Strona 1 z 7

Koniec świata szwoleżerów

: 25 lis 2011, o 20:16
autor: WiS
- Samochód był kiedyś symbolem dojrzałości i wolności - mówi Sheryl Connelly, manager ds. globalnych trendów konsumenckich z firmy Ford Motor Company. - Teraz wejście w dorosłe życie wiąże się z zakupem zaawansowanego telefonu.

Badanie przeprowadzone przez firmę Gartner dowodzi, że 46 procent ankietowanych w wieku od 18 do 24 lat wybrałoby dostęp do internetu i najnowszych technologii ponad dostęp do własnego samochodu. iPhone jest więc dziś swoistym odpowiednikiem dobrego auta sportowego.

(...)

- Prowadzenie samochodu to dla młodych strata czasu, ponieważ nie można wówczas pisać do znajomych wiadomości tekstowych i uaktualniać swojego statusu w portalach społecznościowych - dodaje Connelly. -Osoby te wolą więc podróżować komunikacją miejską.

http://moto.wp.pl/kat,89554,title,Samoc ... omosc.html

Tak, tak, moi drodzy... Tak jak kiedyś koń, tak teraz samochód przestanie być podstawą naszej komunikacji (i ważnym punktem odniesienia dla naszych emocji). Stanie się (co najwyżej) luksusem dla nielicznych hobbystów/romantyków, do używania w weekend w ośrodkach zamkniętych.
A większość pragmatycznego ludu będzie ekologicznie i bezpiecznie podróżować w sterowanych elektronicznie kapsułach, z ajfonem w dłoni.

Spadnie śmiertelnosć w wypadkach drogowych... wzrosnie odsetek śmierci z nudów ;-)

Re: Koniec świata szwoleżerów

: 25 lis 2011, o 20:29
autor: Arno
sytuacja jest taka, ze w stolicy montuja bus pasy, ograniczaja mijsca parkingowe... utrudnija,zebys sie przesiadl do masowego. git. ale takze zmniejszaja o polowe liczbe pociagow podmiejslich, wiec kurna co? siedz w domu no iphonie i kupuj przrez internet

Re: Koniec świata szwoleżerów

: 25 lis 2011, o 20:40
autor: WiS
Arno pisze: siedz w domu no iphonie i kupuj przrez internet
To też. Toffler o tym pisal ze czterdzieści lat temu w "Trzeciej Fali": zmiana charakteru pracy, zakupow... sprawdza się. Zdaje się, większosć kościołów (w tym także ten Kościół z dużej litery) również na całego ewangelizuje i naucza poprzez net.
Jedyna nadzieja w tych, którzy budują galerie handlowe - no chyba nie po to wywalają miliardy, żebyśmy te katedry XXI wieku oglądali wyłącznie na migających obrazkach... więc jakoś powinni zadbać o mozliwośc dojazdu tam, żeby było czym i po czym. STI raczej odpada, ale może chociaż Thalie przetrwają jakiś czas :roll: ;-)
Mnie tam nie trzeba wiele... jeszcze jakieś 20-30 lat, potem niech się dzieje co chce... :whistle:

Re: Koniec świata szwoleżerów

: 25 lis 2011, o 20:45
autor: Kruszyn
Kiedyś jechało się z kimś spotkać ,porozmawiać wypić przy okazji "kawkę" a teraz telefon,Skype, ,FB,gg, czy jakieś piekielne forum.... :mrgreen:
Zakupy do domu przywożą ,od razu posegregowane....po co z chaty wyłazić :mrgreen:

Re: Koniec świata szwoleżerów

: 25 lis 2011, o 23:41
autor: mały 5150
Kruszyn pisze: Zakupy do domu przywożą ,od razu posegregowane....po co z chaty wyłazić :mrgreen:
Ale pewnie zapakują Ci kolę z "naćjosami" i pogniotą :evilgrin: :mrgreen:

Re: Koniec świata szwoleżerów

: 25 lis 2011, o 23:51
autor: Godlik
Nic nie gniotą. A dodatkową zaletą o tej porze roku jest to, że piwko zawsze jest zimne :mrgreen:

Re: Koniec świata szwoleżerów

: 26 lis 2011, o 00:35
autor: Kruszyn
naćjosy pakują oddzielnie barani łbie :giggle:

Re: Koniec świata szwoleżerów

: 26 lis 2011, o 01:45
autor: Alan, Alan, Alan!
ta, braliśmy coś z Piotra i Pawła. Mięso ścierwo, wędliny ledwo nadające się.

Re: Koniec świata szwoleżerów

: 26 lis 2011, o 01:46
autor: Konto usunięte
Nasi dziadkowie wymyślili samochód i samolot, czym zrewolucjonizowali indywidualny transport. Mieli kilka wojen po drodze, więc doceniali życie ludzkie, doceniali rodzinę, uczyli nas szacunku, skromności, odróżniania dobra od zła...

My wymyśliliśmy internet, bezprzewodową komunikację i zrewolucjonizowaliśmy przepływ informacji. Najważniejszą rzeczą stała dla nas indywidualna wygoda. Przestajemy się nawet wiązać w pary, bo to przeszkadza w samorealizacji i zakłóca komfort.

Nasze dzieci wymyślą syntetyczne żarcie i przypną się dobrowolnie do sieci. Będą się komunikować myślami i karmić z rurki w ścianie.

No chyba, że to wszystko pier..... jak Atlantyda i znowu wrócimy do podstaw :razz:

Re: Koniec świata szwoleżerów

: 26 lis 2011, o 01:56
autor: Alan, Alan, Alan!
Konto usunięte, o cholera masz tak jak ja, Matrix to żadne sci-fi :mrgreen:

Re: Koniec świata szwoleżerów

: 26 lis 2011, o 02:40
autor: Kruszyn
Konto usunięte pisze: No chyba, że to wszystko pier..... jak Atlantyda i znowu wrócimy do podstaw :razz:

Pie...e jak nic, musi cos się wydarzyć ,za dużo ludzi jest na świecie. Może my się nie załapiemy ...chociaż kto wie. :mrgreen: W gruncie rzeczy czemu odpuścić taką imprezę :giggle:

Re: Koniec świata szwoleżerów

: 26 lis 2011, o 02:47
autor: barton
A mi się wydaje, że jak ktoś mieszka w zakorkowanym mieście i sobie policzy wszystkie koszta związane z posiadaniem auta (paliwo, ubezpieczenia, serwis, płatne parkingi, mandaty itd.). To się zastanowi czy faktycznie samochód jest mu potrzebny, tym bardziej jeśli nie ma do tego kawałka metalu romantycznego podejścia, nie jest on jego pasją itd.

Aczkolwiek odnoszę bardziej wrażenie po przeczytaniu tego tekstu, że ku rozpaczy wielu następuje właśnie odmitologizowanie 4kółek, a auto staje się tylko środkiem lokomocji (który ma dowieźć na miejsce, być wołem roboczym i tyle). Innymi słowy ma być kolejnym urządzeniem typu AGD, który nie ma nic wspólnego z wyrażeniem siebie

No i też warto zapamiętać, że samochód przestał być wyznacznikiem dorosłości w znaczeniu: mam samochód bo zarabiam i stać mnie

Re: Koniec świata szwoleżerów

: 26 lis 2011, o 06:42
autor: danikl
A niech sie przesiadaja do autobusów , bedzie lużniej na drodze

Re: Koniec świata szwoleżerów

: 26 lis 2011, o 13:48
autor: leon
Konto usunięte pisze: Przestajemy się nawet wiązać w pary, bo to przeszkadza w samorealizacji i zakłóca komfort.

Nasze dzieci wymyślą ...

Jak się przestajemy wiązać w pary, to skąd te dzieci ?

Re: Koniec świata szwoleżerów

: 26 lis 2011, o 13:52
autor: Kruszyn
leon, pomyśl to nie boli :mrgreen:

Re: Koniec świata szwoleżerów

: 26 lis 2011, o 14:18
autor: leon
Kruszyn pisze:leon, pomyśl to nie boli :mrgreen:
Próbowałeś ?


:-p

Re: Koniec świata szwoleżerów

: 26 lis 2011, o 14:34
autor: WiS
leon pisze: skąd te dzieci ?
Garstka konserwatystów jeszcze chędoży konwencjonalnie, ale...
Kruszyn pisze: za dużo ludzi jest na świecie
Dwie dobre wojny (haloooo, Teheran...?), jakaś epidemia, plus powszechna akceptacja związków homo, aborcji oraz wirtualnego seksu w sieci - demografia wróci do normy, spoks. A, i jeszcze zagonienie staruszkow do roboty ("emeryci, popierajcie Partię czynem, umierajcie przed terminem") :mrgreen:
Konto usunięte pisze: Nasi dziadkowie (...) doceniali życie ludzkie,
Tak, tak, wiedzieli że takie ludzkie zycie to twarda cholera i niełatwo je utrupić - dlatego spory wysiłek włozyli w doskonalenie technologii. Mitralieza, szrapnel, gazy bojowe, aż wreszcie bomba wodorowa...i mozna było nareszcie spoczać na laurach ;-)
Barthol pisze: kolejnym urządzeniem typu AGD, który nie ma nic wspólnego z wyrażeniem siebie
Natomiast faktycznie wielu młodszych ode mnie (większość...?) "wyraża siebie" przy pomocy telefonu, laptopa czy innego ajfona, tabletu czy jeszcze czegoś-tam - co mnie jest doskonale obojętne. Chyba nawet bardziej niż brylanty na końskim rzędzie i na rękojeści szabli, przy pomocy których przedłużali sobie i pogrubiali ego nasi przodkowie.
danikl pisze: bedzie lużniej na drodze
O ile będzie droga - bo pokolenie matriksa może odmówić płacenia podatkow na nią, podobnie jak nam nie mieści się w pale np. płacenie na utrzymanie pastwisk dla koni kawaleryjskich.

Re: Koniec świata szwoleżerów

: 26 lis 2011, o 14:46
autor: Konto usunięte
leon, dzieci wciąż się rodzą i pewnie nie przestaną. Ale mówię o gwałtownie malejącej tendencji. Nasze dzieci będą miały z nami ogromny kłopot, bo emerytów, których będą musieli utrzymywać będzie tyle samo co ich, albo nawet więcej. Niestety, ale cywilizacja zachodnia gwałtownie się kurczy.

Warto sobie przejrzeć prognozy GUS na następne lata http://demografia.stat.gov.pl/bazademog ... gnoza.aspx
Jeśli wszystko będzie szło jak dotychczas, to za 20 lat będzie się rodzić połowa, pod względem liczebności, dzisiejszych narodzin.

Dlatego jestem za bykowym :-p

Re: Koniec świata szwoleżerów

: 26 lis 2011, o 14:51
autor: Kruszyn
Konto usunięte pisze: Dlatego jestem za bykowym :-p

Na szczęście tylko Ty :giggle:

Re: Koniec świata szwoleżerów

: 26 lis 2011, o 15:22
autor: Bergen
WiS pisze: bomba wodorowa
:-d

Re: Koniec świata szwoleżerów

: 26 lis 2011, o 15:32
autor: mały 5150
Konto usunięte pisze: Dlatego jestem za bykowym :-p
Wal się :mrgreen:
Bergen pisze:
WiS pisze: bomba wodorowa
:-d
Chyba byś się posikał ze szczęścia :-)

Re: Koniec świata szwoleżerów

: 26 lis 2011, o 15:43
autor: Alan, Alan, Alan!
Konto usunięte pisze: Dlatego jestem za bykowym
a ja wprost odwrotnie, gdyż posiadanie dzieci generuje koszty dla państwa :-p

Re: Koniec świata szwoleżerów

: 26 lis 2011, o 16:31
autor: owoc666
WiS pisze: jeszcze jakieś 20-30 lat,


Uhuhu, odważna deklaracja :D

Re: Koniec świata szwoleżerów

: 26 lis 2011, o 17:38
autor: jarmaj
Kruszyn pisze:
Konto usunięte pisze: Dlatego jestem za bykowym :-p

Na szczęście tylko Ty :giggle:
I ja, i ja też za! :whistle:


:mrgreen:

Alan, Alan, Alan! pisze:
Konto usunięte pisze: Dlatego jestem za bykowym
a ja wprost odwrotnie, gdyż posiadanie dzieci generuje koszty dla państwa :-p
Do niepłacenia bykowego wystarcza małżeństwo. Dzieci nie są konieczne (chyba...?) ;-)

Re: Koniec świata szwoleżerów

: 26 lis 2011, o 17:45
autor: Kruszyn
jarmaj pisze: I ja, i ja też za! :whistle:
jarmaj, chcesz nam coś powiedzieć .. :?: