Forum Subaru

Polerowanie Rozklejanie Ozonowanie AUT Tanio Warszawa

http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.php?f=4&t=6815
Profesjonalne Polerowanie Aut, Odświeżanie Powłok Lakierniczych, Woskowanie
Tanio i Solidnie
| Warszawa - Białołęka |
Polerowanie, Mycie(ręczne), Woskowanie.

Polerowaniem karoserii zajmuję się na co dzień, mam duże doświadczenie, dzięki czemu wiesz , że Twoje auto jest w dobrych rękach.
Usuwanie rys powstałych poprzez mycie auta na myjni automatycznej, odświeżanie starego lakieru.
Przed oddaniem samochodu nie musisz go przygotowywać. Po około 6 godzinach odbierasz lśniący nabłyszczony zawoskowany a co za tym idzie zabezpieczony nie do poznania samochód.
Dodatkowo zajmujemy się drobnymi usługami lakierniczymi typu, zaprawki, lakierowanie elementów .



W skład programu wchodzi:

• Usunięcie zanieczyszczeń powierzchni, resztek owadów, plam ze smoły i asfaltu, lotnej rdzy
(pyłu mechanicznego)

• Doczyszczanie Felg w miarę możliwości.

• Polerowanie: usunięcie rys i zmatowień

• Nabłyszczenie i konserwacja.

Cena : od 180 zł za całe Auto !!! nie za spolerowany element !!!

Proszę dzwonić

Tel. 514 434 432

Mail: [email protected]
Bądź GG 12574626

Polerka na prawdę odmieni Twoje Auto!!!


Ozonowanie : http://oferia.pl/usluga/item536711-zapr ... amochodzie

Rozklejanie Aut : http://oferia.pl/usluga/item402167-rozk ... m-naklejek

Pozdrawiam

znam kolegę, polecam jego pracę naprawdę bardzo fajnie mu to wychodzi i jest nie drogi.

To pytanie kontrolne. Dosc gleboka rysa (pewnie do podkladu), przez 2 elementy, ok 40 cm dlugosci, srebrny metaliczny. Ile za usuniecie? Mozna podjechac w weekend?

Poszło PW.
Pozdrawiam :)

A mnie inetresuje zagadnienie długofalowe, ile takich polerek wystarcza, żeby lakier zniknął... bo zakładam, że troszkę tego lakieru się przy tym zdejmuje, a może nie... Jak to jest?

Powiem tak im wyższa klasa auta tym lakier jest lepszy (grubsza powłoka, lepsza jakość lakieru)
Ogólnie bezpiecznie polerować można 2-3 razy później jest to ryzyko (jeżeli chodzi o auto które nie było nigdy lakierowane po za fabryką)
Ryzyko jest takie że można się po prostu poprzecinać na rantach przez bezbarwny do bazy którą przeciąć jest bardzo łatwo, przez co dochodzimy do podkładu.
Można się ratować w takim wypadku tzw. pędzelkami z lakieru dobieranego w mieszalniach lub jak to polecam ja podkradanie żonie, dziewczynie, kochance... lakieru do paznokci w kolorze naszego auta, lakier ten jest trwały i nie potrzeba pokrywania go lakierem bezbarwnym by uzyskać połysk.
Należy też pamiętać o tym że przed spolerowaniem auta powinno się oczyścić je z wszelkich nalotów przez tzw. Glinkowanie.
Po polerce Powinno się nałożyć warstwę DOBREGO Wosku który zabezpieczy lakier.

MOKI, fajny temat. Wpisz się w "Katalogu Firm" http://forum-subaru.pl/bb3/viewforum.php?f=4 , to post nie zginie w czeluściach forum.

Zrobiłem to ale czekam na akceptację :)

MOKI pisze: Zrobiłem to ale czekam na akceptację :)

trochę lenia dzisiaj mam
Zaraz zrobię.

Dzięki
Leniu :D

Alan, Alan, Alan!, sprawdź dobrze wiśnię, jakaś taka porysowana była jak ją widziałem dwie godziny temu

hahaa :)

już ją dawno mam chyba się karnę, bo jednak co wiśnia to wiśnia.

Czas na Polerkę :D

MOKI pisze: Czas na Polerkę :D

a masz jeszcze otwarte?

Wisnia jest kozacka

hmm właśnie !!
Ogłoszenie jest Prywatne!!
Na co dzień pracuję w serwisie Alfa Romeo Lancia Fiat i zajmuję się tam tylko i wyłącznie Polerką :D
Więc Pełne ASO :D
Trzeba dorobić do wypłaty ;/

MOKI, a doświadczenie z czarnym lakierem w Subaru masz? Bo jest go tyle że właściwie wcale, rysuje się jak wściekły i wymaga bardzo dużo serca. Ale z drugiej strony po każdym myciu serce mi pęka jak patrzę na samochód i myślę o takiej polerce.

Szczerze to nie.
Mam z Białym ale czarnego jeszcze nie polerowałem...
A szczerze to 80% aut które poleruję to czarne...
Ale wolę czarnuchy bo wiem jaka jest mina klienta który nie widział jeszcze tak pięknego auta jak jego własne :P

MOKI, czy wszystkie auta z koncernu fiata mają tak badziewny lakier? Po półtora roku Maluch ma z przodu więcej odprysków niż Subaru po pięciu. Czy coś należy zrobić z odpryskami, czy można zostawić?

Jeżeli chodzi o starszego fiata to wiadomo że jakość lakieru było mizerna...
Nie pamiętam do którego roku Fiat malował auta Akrylowym lakierem ale jakość tak jak mówię mizerna... Teraz lakier Fiata nie odbiega jakością od innych marek.
A co do odprysków to nie ma rady...
Nie warto robić zaprawek tzw. pędzelków bo wygląda to okropnie...
Odpryski powstają przez uderzanie kamyków w lakier np. pobujajmy w obłokach ... jadąc 120km/h po naszych pięknych równych oczywiście nie dziurawych drogach wiadomo że jakiś kamyczek wystrzeli spod koła auta jadącego przed nami... i wszystko jasne.
Na odpryski przede wszystkim narażone są : Maska, Zderzak przedni i przednia część błotników i Szyba, (zdarza się również że dolne części tylnych błotników).
Najlepszym sposobem na chronienie maski jest BRA lecz nie ochroni ona reszty narażonych elementów.
A sposobem na pozbycie się natrętnych odprysków jest niestety lakierowanie....

MOKI, tak dużo się w koncernie fiata zmieniło przez ostatnie półtora roki?

MOKI pisze: jadąc 120km/h

Dlatego ja jeżdżę szybciej, ale mimo to te wstrętne kamyki mnie doganiają.


Czyli nie muszę się martwić, że kończy mi się gwarancja, a maskę zeżre rdza?

jedź na gwarancję do serwisu .
Pomalują Ci maseczkę za free :)

MOKI, muszą? A jak się będą wykręcać, że to uszkodzenia mechaniczne? Już mi na gwarancji malowali przedni zderzak (bubel fabryczny, a trochę go w zimie przytarłem więc ) i ma lekko inny odcień (auto ma zwykły biały lakier), tłumaczą się, że lakier taki sam jak fabryka, a że część plastikowa to inny odcień (jakoś tylny zderzak ma taki sam odcień) Czerwonych naklejek na drzwiach też już mi nie chcą wymieniać "bo źle auto myję"...