Perły architektury
: 24 lis 2011, o 12:31
A ja mam i solary i zagazowanego Jeep'a. Nie stac mnie po prostu na nic i tyle
A i jeszcze zima pale w kominku zeby bylo taniej

A i jeszcze zima pale w kominku zeby bylo taniej

No! A ja jestem w fazie przesypiania się z myślą o solarach. Tym bardziej, że można dostać dofinansowanie z UE. Konstrukcja dachu wytrzyma obciążenie a gaz coraz droższyWitAce pisze:A ja mam i solary i zagazowanego Jeep'a. Nie stac mnie po prostu na nic i tyle![]()
A i jeszcze zima pale w kominku zeby bylo taniej
U mnie na wiosce dwa piękne, ceglane domy z międzywojnia właśnie zyskują nowy styropianowy sznyt. Do jednego, po wyrzeźbieniu połowy ze styropianu dolepiają stodołę z maksa, z drugiego zrobili pięknego, krągłego gargamela, który zapewne zostanie pomalowany w prześliczne, pastelowe kolory.Bergen pisze: Jak po raz kolejny słyszę tekst "jak kogoś stać na taki czy inny samochód to stać go na benzynę" to mam ochotę trollować taki czy inny wątek budowlany że ocieplanie domu czy inne panele solarne to obciach i wieś, bo jak kogoś stać na dom, to stać go na ogrzewanie.
Czyli uważasz, że docieplanie budynków nie ma sensu? Oszczędzanie energii to wymysł biednych ludzi, których nie stać na ogrzewanie?ky pisze: U mnie na wiosce dwa piękne, ceglane domy z międzywojnia właśnie zyskują nowy styropianowy sznyt.
Uważam, że z pewnym powodzeniem świni siodło też można założyć. I można odnowić W210 dospawując doń elementy z W212. A nawet można sobie zbudować gargamela z tralkami, lwami, wieżyczką i gipsowymi sztukateriami. Oczywiście prawo do własności i tak dalej. Ale:maf1 pisze: Czyli uważasz, że docieplanie budynków nie ma sensu? Oszczędzanie energii to wymysł biednych ludzi, których nie stać na ogrzewanie?
ky pisze: A może tak docieplimy Zamek Królewski?
ky pisze:Uważam, że z pewnym powodzeniem świni siodło też można założyć. I można odnowić W210 dospawując doń elementy z W212. A nawet można sobie zbudować gargamela z tralkami, lwami, wieżyczką i gipsowymi sztukateriami. Oczywiście prawo do własności i tak dalej. Ale:maf1 pisze: Czyli uważasz, że docieplanie budynków nie ma sensu? Oszczędzanie energii to wymysł biednych ludzi, których nie stać na ogrzewanie?
*styropian nie jest jedyną metodą, aczkolwiek jest najprostszą, najtańszą i nie zmniejsza przestrzeni pomieszczeń,
*gruby mur ceglany często już sam w sobie zapewnia dobrą izolację (owszem, nie zawsze jest gruby),
*zanim opierdzielisz budynek styropianem, robiąc w ten sposób kolejny, szpetny bunkier wymalowany farbą z oferty Castoramy [1], zacznij od wymiany okien, porządnego docieplenia dachu/stropu, kominów, piwnicy, fundamentów.
A może tak docieplimy Zamek Królewski?
r.
Kpisz? Czy tak na prawdę myślisz?
[1] -- malowanie pierwotnie szarych, białych czy piaskowych elewacji modernistycznych domów w pastelową pstrokaciznę jest kolejną zbrodnią. No ale nie musi być schludnie, ma być ,,ładnie''.
Zawsze mnie zastanawia, dlaczego ludzie używają określeń o źródłosłowie związanym z seksem i płcią, żeby wyrazić negatywne emocje. A przeciez to sfera takich pięknych przeżyć... radości, miłości, bliskości, subtelności, piękna, dawania nowego życia... no, przynajmniej, powinna byćmaf1 pisze: wypierdolić (...) w pizdu (...) Ochujało
Stać. I płacę. ale mogę płacić mniej a resztę przeznaczyć na Karaiby i wódkę.leon pisze:maf1 pisze: To w trakcie budowy miałem nie ocieplać budynku?
Stać Cię na chatę, a nie stać na opał ?![]()
I na pewno odpowiedział byś pięknie na to co ja odpowiedziałem wulgarnie. Ale do niektórych inaczej nie trafia.WiS pisze:
Zawsze mnie zastanawia, dlaczego ludzie używają określeń o źródłosłowie związanym z seksem i płcią, żeby wyrazić negatywne emocje. A przeciez to sfera takich pięknych przeżyć... radości, miłości, bliskości, subtelności, piękna, dawania nowego życia... no, przynajmniej, powinna być![]()
I owszem. Ja też potrafię do póki...WiS pisze:A przeklinać należałoby w oparciu o co innego - niektóre cywilizacje ponoć potrafią. Niewykluczone, że są szczęśliwsze.
No to i Tobie się dostanie. Zbuduj sobie dom z gazobetonu 24mm i go nie ocieplij styropianem/wełną. Załóż ogrzewanie gazowe i wioooo. Przecież jestem bogatyOBK H6 pisze:musze przyznac, że dawno nie sikałem ze śmiechu jak czytając ten wontek... maf1 się uniósł normalnie
ale coś w tym jest że gazowanie auta to jak ocieplanie chaty - jak opierdzielisz styropianem i tynkiem z castoramy, to co kilka lat odmalowac trza (regulacje zaworów itd).
Masz specyficznych znajomych, po prostumaf1 pisze: Wszyscy, których znam, a budujących domy, ocieplają zewnętrznie. Kaprys?