Strona 1 z 2

Przestroga przed usługami użytkownika fajka81

: 12 sie 2011, o 19:01
autor: Dyziek
Witam!

Chciałbym przedstawić Wam moją "przygodę" z użytkownikiem fajka81...
Wszystko zaczęło się tutaj: http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.php?f=5&t=6776
Niedługo po zamieszczeniu ogłoszenia odezwał się do mnie na PW fajka81. Po wymianie kilku wiadomości i po rozmowach telefonicznych umówiliśmy się na montaż. Odstawiłem mu samochód w czwartek 04.08 umawiając się na odbiór w sobotę 06.08.

Nadszedł upragniony dzień ;) - na pierwszy rzut oka wszystko ok - szybka demonstracja przez fajka81 - dmuchawa na 3cim biegu, włączony przycisk A/C i niby chłodzi... (no coś tam chłodziło) potem otwarcie maski i pokazanie skrzynki z bezpiecznikami i przerywaczami (uzupełnienie oryginalnej instalacji A/C).

Pierwsze niepokojące objawy wystąpiły już w drodze powrotnej (trasa Przemyśl - Piaseczno ok 350km) po ok 150 km zorientowałem się, że z klimatyzacji kapie woda... dzwoniłem i pytałem dlaczego woda leje się do kabiny - dostałem odpowiedź, że to kwestia wymiany filtra na nowy, że spokojnie i bezpiecznie mogę jechać do domu. Na pytanie dlaczego kapie mimo, że klima nie jest włączona dostałem odpowiedź "nie wiem"...

Jedziemy dalej z dywanikiem gumowym wsuniętym pod klimę zatrzymując sie od czasu do czasu na wylanie wody. W końcu podczas jednego opróżniania dywaniku wyciągnąłem bezpiecznik odpowiedzialny za A/C - niepokoiło mnie to, że mimo wyłączonej klimatyzacji woda lała się cały czas i w regularnych odstępach czasu słyszałem pod deską jak działa jakiś przekaźnik... wyjęcie bezpiecznika nic jednak nie zmieniło...

Dojechaliśmy do domu w środku nocy. Następnego dnia dokładne oględziny - wykładzina podłogowa po stronie pasażera zalana całkowicie!!! Ok, sprawdzam klimę. Silnik odpalony, włączam A/C - chłodzi słabiutko, woda zaczyna kapać... Nie chcę w niedzielę przeszkadzać więc wysyłam do delikwenta PW z opisem wszystkich niepokojących objawów i wysyłam SMS. Oczywiście zero odzewu...

Sprawdzam dalej - woda przestaje się lać gdy dmuchawa jest wyłączona... co jest? To moja pierwsza klimatyzacja i jeszcze nie wiedziałem po czym poznać, że działa kompresor :oops: a w tym przypadku włączał się wraz z dmuchawą nawet przy wyłączonym przycisku A/C...

Podjechałem do serwisu klimatyzacji – jak się okazało fajka81 nie zrobił odpływu!!! Taki mały szczegół!!! Cała woda lała się do środka. Nie było wyjścia - rozkręciłem pół środka celem wyjęcia wykładziny:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Z tyłu musiałem odkleic całą mate bitumiczną bo była spękana i woda dostała się pod nią :(

Obrazek

Najgorsze to jednak fakt, że woda kapała wprost na komputer (mam nadzieję, że nie dostała się do środka!)

Obrazek

Tak więc fajka81 zadbał, żebym nie nudził się na wakacjach:

Obrazek

Jak widać wykładzina nasiąknięta jak gąbka, nadaje się jedynie do prania i suszenia...

Obrazek

A wystarczyło kawałek rurki bakielitowej... :/

Obrazek

Rozkręcałem dalej bo wiadome już było, że to nie koniec lipy… Ściągnąłem panel środkowy i moim oczom ukazał się przekaźnik, który napewno nie był częścią oryginalnej instalacji…

Obrazek

Obrazek

Sam kabelków nie ogarniam więc podjechałem do poleconego elektryka. Zrobił przegląd instalacji A/C i po prostu nie mogłem uwierzyć w to co mi powiedział! fajka81 twierdził uparcie, że wpiął się w oryginalna wiązkę a tak naprawdę wszystko było podpiete „na krótko” i co najgorsze BEZ ZADNEGO BEZPIECZNIKA!!! Nie muszę chyba mówić co by sie stało w razie „w”...
Na zdjęciu widać biały przewód którym fajka81 podciągnął prąd z aku (jak widać nie ma żadnego bezpiecznika! Przy odpbiorze nie zwróciłem na to uwagi bo miałem tam juz biały kabelek do halogenów...

Obrazek

Tak wygląda fachowe lutowanie:

Obrazek

To specjalna końcówka masowa…

Obrazek

A tak wg fajka81 wygląda zaizolowany konektor:

Obrazek

A tutaj część wiązki stworzonej przez fajka81 (było tego wiecej np ten biały kabelek ze zdjęcia powyżej)

Obrazek


Mój elektryk zanim zrozumiał co fajka81 miał na myśli stracił sporo czasu… następnie szybciutko wpiął się w oryginalna wiązkę – w końcu zamontowane przez fajka81 bezpieczniki i przekaźniki w skrzynce pod maską zaczęły prawidłowo działać bo wczesniej były tam tylko na pokaz!!!
Dopiero teraz mam pewność, że auto mi się nie spali...

Aha... spytacie jak to możliwe, że jechałem 350 km i nie czułem, że klima chłodzi?? Otóz był chłodny wieczór potem zimna noc a klimatyzacja nie była nabita do końca mimo, że zgodnie z umową fajka81 miał ją nabić... Czynnika było 380 podczas gdy prawidłowo powinno być 600-650...

Obrazek

fajka81 do tej pory nie odezwał się. Nie odpisuje na PW, nie odpisuje na SMS, nie odbiera telefonów. Wnioskuję z tego, że oszukał mnie świadomie. Kłamał w żywe oczy o bezpiecznikach i przekaźnikach pod maską, które w rzeczywistości nie były częścią instalacji. To co zrobili było zwyczajnie NIEBEZPIECZNE!!! Do tego musiałem ponieć spore koszty dodatkowe, a i pracy mało nie miałem przy tym...

Myślę, że te zdjęcia ukazują fachowość fajka81...
Niech to będzie przestroga dla innych, tym bardziej, że fajka81 nie raz wspominał na tym forum, że zajmuje się przekładkami anglików... skoro problem dla niego stanowi przełożenie klimatyzacji boję się pomyśleć jakie angliki wyjeżdżają z jego garażu :o

fajka81 można znaleźć na Allegro pod nickiem beti19744 http://allegro.pl/show_user.php?uid=16382362
„Przekładki” wykonuje w Zalesiu Dolnym pod Piasecznem.

Re: Przestroga przed usługami użytkownika fajka81

: 12 sie 2011, o 19:27
autor: Grzesiek_67
Dyziek,

jest mi oczywiście bardzo przykro, że spotkała Cię taka niemiła "przygoda" ale...

Ano właśnie, troszkę jesteś sam sobie winien. Szukanie okazji cenowych, droga na skróty, uważanie innych - podających realne, dużo wyższe ceny usługi - za naciągaczy skutkuje właśnie takimi kwiatkami.

Ile razy Kuba ( Azrael ) mówił o tym, iż cena dobrej przekładki zaczyna się od 20.000 PLN a kończy i tu przedział prawie otwarty. Zawsze wpadnie jakiś fajka i powie, że to bzdura, że oni robią taką samą rzecz, co najmniej równie solidnie, na dobrych gratach za... 3.000 PLN. Brzmi kusząco ale przecież...to nie jest tak, że firmy dobre i uznane na rynku chcą się na tej jednej przekładce nachapać na trzy lata. Cena odzwierciedla wyłącznie dobrą robociznę, dobre graty i normalny rynkowy zysk. Jak ktoś taki mówi, że rozmowa zaczyna się od 20.000 PLN to trzeba po prostu słuchać. A tak to proszę za 3.000 PLN mamy zrobione. Zrobione na tzw. gigantyczne kłopot.

Oczywiście, w Twoim przypadku sprawa dotyczyła montażu klimatyzacji a więc kosztowo rząd wielkości mniej. Jedyne co pocieszające to że nauki zebrane na własnym dupsku zostają nam najdłużej w pamięci. A że kosztują.... you play, you pay ;-)


Pozdrawiam
Grzegorz

Re: Przestroga przed usługami użytkownika fajka81

: 12 sie 2011, o 19:39
autor: j33mbo
Grzechu, kuźwa, pociesz chłopa, a nie mówisz mu, że jego wina, ;-)

Dyziek, szkoda, że się tak naciąłeś, tym bardziej szkoda, że "fajkę" znalazłeś pewnie na tym forum,
dobrze, że wszystko opisałeś, przynajmniej tyle dobrego, że tu "fajka" jest spalony

mniemam, że jakiś sprawny elektryk poprawi co to co nasrał "fajka",

nie zrażaj się tylko, "to nie ludzie to wilki" :-/

Re: Przestroga przed usługami użytkownika fajka81

: 12 sie 2011, o 19:40
autor: Dyziek
Grzesiek_67, no risk, no fun ;)
A tak serio to pomyślałem "przekładki anglików robi to klimy nie założy?" :wall: teraz juz wiem, że nie... przynajmniej nie zrobi tego dobrze.
Aha, zapomniałem wspomnieć o 2 rzeczach:
po pierwsze primo - z samochodu zginął album z moim trabantem (zawsze ze sobą wożę taki pikny, solidny album) - nie mówię, że fajka ukradł bo w sumie i po co?? ale pewnie zapomniał odłożyć na miejsce...
po drugie primo - ilość zrobionych kilometrów - ok 90!!! niestety nie przyszło mi na myśl sprawdzenie licznika przy odbiorze...
Fajka81 ciągle milczy...

Re: Przestroga przed usługami użytkownika fajka81

: 12 sie 2011, o 19:49
autor: Witek
Grzesiek_67 pisze: Brzmi kusząco ale przecież...to nie jest tak, że firmy dobre i uznane na rynku chcą się na tej jednej przekładce nachapać na trzy lata. Cena odzwierciedla wyłącznie dobrą robociznę, dobre graty i normalny rynkowy zysk.

Ale z Ciebie romantyk. ;-)

Re: Przestroga przed usługami użytkownika fajka81

: 12 sie 2011, o 19:50
autor: Grzesiek_67
j33mbo,
pocieszać to ja mogę np. Monitorka i to z frajdą z mojej strony :mrgreen:

A Dyziek jest chłop...to ja nie wiem co ja mam zrobić. Poza serdeczną zjebką :mrgreen:


Dyziek, no nie martw się, git będzie :thumb:


Pozdrawiam
Grzegorz

Re: Przestroga przed usługami użytkownika fajka81

: 12 sie 2011, o 19:54
autor: Dyziek
Grzesiek_67, i już mi lepiej :-p

Re: Przestroga przed usługami użytkownika fajka81

: 12 sie 2011, o 19:55
autor: Grzesiek_67
Dyziek,
a Trabiego masz pierwsza klasa - dołożę jeszcze (kurna bylebym tylko nie przesłodził :mrgreen: ) :thumb:


Pozdrawiam
Grzegorz

PS. I na ten moment fajek nie lubimy :giggle:

Re: Przestroga przed usługami użytkownika fajka81

: 12 sie 2011, o 20:09
autor: mały 5150
Dyziek, a ja mam pytanie:

biorąc pod uwagę, że musiałeś wydać kaskę na 700 km i sporo czasu żeby pojechać do tego gościa, czas na miejscu i czas powrotu to o ile to było tańsze niż zrobiłbyś to sobie gdzieś bliżej siebie? Z ciekawości pytam.

Re: Przestroga przed usługami użytkownika fajka81

: 12 sie 2011, o 20:29
autor: Dyziek
mały 5150, myślę, że mogę napisać ile mnie to kosztowało - 1500 PLNów kompletna klimatyzacja z montażem.
U mnie z tego co się orientowałem koszt samego założenia to ok 800-1000... chociaż teraz wiem, że tak byłoby lepiej.
W zeszłym tygodniu jeszcze myślałem jednak, że lepiej będzie jak jedna osoba sprzeda graty i od razu je zamontuje...
Napewno nie w ZALESIU DOLNYM!!!
Grzesiek_67, nie wiem co myśleć... chyba faktycznie przesłodziłeś... Ogólnie jestem już zajęty :P a co do traba jak będę sprzedawał masz pierwszeństwo :]

Re: Przestroga przed usługami użytkownika fajka81

: 12 sie 2011, o 21:03
autor: Grzesiek_67
Dyziek,

:mrgreen:

...ostatnie to taki modny temat na TheForum :-p

Ciao
Grześ

Re: Przestroga przed usługami użytkownika fajka81

: 13 sie 2011, o 08:42
autor: agrupa
Witam.

Jak kupiłem swojego JDM szukałem kogoś do przełożenia, znalazłem na allegro gościa ogłoszenia, zadzwoniłem żeby popytać co i jak, na większość pytań odpowiadał "słodka tajemnica, będzie działać". Mam alergię na takie odpowiedzi więc zrezygnowałem.

Re: Przestroga przed usługami użytkownika fajka81

: 13 sie 2011, o 11:00
autor: Piter 35
Jakiś wysyp kombinatorów :evil:

Dyziek, współczuję , rozumiem ,że już działa :idea:

Re: Przestroga przed usługami użytkownika fajka81

: 13 sie 2011, o 11:13
autor: Azrael
Współczuję. Najśmieszniejsze ze akurat dołożenie klimy do GC to prosta operacja zajmująca pewnie około dzień roboty. Trzeba mieć tylko komplet części i reszta to klocki lego, wszystkie kostki i wiązki są w aucie, ECU przyjmuje odpowiednie sygnały itp. Z tego co pamiętam (zaznaczam że mogę się pomylić bo to było jakiś czas temu) my to sobie wycenialiśmy na jakieś 700-800 PLN jak kiedyś klient się pytał... Do przekładki którą tu wspomniał Grzesiek to tej operacji daleko ;)

A swoją droga - 3 dni temu było w 4T auto na sprawdzenie przez zakupem - śliczne STi klasyczne, taka dziewica co całe życie spędziła w garażu w Japonii. I jak mi było przykro myśleć że potem to jakiś rzeźnik przełoży....

Re: Przestroga przed usługami użytkownika fajka81

: 13 sie 2011, o 11:15
autor: AMI
Trzeba bylo zaproponowac kupujacemu dobra cene na przelozenie :)

A tak w ogole ile taka operacja by u Was kosztowala obecnie - zakladajac, ze mamy juz dawce.
Czy niezbyt chetnie sie podejmujecie takich prac?

Re: Przestroga przed usługami użytkownika fajka81

: 13 sie 2011, o 11:23
autor: Azrael
Niezbyt chętnie - wycena indywidualna zależnie od tego jakie auto, co ma z wyposażenia w jakim standardzie ma być zrobione i co to znaczy że jest wszystko do przekładki. Tak czy siak to jest operacja skalą zbliżona do budowy rajdówki, a to nie jest temat do wyceniania na forum :)

Re: Przestroga przed usługami użytkownika fajka81

: 13 sie 2011, o 11:38
autor: AMI
Mam swiadomosc, ze robota nie jest mala.

Re: Przestroga przed usługami użytkownika fajka81

: 13 sie 2011, o 17:40
autor: WitAce
Wlasnie koledzy, ja tak troche z innej beczki. Mam turbowanne z kiera po niewlasciwej stronie. Aktualnie w Polsce w moim garazu. Dziewczyna nie miala jak doleciec na ostatnie Swieta z Irlandii, dwa razy jej zasypalo lotnisko i przyjechala nia na letnich oponkach do Polski. Jaka jest szansa na sprzedaz czegos takiego w Polsce i jakie pieniadze mozna za to wolac?

Re: Przestroga przed usługami użytkownika fajka81

: 13 sie 2011, o 18:18
autor: burat
WitAce, pewnie że jest kwestia ceny i stanu ;-) choć trzeba znaleźć "amatora" na takie paliwożerne bydlę 8-)

Re: Przestroga przed usługami użytkownika fajka81

: 14 sie 2011, o 11:19
autor: WitAce
Jak na ten rocznik (koncowka 2000) to stan jest b. dobry. Bardzo niski przebieg 65 tys mil bez klimy, rozrzad robiony przy 60 i jak na moje ucho to zawory do regulacji, bo slychac je na zimnym silniku.

Re: Przestroga przed usługami użytkownika fajka81

: 14 sie 2011, o 11:26
autor: AMI
WitAce pisze: przebieg 65 tys mil bez klimy

A ile z klima? :)

Wystaw na jakims portalu, zobaczysz, ile ludzie proponuja.
Ale za zwykle turbo 2000 (bo jak mniemam, to zwykla Impreza turbo z UK, zaden WRX czy STi?) to chyba na wiecej niz 10tys. przed przekladka bym nie liczyl.

Re: Przestroga przed usługami użytkownika fajka81

: 14 sie 2011, o 12:10
autor: WitAce
W takim razie zostaje w familii i bede modzic jak fundusze pozwola...

Re: Przestroga przed usługami użytkownika fajka81

: 26 sie 2011, o 10:21
autor: Dyziek
Nie robic śmietnika w temacie :P

Uaktualniam temat bo... :evil: okazało się, że chłodnica jest dziurawa! jest wyciek w 4 miejscach!
Tak więc dochodzi do kosztów zakup nowej, co skłania mnie coraz bardziej do zgłoszenia sprawy na POLICJĘ! (tym bardziej, że wiadomo już o innych zgłoszeniach na tego osobnika)
Umowa słowna jest tak samo wiążąca jak pisemna więc nie widze przeszkód. Mam PW, bilig rozmów tel., niestety nie mam faktury (ale to raczej idzie na niekorzyść fajki)...
:-/

Re: Przestroga przed usługami użytkownika fajka81

: 26 sie 2011, o 10:42
autor: WitAce
A moze zapal z nim fajke pokoju :razz: i zanim zglosisz sprawe na Policje niech zwroci wszystkie dodatkowo poniesione przez Ciebie koszty...

Re: Przestroga przed usługami użytkownika fajka81

: 2 wrz 2011, o 13:51
autor: Dyziek
Na kropce znalazło się jeszcze kilka oszukanych osób. Szukam kolejnych... jesli ktoś z Was miał jakieś nieprzyjemności z tym warsztatem, bardzo proszę o kontakt na PW!!!
Sprawa dość pilna!!