A mi właśnie jakimś cudem wlazł ślimak do samochodu . Zauważyłam piękne gluciane smugi na tylnej kanapie (już zaschnięte), a obok ślimak... też zaschnięty . Pewnie wypadł z sałaty po ostatnich zakupach
Re: DZIEŃ DZIECKA:)
: 1 cze 2008, o 02:05
autor: Bergen
To nasuwa pytanie, ile ślimaków zjadłem razem z sałatą?
Re: DZIEŃ DZIECKA:)
: 1 cze 2008, o 02:11
autor: Tomasz_555
"Faceci zawsze pozostają dziećmi, tylko zabawki im się zmieniają" - uwielbiam to hasło, i wciąż czuję się dzieckiem :) Zobaczymy czy coś dostanę, zadowolę się wypaśnym obiadem :D Po wakacjach sam sobie zrobię dzień dziecka :D
Re: DZIEŃ DZIECKA:)
: 1 cze 2008, o 02:11
autor: Doxa
Eeee tam, ślimaki są zjadliwe także nie ma bólu . Mnie bardziej przeraża wiadomość, że podczas snu człowiek rocznie zjada ileś tam pająków . Brrrr....
Wczoraj w ramach dnia dziecka pojechaliśmy na zamkniete otwarcie salonu Mazdy. Było fajnie. Tzn. syna zabrałem....
Re: DZIEŃ DZIECKA:)
: 1 cze 2008, o 15:35
autor: radekk
FUX pisze:
pojechaliśmy na zamkniete otwarcie salonu Mazdy
To taki oficjalny salon? Czyżby jednak naprawdę tworzyła nam się sieć serwisów i salonów Mazdy
Re: DZIEŃ DZIECKA:)
: 2 cze 2008, o 07:23
autor: FUX
radekk pisze:
FUX pisze:
pojechaliśmy na zamkniete otwarcie salonu Mazdy
To taki oficjalny salon? Czyżby jednak naprawdę tworzyła nam się sieć serwisów i salonów Mazdy
Jawohl!
Salon na Mińskiej koło ronda.
Pod koniec tygodnia oficjalnie ruszają.
Re: DZIEŃ DZIECKA:)
: 2 cze 2008, o 10:23
autor: radekk
FUX pisze:
Jawohl!
Salon na Mińskiej koło ronda.
Pod koniec tygodnia oficjalnie ruszają.
Szkoda że pewnie nadal się na niczym nie znają, chyba że u Ciebie jest inaczej. W Poznaniu od dłuższego czasu działa nieoficjalnie salon Mazdy u Wachego, który ma Mitsubishi, Suzuki, Kie i może coś jeszcze, serwisują też od dawna, ale jak byłem po dotarciu wymienić olej to zajęło im to 4 godziny. Sam bym szybciej to zrobił, nawet bez podnośników. Ostatnio rozmawiałem z babką która ma RX8 i też jak u nich z czymś była to powiedzieli że nie wiedzą.
Re: DZIEŃ DZIECKA:)
: 2 cze 2008, o 10:39
autor: FUX
Pierwszy oficjalny i wzorcowy. Tak nawijał człek z centrali. Salon nówka bez plamy oleju na stanowiskach serwisowych.
Re: DZIEŃ DZIECKA:)
: 2 cze 2008, o 13:11
autor: EterycznyŻołądź
FUX pisze:Pierwszy oficjalny i wzorcowy. Tak nawijał człek z centrali. Salon nówka bez plamy oleju na stanowiskach serwisowych.
To nie brzmi zachęcająco.
Re: DZIEŃ DZIECKA:)
: 2 cze 2008, o 13:23
autor: WiS
Kumpela kiedyś z okazji Dnia Dziecka zaszła była...
Więc, uważajcie z tymi zabawami, drogie dzieci (niezależnie od wieku)
Re: DZIEŃ DZIECKA:)
: 2 cze 2008, o 13:57
autor: FUX
EterycznyŻołądź pisze:
FUX pisze:Pierwszy oficjalny i wzorcowy. Tak nawijał człek z centrali. Salon nówka bez plamy oleju na stanowiskach serwisowych.
To nie brzmi zachęcająco.
Ze sie nie psują?????
Re: DZIEŃ DZIECKA:)
: 3 cze 2008, o 02:44
autor: EterycznyŻołądź
WiS pisze:
Kumpela kiedyś z okazji Dnia Dziecka zaszła była...
Więc, uważajcie z tymi zabawami, drogie dzieci (niezależnie od wieku)
A jakby była nie zaszła, to by była niedojda i nikt by takiej nie chciał.
Re: DZIEŃ DZIECKA:)
: 3 cze 2008, o 07:55
autor: WiS
Rzecz w tym, że ona ponoć wtedy nawet nie doszła, a mimo to zaszła. Niedojda do kwadratu.
Re: DZIEŃ DZIECKA:)
: 1 cze 2011, o 17:37
autor: Konto usunięte
Podbijam
Wszystkiego najlepszego dla czytających nas dzieci i czujących się młodo