Forum Subaru

Wybieramy się do Chorwacji , znowu , ale jakies słuchy chodza, że nie można własnej żywności wwozić, słyszał kto o tym ?

Tak, jest awantura w Czechach z tego powodu. A po diabła chcesz tam jedzenie wieźć, sklepy tam wszystkie pozamykali? Czy nie wytrzymasz bez paprykarza szczecińskiego?

devlin pisze: A po diabła chcesz tam jedzenie wieść, sklepy tam wszystkie pozamykali? Czy nie wytrzymasz bez paprykarza szczecińskiego?

mamy taki już opracowany system, że mieszkamy w tzw samodzielnych "apartamentach" z kuchniami i dobrze nam z tym, a w sklepach to co jest, to na sniadanie się nadaje i to nie zawsze, w knajpach (tam gdzie jedziemy sa 3 słownie trzy) głownie pizzable a na rakiji długo sie nie pociągnie

esilon pisze: na rakiji długo sie nie pociągnie

Ty czy Forek...?

Ten zakaz to efekt buntu drobnego handlu i sklepikarzy w Chorwacji, ponoć właśnie Czesi ich dobijali, wioząc własne paprykarze na cały pobyt.

Proponuję w technicznym założyć wątek pt. "gdzie w Foresterze można zrobić dobry schowek". No i Subaryta powinien mieć jakieś zaprzyjaźnione mrówki, warto go spytać...

WiS pisze: ponoć właśnie Czesi ich dobijali

to fakt, że co drugi to Czech a paprykarz szczeciński nigdzie tak nie smakuje jak nad Adriatykiem

WiS pisze: gdzie w Foresterze można zrobić dobry schowek

już nad tym pracuję

kto taki bystry ?

1. Duży wydech.
2. Kszynka na listy.
3. Nowe ramki w drzwiach (no, to raczej na jakieś mocniejsze dragi tylko ).

Podczepiwszy się do tematu, pozwoliłem sobie zmienić jego nagłówek*. Jednocześnie pragnę zapytać - czy znacie jakiekolwiek miejsca w Internecie, gdzie dowiedziałbym się o sprawdzone miejsca do biwakowania w północnej Skandynawii? Oczywiście wiem, że obowiązuje tam prawo ziemi, jednak dane było mi się przekonać w niejeden szybko zapadający zmrok że w praktyce nie wygląda to tak różowo...

*) dlaczego? bo mogę

Bergen pisze: bo mogę

Nie z każdej możliwości powinno się korzystać.

ad1 jest
ad2 musi wiater przelatywać a tam gorący jest na dodatek
ad3nie ma w planach

A ja od kilku lat nie wyjeżdżam w wakacje. Pozostałe 10 miesięcy a i owszem

WiS pisze: Nie z każdej możliwości powinno się korzystać.

A myślisz dlaczego cały czas nie masz paska?

a może ktoś się do Norwegii wybiera? lub był? lub chce jechać?

nie,
a do Chorwacji bez wałówki nie jadę

zagatka pisze:a może ktoś się do Norwegii wybiera? lub był? lub chce jechać?

zagatka tam jest tak drogo, że jak wracając wjeżdżasz do niezbyt taniej szwecji, to się czujesz jak na słowacji

zagatka pisze: a może ktoś się do Norwegii wybiera?

Wybieram się. A co? A co?

Bergen pisze:

zagatka pisze: a może ktoś się do Norwegii wybiera?

Wybieram się. A co? A co?

Slyszalem, ze kupila torpedy i chce na jakims promie przetestowac.

g.

Bergen pisze: *) dlaczego? bo mogę

Abstrahując od tego, że powinieneś moderować na technicznym, a nie głównym to zmiana czyjegoś tematu bez jego zgody zajeżdża...

gruby pisze:Slyszalem, ze kupila torpedy i chce na jakims promie przetestowac.
g.

ćśś miałeś nikomu nie mówić :P

Bergen pisze:Wybieram się. A co? A co?

a bo mnie tak wczoraj naszło - że by było fajnie pojechać :)a nic nie wiem co tam gdzie i jak? ale w jakieś konkretne miejsce jedziesz czy objazdówka? jak to $ wychodzi za np 10 dni? a kiedy jedziesz? :>

Konto usunięte pisze:zagatka tam jest tak drogo

trudno :) na spełnienie marzenia jestem w stanie rozbić jedną ze świnek skarbonek

EterycznyŻołądź pisze:

Bergen pisze: *) dlaczego? bo mogę

Abstrahując od tego, że powinieneś moderować na technicznym, a nie głównym to zmiana czyjegoś tematu bez jego zgody zajeżdża...

Witula, postawiłeś pewne tezy. Teraz proszę udowodnij, że jesteś inteligentnym człowiekiem i dowiedź ich słuszności.

a zgoda była? przed czy po zmianie?

bo szczerze mówiąc też jakoś tak się poczułem nieswojo

Konto usunięte pisze: a zgoda była? przed czy po zmianie?

nie było pytania nie było więc zgody

ale teraz to mi lata

Panowie, czy wy przypadkiem nie przesadzacie? Ktoś kiedyś, świadom wszelkich konsekwencji zdecydował, żeby nadać mi uprawnienia do edycji treści i tutaj w dobrej wierze - i jawnie - z tego prawa skorzystałem, a Wy zachowujecie się jakbym Was okradał. Nigdzie nie ustalono, że wątek jest własnością czyjąkolwiek - jeśli tak jest, to czy powinienem mieć do Was pretensje, że np. w "moim" wątku o żabie zaczęliście wymieniać uwagi na temat innego samochodu?

esilon, jeśli temat Ci nie odpowiada, w każdej chwili możesz go zmienić, czy mam też skasować swój post z Twojego wątku?
Wszak nie zapytałem, czy mogę tu napisać i ktoś mógł się poczuć nieswojo.

Bergen pisze: czy mam też skasować swój post z Twojego wątku?

nie kasuj

Proponuję wszystkim wyluzować, napić się browara, kawy czy czego tam i zająć czymś istotniejszym niż drobne znaczki na ekranie monitora.
Zaraz i tak wpadnie tu Barbie i wszyscy dostaną po równo, łącznie ze mną.