Strona 1 z 6
ekodriving
: 2 lis 2011, o 09:18
autor: sebek
witam
przed foresterem miałem honde civic co paliła 6l benzyny
jak sie przesiadlem do forka
turbo w pierwszym miesiącu jazdy średnie spalanie wyszlo mi 17l
poczytałem o ekodrivingu i udało mi się od razu ograniczyć spalanie do 10-11l
ale kiedyś na wiosnę jeżdżąc codziennie tą sama drogą do pracy (ok 8km w jedną) zszedłem do 8,9l na letnich gumach bridgestone w rozmiarze 205 a jakie są wasze rekordy ?
pozdro
PS> tu fajnie spisane zasady ekonomiczno-dynamicznej jazdy
http://ludera.info/live/eco-driving-czy ... samochodem
w pkt 3 jest błąd, powinn być : Staraj się przyspieszać dynamicznie, wciskając pedał gazu do
3/4 głębokości.
Re: ekodriving
: 2 lis 2011, o 09:21
autor: stefanekmac
10,2 tylko raz, bo byłem ciekawy...W 2 Xt
Re: ekodriving
: 2 lis 2011, o 09:43
autor: Arno
sebek, to nie wiedziałeś, że kupujesz takie auto?
Ja miałem dwie imprezy i w 2.5l STI średnio było 14-17. 14 przy ostrożnej jeździe. Najmniej na szosie 10 - ale za to przy prędkości 90km/h.
Jeśłi udało ci się dojść lodówką do 8.9 a w Hondzie ( mniejsze, opływowe - osiem razy mniej mocy, napęd na przód) miałes 6 - to jesteś mistrzem oszczędności. Gratulacje.
Re: ekodriving
: 2 lis 2011, o 09:45
autor: jarmaj
Arno pisze:Jeśłi udało ci się dojść lodówką do 8.9 a w Hondzie ( mniejsze, opływowe - osiem razy mniej mocy, napęd na przód) miałes 6 - to jesteś mistrzem oszczędności.
Raczej mistrzem blokowania ruchu.

Re: ekodriving
: 2 lis 2011, o 09:53
autor: Kruszyn
11 to luz ,nie wiem czemu ale ostatnio mam troszkę więcej na "komputerze pokładowym"

Pociesza mnie fakt ,że większość użytkowników słusznej marki by tak chciała
ekodriving i gaz to zło

Re: ekodriving
: 2 lis 2011, o 12:04
autor: jarmaj
Kruszyn pisze:ekodriving (...) zło

Dokładnie, to zwykłe uczenie ludzi, jak zamulać ruch. I inni muszą potem wlec się za takim eco-korko-makerem.
Jeździć trzeba normalnie, tak jak ma się ochotę/potrzebę. A jak okazuje się, że wtedy wydatki na paliwo są za dużo, to kupić mniej palące auto.
Gdybym musiał robić znacząco większe przebiegi Wiśnią niż robię, też byłoby to dla mnie już za drogo. Ale na pewno nie zacząłbym się wlec jak żółw żeby trochę zaoszczędzić, tylko kupił inne, mniej palące, auto.
Re: ekodriving
: 2 lis 2011, o 12:04
autor: vibowit
Kruszyn pisze:Pociesza mnie fakt ,że większość użytkowników słusznej marki by tak chciała
Absolutnie nie. Po co ma mało palić? Ja bym tylko chciał by benzyna była tańsza.

Re: ekodriving
: 2 lis 2011, o 12:37
autor: leon
jarmaj pisze:
A jak okazuje się, że wtedy wydatki na paliwo są za dużo, to kupić mniej palące auto.
Albo zbiorkom.

Re: ekodriving
: 2 lis 2011, o 13:10
autor: WitAce
Moja Turbowanna spalila 8.5 na bahnie. Byla to ekstremalna sytuacja bo kierownik byl inny (moj kolega) i bahn byl caly bialutenki (predkosc okolo 40 km/h)
Mi srednio w cyklu mieszanym pali 12 przy dynamicznej jezdzie. Czasami jak mnie wyobraznia troche poniesie dochodzi to do 14-15 (70% trasa).
Re: ekodriving
: 2 lis 2011, o 13:13
autor: inquiz
antyk turbo w trasie lekko poniżej 10l. i wcale to nie oznaczało nałożenia kapelusza, raczej płynnej jazdy i optymalnego wykorzystania posiadanej prędkości i warunków na drodze do wyprzedzania.
Re: ekodriving
: 2 lis 2011, o 13:27
autor: jarmaj
A, jak jesteśmy przy rekordach spalania, to mój to 59 z groszami litrów od tankowania do tankowania. Ledwo na stację dojechałem
PS
Wykluczyłem rekordy, kiedy stopem z kanistrem w ręce na stację musiał jechać

Re: ekodriving
: 2 lis 2011, o 13:30
autor: gregski
ekodriving? 16 litrow w moim busie przy stalej 80kmh przez skandynawie..
w miescie 20-24 l/100
na tor nie wjezdzam, chyba, ze wjade z wrxem na lawecie
wartosci na gazie max plus 5%
Re: ekodriving
: 2 lis 2011, o 13:31
autor: rrosiak
sebek, albo eko, albo driving, wybór należy do Ciebie. Tytuł wątku to oksymoron

Re: ekodriving
: 2 lis 2011, o 13:35
autor: gregski
a propos ciagania wrxa za busem, jak sie nazwya taki mount do auta co by jechalo za camperem bez kierowcy?
edit: mam
http://www.caratow.com/home.php
ciekawe jaki to ma wplyw na napedy..
Re: ekodriving
: 2 lis 2011, o 13:45
autor: zofija
Sztywny hol znaczy się. Jak auto ciągnięte jest na luzie, to jaki ma mieć wpływ?

Re: ekodriving
: 2 lis 2011, o 13:46
autor: jarmaj
gregski pisze:ciekawe jaki to ma wplyw na napedy..
Nie ma żadnego.
Re: ekodriving
: 2 lis 2011, o 13:47
autor: zofija
No i jak ma się teraz
gregski wykazać?

Re: ekodriving
: 2 lis 2011, o 13:50
autor: jarmaj
Niech kupi w końcu tę Imprezę i wykaże się odpowiednim zużyciem paliwa. Jak na Subaru przystało, czyli właściwym dla Subaru sposobem jeżdżenia. Myślę że tak powyżej 20 l/100km będzie na początek w miarę OK.
Potem ma być więcej

Re: ekodriving
: 2 lis 2011, o 15:31
autor: citan
Ej no, trochę się przyczepię. Na żadnym szkoleniu z eco-drivingu nie byłem, ale wcale nie uważam, że to zło. Wg mnie eco-driving polega na tym, żeby jak najsprawniej (szybko, ale bez katowania - czyli niekoniecznie z butem w podłodze) osiągnąć prędkość podróżną i jak najdłużej ją utrzymywać. Dlatego ani wolna jazda, ani powolne rozpędzanie z eco-drivingiem nic wspólnego nie ma. Dla przykładu ruszam spod świateł za gościem, który po 500m osiąga 50km/h, w tym momencie średnie spalanie mam jakieś 20-30l/100, gdybym to zrobił po swojemu - 60km/h osiągnąłbym tak szybko jak się da, bez przekraczania 4kRPM - spaliłbym statystycznie kilka l mniej. Aha, nie mam na to żadnych dowodów, ale po prostu czuć kiedy silnik pracuje pod obciążeniem, a kiedy nie.

Re: ekodriving
: 2 lis 2011, o 15:47
autor: Piter 35
Niestety Citanku ale większość idiotów za kierownicą co stosują ( tak mi się wydaje ) ecodriving to niestety ale cioty drogowe co wzbudzają agresję u pozostałych użytkowników dróg

.
Nie jestem wcale zwolennikiem ciągłego zapierniczania , ale qrwa prawy pedał służy do dodawania gazu

Re: ekodriving
: 2 lis 2011, o 15:53
autor: ky
citan pisze:
szybko, ale bez katowania - czyli niekoniecznie z butem w podłodze)
Trzy czwarte gazu w niskim zakresie prędkości obrotowych (wedle zaleceń następny bieg przy 2.5krpm), w małych pierdzikach, które mają tyci-tyci momentu na dole, to dla mnie jest co najmniej mocne obciążanie silnika.
r.
Re: ekodriving
: 2 lis 2011, o 16:03
autor: citan
Piter 35 pisze:
Niestety Citanku ale większość idiotów za kierownicą co stosują ( tak mi się wydaje ) ecodriving
Piter, w Bełchatowie mamy takich na pęczki,
l_ewy trochę jeździ niech powie. Jadę rano za gościem (co rano znajduje się przynajmniej jeden taki), który po pół kilometra osiąga zawrotne 40km/h. Świadomość, że mam jeszcze prawie 60km do pokonania nie powoduje, że staję się spokojniejszy.

Ale to nie jest ekodriving, to jest mamwszystkowdupizm. Może im się wydaje, że stosują eco-driving, nie wiem, ale wg mnie z realnym oszczędzaniem paliwa - przynajmniej na przykładzie mojego auta - nic wspólnego to nie ma.
Re: ekodriving
: 2 lis 2011, o 16:08
autor: citan
ky pisze:
(wedle zaleceń następny bieg przy 2.5krpm)
Jak kiedyś kupię sobie auto z 5l silnikiem, to spróbuję się zastosować.

Re: ekodriving
: 2 lis 2011, o 16:13
autor: Kruszyn
citan pisze:
z butem w podłodze
citan, zawsze można na bosak jak but uwiera....

Re: ekodriving
: 2 lis 2011, o 16:15
autor: Witek
sebek pisze:
jakie są wasze rekordy ?
Średnie spalanie w mieście nubirą 1.6 15 litrów na 100 i w subaraku średnie spalanie na 400km 88l.