Gospodarni mają więcej
- danikl
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: niby mazowsze, ale mentalnie podlasie
- Auto: Muł, truposz i czerwone włoskie półwytrawne
- Polubił: 91 razy
- Polubione posty: 158 razy
Re: Gospodarni mają więcej
Na końcu okazuje się, że lądujesz z dwoma kontami, bo od wpłat na prywatne nie ma prowizji i od przelewów z prywatnego na firmowe tez nie ma. Nie ma obowiązku prowadzenia konta
Re: Gospodarni mają więcej
to są w zasadzie oficjalne propozycje MF do wstawienia do ustawy o VAT w ramach uszczelniania. i w ogóle dla dobra przedsiębiorców.Konto usunięte pisze:Dasz źródło tego newsa?
tu jest przykładowy wywiad z dyr. dep. VAT. z Rzepy, żeby nie było że jakiś pudelek czy inne tendencyjne źródło.
http://www.rp.pl/VAT/309269920-Rachunek ... u-VAT.html
Konto usunięte, problem konta to nie jest problem. to, co mi się nie podoba, to fakt, że jeśli nie wykorzystasz konta zarejestrowanego to:
1. Państwo uzna, że to był prywatny wydatek, a nie związany z działalnością,
2. W przypadku jakiegokolwiek przypadku związanego z VAT u tej drugiej strony automatycznie stajesz się WSPÓŁWINNY tego, co się skarbówce w VAT twojego kontrahenta nie podoba.
- barbie
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Jarne City
- Auto: Subarbie Impreza WRX
- Polubił: 34 razy
- Polubione posty: 87 razy
Re: Gospodarni mają więcej
A jeśli ja za mnóstwo rzeczy firmowych płacę prywatną kartą kredytową?
A poza tym wykonuję dziesiątki operacji w tę i z powrotem między kontami prywatnymi a firmowymi - bo tak mi wygodnie. Ciekawe jak by to miało działać dla mikrusów
A poza tym wykonuję dziesiątki operacji w tę i z powrotem między kontami prywatnymi a firmowymi - bo tak mi wygodnie. Ciekawe jak by to miało działać dla mikrusów
Re: Gospodarni mają więcej
jeżeli do 15kpln to nic ,łaskawie pozwola wszystko zaliczyc w kosztybarbie pisze: A jeśli ja za mnóstwo rzeczy firmowych płacę prywatną kartą kredytową?
jak większość jednosobowych ( choćby z powodu prowizji od wpłat na "konto biznes"), w przypadku kontroli sprawdzą historię firmowego i dodatkowo prywatnegobarbie pisze: wykonuję dziesiątki operacji w tę i z powrotem między kontami prywatnymi a firmowymi - bo tak mi wygodnie
- barbie
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Jarne City
- Auto: Subarbie Impreza WRX
- Polubił: 34 razy
- Polubione posty: 87 razy
Re: Gospodarni mają więcej
aaa, to spoko. Łaskawy Pan.esilon pisze:jeżeli do 15kpln to nic ,łaskawie pozwola wszystko zaliczyc w kosztybarbie pisze: A jeśli ja za mnóstwo rzeczy firmowych płacę prywatną kartą kredytową?
No super, super. Czuję się taka zaopiekowanaesilon pisze:jak większość jednosobowych ( choćby z powodu prowizji od wpłat na "konto biznes"), w przypadku kontroli sprawdzą historię firmowego i dodatkowo prywatnegobarbie pisze: wykonuję dziesiątki operacji w tę i z powrotem między kontami prywatnymi a firmowymi - bo tak mi wygodnie
- barbie
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Jarne City
- Auto: Subarbie Impreza WRX
- Polubił: 34 razy
- Polubione posty: 87 razy
Re: Gospodarni mają więcej
https://money.pl/wiadomosci/artykul/art ... 99432.htmlSkarbówka chce wykorzystać nowe narzędzie do walki z nieuczciwymi firmami. Będzie namierzać auta - osobowe i ciężarowe - należące do przedsiębiorców. Potem sprawdzi, czy firmy uczciwie rozliczają się z fiskusem - donosi w środę "Gazeta Wyborcza".
Jak tłumaczy Paweł Cybulski, wiceminister finansów, w piśmie przesłanym do redakcji dziennika, "będą to działania podejmowane w momencie pozyskania dowodów wskazujących na uzasadnione podejrzenie niewywiązywania się z obowiązków podatkowych".
Skanowanie tablic ma pozwolić skarbówce na śledzenie trasy aut firmowych. Dzięki temu urzędnicy będą mogli ustalić, czy ich właściciele nie oszukują - np. jeśli wykazują straty, mimo że auta są bezustannie w ruchu, mogą liczyć się z prośbą fiskusa o wyjaśnienie tej sytuacji.
Poziom bezczelności, a zarazem indolencji klasy politycznej jest niewiarygodny.
Ci ludzie zupełnie nie rozumieją skąd się bierze strata w biznesie i że strata nie oznacza, że firma nie ma przychodów i wszystko stoi.
Ciekawa jestem tych "dowodów wskazujących na uzasadnione podejrzenie niewywiązywania się z obowiązków podatkowych". Coś mi mówi, że deklaracja PIT wystarczy...
- ptk22
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: JG
- Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
- Polubił: 2268 razy
- Polubione posty: 137 razy
Re: Gospodarni mają więcej
Przy obecnych cenach paliwa, fakt że auta są bezustannie w ruchu, powinien być wystarczającym dowodem, że firma może mieć straty.barbie pisze: jeśli wykazują straty, mimo że auta są bezustannie w ruchu, mogą liczyć się z prośbą fiskusa o wyjaśnienie tej sytuacji
Jest ryzyko, musi być wybór.
- barbie
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Jarne City
- Auto: Subarbie Impreza WRX
- Polubił: 34 razy
- Polubione posty: 87 razy
Re: Gospodarni mają więcej
Żarty żartami, ale firma, która inwestuje w swój rozwój może notować permanentne straty przez lata. A mimo to się rozwijać, terminowo za wszystko płacić itd. Wystarczy odrobina wyobraźni, żeby to zrozumieć, ale do tego któryś z tych oszołomów musiałby mieć cokolwiek wspólnego z biznesem chociaż przez 5 minut.ptk22 pisze: Przy obecnych cenach paliwa, fakt że auta są bezustannie w ruchu, powinien być wystarczającym dowodem, że firma może mieć straty.
Kolejny przepis, który ktoś wymyśla na podstawie nielicznych specyficznych przypadków, gdzie ktoś unika podatków, a który utrudni życie setkom tysięcy innych.
I w tym wypadku dokładnie tak samo jak w przypadku monitoringu kont firmowych, JPK itd., dochodzimy do kolejnego etapu inwigilacji obywatela na wszelki wypadek. I znowu pojawia mi się to samo pytanie co przy wcześniejszych nowinkach - co z tajemnicą przedsiębiorstwa? Co z odpowiedzialnością urzędnika za nieuprawnione przetwarzanie danych wrażliwych podatnika?
Dlaczego jeśli chcę się poufnie spotkać z kimś na drugim końcu kraju, ktoś może żądać ode mnie wyjaśnień z kim i po co? Jestem w stanie wyobrazić sobie mnóstwo sytuacji, w których takie przetwarzanie informacji może prowadzić do nadużyć, o szantażach nie wspominając.
Re: Gospodarni mają więcej
Na początku roku odwiedził mnie znajomy Amerykanin i powiedział coś takiego; "Google wie o mnie dużo, NSA może jeszcze więcej, ale IRS wie o mnie wszystko".barbie pisze: Dlaczego jeśli chcę się poufnie spotkać z kimś na drugim końcu kraju, ktoś może żądać ode mnie wyjaśnień z kim i po co? Jestem w stanie wyobrazić sobie mnóstwo sytuacji, w których takie przetwarzanie informacji może prowadzić do nadużyć, o szantażach nie wspominając.
On był po póltorarorycznym śledztwie IRS w którym przetrzepali mu firmę do podszewki, przeczesali konta prywatne, ustalili jakie ma stałe koszty utrzymania, jakie robił zakupy, jakie ma dzieła sztuki i inne cenne rzeczy, sprawdzili jego wyjazdy - dokąd i po co (łącznie z danymi z kamer i rejestrów z autostrad), przesłuchali nie tylko niektórych pracowników ale i znajomych/kontrahentów itd. I porównali z deklarowanym dochodem. A on nie nazywa się Madoff...
Jedną z konsekwencji było to, że się rozwiódł...
Ale to nie dotyczy tylko finansów, to jest skutek komputeryzacji i internetu. Państwo ma narzędzia, więc z nich korzysta. Jak nie miało to nie mogło.
Niedługo (?) lekarze będą mieli obowiązek prowadzenia historii chorób pacjentów w komputerze i uploadowania ich na centralny serwer. Sama wygoda - nie będziesz musiała targać ze sobą papierów jak zmienisz lekarza, pójdziesz do innego specjalisty, to sobie sprawdzi szybko co się działo przedtem itd.
Ale poza tym, to będzie czad; pryszczaty hakier się włamie i dla zabawy opublikuje co bardziej smakowite kąski z wywiadu lekarskiego dyrektora szkoły, służby jak będą coś chciały na ciebie to też sobie łatwo znajdą, sąd też będzie miał łatwy dostęp. A u lekarza zaczniesz się zastanawiać, czy mu powiedzieć, że babcia była w Tworkach, czy może lepiej nie...
Po prostu czad!
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
- barbie
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Jarne City
- Auto: Subarbie Impreza WRX
- Polubił: 34 razy
- Polubione posty: 87 razy
Re: Gospodarni mają więcej
A najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie ma żadnej dobrowolności w tym zakresie. Nie ma możliwości nie zgodzić się na przesyłanie tych danych do systemu. I dlaczego instytucje typu GIODO nie mogą zablokować wdrożenia takich systemów, a jedyne co mogą to wyrazić niepokój?Gal pisze: Ale poza tym, to będzie czad; pryszczaty hakier się włamie i dla zabawy opublikuje co bardziej smakowite kąski z wywiadu lekarskiego dyrektora szkoły, służby jak będą coś chciały na ciebie to też sobie łatwo znajdą, sąd też będzie miał łatwy dostęp. A u lekarza zaczniesz się zastanawiać, czy mu powiedzieć, że babcia była w Tworkach, czy może lepiej nie...
Re: Gospodarni mają więcej
Orwell tu i teraz.
„Zawsze dotrzymuj słowa, nie kupuj rzeczy mielonych, bo pakują do nich również śmiecie, i nie oglądaj genitalnej pornografii, bo nabierzesz wzgardy wobec wszystkich kobiet, także wobec dam”
a
"Powaga zabija powoli"
a
"Powaga zabija powoli"
- barbie
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Jarne City
- Auto: Subarbie Impreza WRX
- Polubił: 34 razy
- Polubione posty: 87 razy
Re: Gospodarni mają więcej
Anegdotka.Gal pisze: On był po póltorarorycznym śledztwie IRS w którym przetrzepali mu firmę do podszewki, przeczesali konta prywatne, ustalili jakie ma stałe koszty utrzymania, jakie robił zakupy, jakie ma dzieła sztuki i inne cenne rzeczy, sprawdzili jego wyjazdy - dokąd i po co (łącznie z danymi z kamer i rejestrów z autostrad), przesłuchali nie tylko niektórych pracowników ale i znajomych/kontrahentów itd. I porównali z deklarowanym dochodem.
Kilka lat temu zostałam wezwana do ABW na wielogodzinne przesłuchanie w związku z postępowaniem prowadzonym przeciwko jednemu z moich byłych klientów. Niezwykłe doznanie, pokazujące jak niewiele możesz, kiedy państwo czegoś żąda.
Nikt mi nie powiedział po co tam idę, o co chodzi, ile to potrwa i dlaczego w ogóle ja. Na wejściu kazano mi zdać do depozytu wszystko, łącznie z biżuterią. Dobrze że ubrania pozwolili zostawić. Po czym zaprowadzono mnie do małego pokoiku gdzie przez kilka godzin maglowano mnie ze szczegółów współpracy. W tym czasie byłam odcięta od świata, nie mogłam nikogo powiadomić gdzie jestem i dlaczego, albo że się gdzieś spóźnię. Nie wiedziałam nawet ile godzin tam jestem, bo zegarek też mi zabrali. Przesłuchujący powiedział, że i tak mam dobrze, bo łaskawie zgodzili się oddelegować przesłuchanie do Warszawy, podczas gdy postępowanie prowadzone jest w Gdańsku i mogli mnie wezwać do siebie.
Od klienta później dowiedziałam się, że podejrzewali ich o wyłudzenie środków unijnych. Do czego doprowadziło śledztwo nie wiem do dziś, ale firma nadal istnieje, więc zakładam, że ABW niczego piorunującego się nie dowiedziała. Przeżycie jednak niezwykłe, zniechęciło mnie skutecznie do rozwijania firmy na zbyt dużą skalę - a szczególnie z zastosowaniem dotacji.
Re: Gospodarni mają więcej
To mi przypomniało jak niewiele się zmienia modus operandi służb. 40 lat temu zostałem wezwany na przesłuchanie na SB. Przesłuchiwał mnie wymoczkowaty jegomość w małym pokoju. Ale była jedna różnica; za moimi plecami w czasie przesłuchania stało dwóch rosłych milicjantów. Co jakiś czas jeden, czy drugi z nich wychodził, potem wracał... Ja tego oczywiście nie widziałem, tylko słyszałem otwierające się drzwi, kroki, pochrząkiwania, sapanie. Wszystko za moimi plecami.barbie pisze: Kilka lat temu zostałam wezwana do ABW na wielogodzinne przesłuchanie w związku z postępowaniem prowadzonym przeciwko jednemu z moich byłych klientów. Niezwykłe doznanie, pokazujące jak niewiele możesz, kiedy państwo czegoś żąda.
Przez ten cały czas zastanawiałem się: "Kiedy mi pierdolną i z której strony to będzie..?"
I jeszcze coś mi się przypomniało z opowieści o rzeczywistości podatkowej w USA; jak rozlicza kolację z klientami. Dzieli rachunek na ilość osób uczestniczących w kolacji, odejmuje swoją część i dopiero resztę może zgłosić jako koszt...
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
- barbie
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Jarne City
- Auto: Subarbie Impreza WRX
- Polubił: 34 razy
- Polubione posty: 87 razy
Re: Gospodarni mają więcej
No bo sam przecież nie musi jeść żeby zarabiać. Logiczne? Logiczne.Gal pisze: odejmuje swoją część i dopiero resztę może zgłosić jako koszt...
Re: Gospodarni mają więcej
Za to co sam żre ma płacić sam - z opodatkowanego dochodu!barbie pisze: No bo sam przecież nie musi jeść żeby zarabiać. Logiczne? Logiczne.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Gospodarni mają więcej
To akurat chyba nie jest takie złe. Nie jestem aktualnie w temacie, ale gdy prowadziłem jeszcze działalność gospodarczą, to w ogóle nie można było odliczać od dochodu żadnych kolacji z klientem. Coś się zmieniło na lepsze?Gal pisze:Za to co sam żre ma płacić sam - z opodatkowanego dochodu!barbie pisze: No bo sam przecież nie musi jeść żeby zarabiać. Logiczne? Logiczne.
Re: Gospodarni mają więcej
Chyba nie. Ale w niektórych krajach można i to cały rachunek.Konto usunięte pisze: To akurat chyba nie jest takie złe. Nie jestem aktualnie w temacie, ale gdy prowadziłem jeszcze działalność gospodarczą, to w ogóle nie można było odliczać od dochodu żadnych kolacji z klientem. Coś się zmieniło na lepsze?
A tu mnie rozbawiło takie aptekarskie podejście...
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Gospodarni mają więcej
Gal pisze: Ale w niektórych krajach można i to cały rachunek
W niektórych krajach kolacja w restauracji jest elementem codziennego życia. U nas urasta do rangi czegoś wyjątkowego, a czasem niemal łapówki
Re: Gospodarni mają więcej
Kiedyś niemal nią była (w jakiejś lepszej restauracji). Dzisiaj prawie nikomu się nie chce, jak nie musi - nawet jak nie on płaci.Konto usunięte pisze:Gal pisze: Ale w niektórych krajach można i to cały rachunek
W niektórych krajach kolacja w restauracji jest elementem codziennego życia. U nas urasta do rangi czegoś wyjątkowego, a czasem niemal łapówki
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
- ptk22
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: JG
- Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
- Polubił: 2268 razy
- Polubione posty: 137 razy
Re: Gospodarni mają więcej
Moim zdaniem jest to przykład braku technicznego myślenia. Niby, żyjemy w cywilizowanym państwie, a z tym JPK mamy rozwiązanie z epoki papieru pisanego. Zupełnie nie rozumiem dlaczego gnębią tysiące, mikro przedsiębiorców koniecznością produkowania nadmiarowych informacji.barbie pisze: I w tym wypadku dokładnie tak samo jak w przypadku monitoringu kont firmowych, JPK itd., dochodzimy do kolejnego etapu inwigilacji obywatela na wszelki wypadek.
Moim zdaniem wystarczyło, aby tylko na sprzedającym ciążył obowiązek zgłoszenia każdej sprzedaży w formie JPK. I tak wszystkie nadużycia dało by się wyłapać.
Jest ryzyko, musi być wybór.
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Dacia :)
- Polubił: 116 razy
- Polubione posty: 180 razy
Re: Gospodarni mają więcej
Przecież każdy przedsiębiorca coś sprzedajeptk22 pisze: Moim zdaniem wystarczyło, aby tylko na sprzedającym ciążył obowiązek zgłoszenia każdej sprzedaży w formie JPK.
No właśnie nie, bo magicy wystawiali kilka faktur z jednym numerem dla kilku klientów. Bez zestawienia ze wszystkimi fakturami kosztowymi po stronie odbiorców, przekręt trudny do wyłapania.ptk22 pisze: I tak wszystkie nadużycia dało by się wyłapać.
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller -
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
- ptk22
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: JG
- Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
- Polubił: 2268 razy
- Polubione posty: 137 razy
Re: Gospodarni mają więcej
rrosiak, moi zdaniem te informacje są nadmiarowe. Wystarczyło aby sprzedający miał obowiązek wypełnić JPK. A opisany błąd wyłapany byłby automatycznie na podstawie zestawienia danych z JPK i deklaracji VAT odbiorców.
Miałem na myśli, że wypełnianie JPK na podstawie sprzedaży da się łatwo zautomatyzować. Wystarczy wystawiać faktury w programie, który na koniec miesiąca wypełni plik JPK. Taki plik powinien trafiać do KAS, który mógłby odsyłać do "odbiorców" wypełnione dla nich zestawienie faktur i wstępnie wypełnioną deklarację.rrosiak pisze: Przecież każdy przedsiębiorca coś sprzedaje
Jest ryzyko, musi być wybór.
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Dacia :)
- Polubił: 116 razy
- Polubione posty: 180 razy
Re: Gospodarni mają więcej
Niby tak, ale jeśli wziąć pod uwagę możliwość kwartalnego rozliczania i przesunięcia odliczenia VAT na kolejny miesiąc oraz wszelkich pomyłek, a następnie korekt, to zdecydowanie lepiej sprawdzi się system weryfikacji 1:1.ptk22 pisze: A opisany błąd wyłapany byłby automatycznie na podstawie zestawienia danych z JPK i deklaracji VAT odbiorców.
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller -
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Gospodarni mają więcej
A jak się sprawdza ten JPK w praktyce? Ile to jest miesięcznie więcej roboty zakładając, że każdy ma księgę w postaci elektronicznej i i tak musi wpisać wszystkie faktury?