane przez kogoś robiącego sołszal media, fejsbuki i inne gugle ;)

Ale czujesz różnicę między prowadzeniem działań marketingowych w necie, a podawaniem na talerzu informacji na swój temat urzędnikom?

[Chloru]

Barbie - czuje. Ale tak samo podają te informacje ludzie korzystający z wyszukiwarki czy innego fejsbuka. Co gorsza często nieświadomie.

[barbie]

Barbie - czuje. Ale tak samo podają te informacje ludzie korzystający z wyszukiwarki czy innego fejsbuka. Co gorsza często nieświadomie.

To prawda, ale moja praca nie polega na zachęcaniu ich do tego. A właśnie ze względu na to, że zajmuję się takimi usługami zawodowo, mam bardzo wysoką świadomość poziomu inwigilacji i tym większy wstręt do każdej kolejnej jej formy.

[Chloru]

Barbie bezpośrednio nie namawiasz. Tak czy inaczej dzięki Twoim działaniom FB czy inny gugiel dostają kolejna porcję towaru (danych). Żeby było jasne - nie potępiam. Nie Ty, to ktoś inny to zrobi a żyć z czegoś trzeba.

[FUX]

barbie, Kolegen forumowy mnie oświecił, że z rajami tak łatwo nie jest.
Nie jestem na takim etapie. Jeszcze. Szkoda.
PiS zdecydowanie mi w tym „pomógł". I nie tylko mnie. Zabił kilka branż w imię populizmu.
Teraz pracuję nad tym, aby mi to oddał.


Bardziej chodzi o „uczynność" urzędasów. To miałem na myśli.
A reszta i tak przy flaszce.