Piękny dzień dziś mamy

[Alan, Alan, Alan!]

lukass, gratulacje! Dobrze widzieć jak słabsze leje mocniejsze :)

ale...

a gdyby nie głupi błąd

nie ma 'a gdyby'!

[FUX]

[lukass]

nie ma 'a gdyby'!

Wiem, ale jednak
Najsmieszniejsza jest przyczyna tego błędu - na szyaknie tuz przed długim szerokim nawrotem urwało sie mocowanie kamery wewnatrz i wszystko spadło i miedzy nogi/pedały. Wzrok powedrował w dół i skończyło się podwójnym bum lewym tyłem w bande z opon cieżarowych (tego nie przesuniesz). Wahacz od geometrii z prostego zrobił sie bananowy i takim rozjechanym autem (koło z tyłu było skręcone z 10 stopni na zewnatrz, a kierownica żeby jechać prosto musiał być skręcona o 3/4 obrotu) musiałem jechac jeszcze kilometr

[lukass]

[So What!]

lukass, gratulacje

[damaz]

na szyaknie tuz przed długim szerokim nawrotem urwało sie mocowanie kamery wewnatrz

takie są skutki parcia na szkło




a ja wczoraj pierwszy (ichyba jedyny) raz jechałem polskim fiatem 126p


o matkozcórką co za przeżycie.
przy 80 na asfalcie zachowywało się to-to jak na szutrze. kierownica sobie gokart sobie.
i ten uroczy brak wspomagania.

[lukass]

Film z babola - niestety tylko na FB :(

[Piter 35]

lukass, ale ciąg ta fura ma

[inquiz]

lukass, nie chwaliłeś się stratami. No ale źle nie jest, poza tym dzbanki kolejne na półkę

[Chloru]

Jakiś miętki ten wahacz musiał być Tempo grube, trzymam kciuki za kolejne pudła!

[lukass]

Dzieki za miłe słowa - powoli sie docieramy.
Te zawody były już na nowej mapie - 0,95 bara strojone na 100oktanowym paliwie, co przełożyło się na 200KM i 300NM - jest fajnie

[Konto usunięte]

Hosanna, zostałem oficjalnie wykreślony z rejestru płatników VAT. Bawcie się sami w rozwój przedsiębiorczości, ja sobie będę grzał dupke na płatnych urlopach i pensyjce spływającej co miesiąc na konto

[Piter 35]

ja sobie będę grzał dupke na płatnych urlopach i pensyjce spływającej co miesiąc na konto

Do czasu redukcji etatów

[bojar]

ja sobie będę grzał dupke na płatnych urlopach i pensyjce spływającej co miesiąc na konto

Do czasu redukcji etatów

A co ? Sędzią jest ?

[Piter 35]

A co ? Sędzią jest ?

chyba wątki pomyliłeś

[inquiz]

ja sobie będę grzał dupke na płatnych urlopach i pensyjce spływającej co miesiąc na konto

gdybyś przechodził na emeryturę bym gratulował dobra pensja w korpo płacona w terminie jest fajna i można spokojnie żyć ale do wolności tęskno, przynajmniej mi.
no ale najważniejsze że Ty jesteś zadowolony a firmę zawsze można nową otworzyć.

[danikl]

Hosanna, zostałem oficjalnie wykreślony z rejestru płatników VAT. Bawcie się sami w rozwój przedsiębiorczości, ja sobie będę grzał dupke na płatnych urlopach i pensyjce spływającej co miesiąc na konto

Przez 20 lat mojej aktywności zawodowej, przepracowałem może z rok na etacie. Często kurwie na to, że prowadzę własną działalność i wszystko jest na mojej głowie, ale nie żałuję i nie zamieniłbym tego na pracę na etacie.

[Konto usunięte]

Danikl, rozumiem to podejście gdy masz stabilny biznes i lojalnych klientów. Podatkowo się bardzo opłaca. I daje niezależność. Ale kiedy musisz się palowac o każdy kontrakt, albo projekt, to zaczynasz doceniać stabilność etatu

[Gootek]

no tak, to dylemat czy być bogatym i pięknym, czy raczej wręcz przeciwnie
węzeł gordyjski, bez mała

[danikl]

Konto usunięte, nie ma czegoś takiego jak stabilny biznes, lojalni klienci. Dzisiaj ich masz jutro spierdolą do kogoś innego, bez żadnych skrupułów. Pomimo tego wszystkiego , cenię sobie niezależność i luz w kształtowaniu swojego czasu pracy i wypoczynku.

[rrosiak]

cenię sobie niezależność i luz w kształtowaniu swojego czasu pracy i wypoczynku.

Kurde, mnie z tym kształtowaniem wypoczynku coś nie wychodzi

[Konto usunięte]

rrosiak, czekałem na Twóją wypowiedź

danikl, wiadomo. Nie pamiętam dobrze czym się zajmujesz, świta mi coś związanego z restauracją czy pizzerią. Jeśli oferujesz dobre żarcie, trzymasz jakość i rozsądne ceny, to o klientów chyba nie trzeba się martwić. A jak Ci pomaga żona, to wyobrażam sobie, że oprócz mega zapierdolu 24 godziny na dobę, masz niezależność i stabilność (choć żeby jechać na urlop trzeba mieć kogoś zaufanego, kto ogarnie całość przez 2 tygodnie). Zresztą dziś, po programach Gessler, każdy jest ekspertem od prowadzenia knajpy

[leon]

Jeśli oferujesz dobre żarcie, trzymasz jakość i rozsądne ceny, to o klientów chyba nie trzeba się martwić.

Klienci też wędrują, coraz to powstają nowe lokale, a ciekawość robi swoje. Chciałbym znać biznes w którym nie trzeba się martwić.

PS. A przepraszam, zakład pogrzebowy, tam klienci będą zawsze.

[lukass]

Jeśli oferujesz dobre żarcie, trzymasz jakość i rozsądne ceny, to o klientów chyba nie trzeba się martwić.

Klienci też wędrują, coraz to powstają nowe lokale, a ciekawość robi swoje. Chciałbym znać biznes w którym nie trzeba się martwić.

PS. A przepraszam, zakład pogrzebowy, tam klienci będą zawsze.

trzeba mieć niewiarygodnego pecha zeby ci klient uciekł

[danikl]

cenię sobie niezależność i luz w kształtowaniu swojego czasu pracy i wypoczynku.

Kurde, mnie z tym kształtowaniem wypoczynku coś nie wychodzi

Zawsze możesz powiedzieć, że lubisz swoją pracę i nie potrzebujesz odpoczynku Niestety czasami tak jest, że to kształtowanie wolnego czasu jest ograniczone. Też tak czasami mam.


Fido nie wiem, może jestem przewrażliwiony, ale ciężko mi nie myśleć i nie przejmować się tym co się dzieje w mojej firmie.