Forum Subaru

Witam Wszystkich,

Jestem nowy i mam zamiar wkrótce dołączyć do uśmiechniętego grona kierowców Subaru. Na oku mam 2 egzemplarze Legacy 3.0 z lat 2004 i 2005. Ten starszy ma nalatane jakieś 80 tys. (udokumentowane w autoryzowanym serwisie w Szwajcarii), ten młodszy 2 razy więcej. Poza tym stan obu jest porównywalny, z lekkim wskazaniem na korzyść młodszego (mniej porysowany lakier, mniej zmęczona tapicerka). Pytanie do Was, czym w tej sytuacji lepiej się kierować przy wyborze: wiekiem auta, czy liczbą przejechanych kilometrów?

Z góry dziękuje za pomoc

pllaskowkr, lepiej się kierować faktycznym stanem technicznym auta.

Faktyczny stan techniczny jest podobny. Oba są pod opieką autoryzowanych serwisów i w obu przypadkach nie ma do nich uwag. Młodszy jest w ciągłym ruchu, stąd wyższy przebieg. Starszy, nie za dużo jeździł (stąd tylko 80 tys, przez 7 lat), a w ostatnim roku prawie cały czas stał (niecały 1 000 km). Stąd moje pytanie, którego powinienem się bardziej obawiać w kontekście ewentualnych awarii:
-rok młodszy egzemplarz, ale 2 razy większy przebieg;
-rok starszy egzemplarz, ale 2 razy mniejszy przebieg i rok przestoju.
Ile ten silnik przejedzie bez remontu?

pllaskowkr, w H6 po ok. 130-150 tys. lubią sobie paść uszczelki pod głowicami, ale to nie jest tak bolesne jak padnięty katalizator, którego wymiana kosztuje ok. 9 tys. PLN. Bardzo kosztowna jest również regulacja zaworów, jeśli zachodzi taka potrzeba

rrosiak pisze: po ok. 130-150 tys. lubią sobie paść uszczelki pod głowicami, ale to nie jest tak bolesne jak padnięty katalizator, którego wymiana kosztuje ok. 9 tys. PLN. Bardzo kosztowna jest również regulacja zaworów

boszzzz jak dobrze że nie mam H6

samochód który rok stał może poczęstowac niespodziankami mimo mniejszego przebiegu

esilon, co do uszczelek, to w moim przypadku skończyło się tylko na stresie, ale katalizator niestety się już po cichutku odzywa

rrosiak, a co stoi na przeszkodzie, aby dosztukować niefabryczny? 9k?!

jakby wszystko podsumowac to kto wie czy przypadkiem ta utrata wartości w przypadku zakupu nowego samochodu nie jest bliska lub równa kosztom napraw jak się trafi słabo w używke

co prawda H6 kosztował kosmos ale obecne na rynku tańsze samochody także potrafią zaskoczyć ( astra 1,4 wymiana katalizatora tylko z kolektorem - 10% wartości, moduł elektroniczny sterowania silnikiem 30 % wartości, turbo....5-10%, rozrząd różnie, klocki, tarcze, amortyzatory..........itditd)

Witek pisze:rrosiak, a co stoi na przeszkodzie, aby dosztukować niefabryczny? 9k?!

Ano to, że do H6 ponoć nie ma niefabrycznych, a każde gmeranie przy wydechu kończy się permanentną dyskoteką na desce. Niegdyś Alex przerabiał temat i skończyło się na powrocie do serii.

Trzeba było brać używkę od Gala, który przed sprzedażą przerobił chyba wszystkie bolączki H6 i je naprawił

rrosiak pisze: Ano to, że do H6 ponoć nie ma niefabrycznych, a każde gmeranie przy wydechu kończy się permanentną dyskoteką na desce. Niegdyś Alex przerabiał temat i skończyło się na powrocie do serii.

Ale on wymieniał cały wydech. Są firmy, które robią wydechy dla kilkusetkonnych potworów i nie poradzą sobie z dorobieniem katalizatora do seryjnego OBK? Dziewięć tysięcy za sam katalizator i jego wymianę? Wymiana panewek w 2.0 jest tańsza.

Witek pisze: Są firmy, które robią wydechy dla kilkusetkonnych potworów

i jednocześnie zmieniają soft tak aby uwzględnić zmianę parametrów. ZTCW do H6 nie ma softu innego niż fabryczny, bo najzwyczajniej w świecie jest to nieopłacalne.

Naprawdę katalizator jest tak skomplikowaną częścią, że nie da się zrobić podobnej o takich samych parametrach? Strasznie mnie zadziwiłeś ceną tego katalizatora.

Witek pisze: Strasznie mnie zadziwiłeś ceną tego katalizatora.

Dokładnie tyle kosztuje w ASO wymiana zestawu: kolektory z katalizatorami i sondami.

Czy prawdopodobieństwo konieczności wymiany katalizatora i regulacji zaworów rośnie wraz z przebiegiem, czy może inne czynniki mają na to również wpływ (np. długie przestoje auta. wiek)?

Czy wobec tego, potencjalnie mniejszej ilości problemów powinienem się spodziewać kupując egzemplarz o rok starszy, z rocznym przestojem i 2 razy mniejszym przebiegiem?
Podrzućcie mi jeszcze proszę, na co szczególnie zwrócić uwagę przy zakupie.

pllaskowkr, najlepiej przed zakupem udaj się na diagnostykę do jakiegoś warsztatu ogarniającego Subaru, choć i to nie gwarantuje uniknięcia w najbliższym czasie różnych usterek.

rrosiak, też jestem, w szoku , a 4T nie ogarnie tematu

Piter 35 pisze:rrosiak, też jestem, w szoku , a 4T nie ogarnie tematu

Póki co się tym nie przejmuję więc nie zgłębiam tematu, ale opierając się na zeznaniach Gala (który sugerował mi jak najszybszą sprzedaż auta ) i zaprzyjaźnionego warsztatu, to raczej alternatywy nie ma. Można wyrwać czasami używane katy z anglików za całkiem nieduże pieniądze, ale jaką masz pewność, że zaraz nie padną

BTW, wiesz ile kosztują do OBK przewody wspomagania układu kierowniczego

1050 PLN

rrosiak, ja się po prostu dziwię, że żaden spec od tłumików nie podejmie się zrobienia repliki za 1/4 kwoty oryginału.

Wahacz w A500 kosztuje 540zł, a jedna boczna naklejka, jedna! (przy zakupie auta jest znacznie taniej) 600zł.

Witek, nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne, a wówczas trzeba się do tematu porządnie przyłożyć, co wymaga czasu i chęci

rrosiak, wybacz mi moje pasztetowe podejście.

rrosiak pisze: BTW, wiesz ile kosztują do OBK przewody wspomagania układu kierowniczego

1050 PLN

To akurat można załatwić znacznie taniej jeżeli masz rozcieknięte na łączeniu gumowego z metalowym, do imprezy też tyle kosztują i zwykle tyle nie trzeba płacić.

Azrael pisze: To akurat można załatwić znacznie taniej jeżeli masz rozcieknięte na łączeniu gumowego z metalowym, do imprezy też tyle kosztują i zwykle tyle nie trzeba płacić.

No właśnie, gdzie w Warszawie i za ile można takie przewody solidnie zregenerować ?

W Waszym sklepie są przewody do GT/WRX za 280PLN i jakoś trudno mi zrozumieć cenę tych przewodów do OBK.

rrosiak pisze: ZTCW do H6 nie ma softu innego niż fabryczny, bo najzwyczajniej w świecie jest to nieopłacalne

ale w nim ktoś dłubie http://maptek.pl/pl/oferta/legacy_h6_3_0_i_3_6l.php

esilon pisze:

rrosiak pisze: ZTCW do H6 nie ma softu innego niż fabryczny, bo najzwyczajniej w świecie jest to nieopłacalne

ale w nim ktoś dłubie http://maptek.pl/pl/oferta/legacy_h6_3_0_i_3_6l.php

Widziałem to już kiedyś, ciekawi mnie dlaczego nie podają ceny zestawu 2