Strona 1 z 1

Chcem z rozumiec o Guralach

: 28 gru 2011, o 16:38
autor: scrmnwrx
Czesc.

Mam na dzieje ze kilka z was mnie tutaj pozanalo i zna mojom krutkom historje:

http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.php?f=1&t=7697

Jak bylem na mszy na Borze Narodzenie, u nas w kosciele spiewali Gurale. W Chicago jest bardzo durzo Gurali. Nigdy nie z rozumialem czemu muwiom calkiem innaczej nisz jest napisane. Naprzyklad, pisze slowo "szkola", to oni wymawiajom bez "sz", tlko "skola", tak jak by sie im plemilo.

Czemu jak jest napisane tak a oni czytajom w calkim innym wymowie? Dla mnie to jest nie poprawna wymowa sluw. W stanach my tesz mamy rozruznienie jak ludzie wymawiajom, ale tylko akcenty som troche inne, nie jak sie slowo calkiem zmienia.

To jest moje naiwne pytanie, ale jestem ciekawy tego wiedziec.

Re: Chcem z rozumiec o Guralach

: 28 gru 2011, o 16:42
autor: Chloru

Re: Chcem z rozumiec o Guralach

: 28 gru 2011, o 16:47
autor: scrmnwrx
Dlugo mnie to zajmnie przeczytac. Ale jakos przetrzytam. :mrgreen:

Ale czemy jak ja to czytam to widze i wymawiam "cz", "sz", "rz", itd., a w Gwarze Pdhalanskiej nie? Jak jest napisana litera, trzeba jom wymuwic a nie opuscic. Morze mam na to zle myslenie.

Re: Chcem z rozumiec o Guralach

: 28 gru 2011, o 16:49
autor: Bergen
Rzekłbym nawet że :arrow: http://www.transparent.com/polish/diale ... -of-polis/
scrmnwrx pisze: Ale czemy jak ja to czytam to widze i wymawiam "cz", "sz", "rz", itd., a w Gwarze Pdhalanskiej nie? Jak jest napisana litera, trzeba jom wymuwic a nie opuscic. Morze mam na to zle myslenie.
Ależ masz bardzo dobre myślenie. Uważam że tu chodzi o niedbałe wymawianie słów pisanych (w języku polskim przecież, a nie po góralsku!), nie przywiązywanie wagi do tego jak się mówi i usprawiedliwianie tego tym że jest się "góralem" :roll:

Re: Chcem z rozumiec o Guralach

: 28 gru 2011, o 16:51
autor: Chloru
scrmnwrx, wersja bardzo skrócona w lengłydżu - http://en.wikipedia.org/wiki/Podhale_dialect ;-)

Re: Chcem z rozumiec o Guralach

: 28 gru 2011, o 16:52
autor: scrmnwrx
A jak Gurale rozmawiajom z ludzmi z Warszawy, to sie porozumiejom? Czy wtedy wymawiajom te wszystkie "sz", "cz", "rz" itd?

Jak uczom sie Gurale w szkolach czytac i pisac po Polsku? Czy ksionszki som napisane ze "cz", "sz", czy jest napisane tylko z "c" zamiast "cz", itd?

Re: Chcem z rozumiec o Guralach

: 28 gru 2011, o 16:54
autor: Bergen
Górale to tacy sami Polacy jak i reszta, potrafią mówić, czytać i pisać po polsku, ale niektórzy nie robią tego ze zwykłego niedbalstwa, używając takiej mieszanki polsko-góralskiego. I wtedy nie mówią poprawnie ani po polsku, ani po góralsku. Podobnie z Kaszubami.

Re: Chcem z rozumiec o Guralach

: 28 gru 2011, o 16:57
autor: scrmnwrx
Bergen pisze:Górale to tacy sami Polacy jak i reszta, potrafią mówić, czytać i pisać po polsku, ale niektórzy nie robią tego ze zwykłego niedbalstwa, używając takiej mieszanki polsko-góralskiego. I wtedy nie mówią poprawnie ani po polsku, ani po góralsku. Podobnie z Kaszubami.
Ale jennzyk Polski to jest ten wkturym ty piszesz, z urzyciami "cz", "sz", itd, i wszystko inne jest jusz nie Polski jennzyk... morzna tak powiedziec? Morze lepiej nie poprawnie i leniwo zamiast muwic rze to nie jest Polski.

Re: Chcem z rozumiec o Guralach

: 28 gru 2011, o 17:07
autor: Bergen
scrmnwrx pisze: Ale jennzyk Polski to jest ten wkturym ty piszesz, z urzyciami "cz", "sz", itd, i wszystko inne jest jusz nie Polski jennzyk... morzna tak powiedziec?
Takie rzeczy jak na przykład celowe nie wymawianie "cz" "sz" itd czy mówienie "ja" albo "jo" zamiast "tak", to jest kaleczenie języka, a nie mówienie w innym języku czy gwarze. I to jest nieprawidłowe.

To tak samo jakbym ja, mówiąc po polsku, na władcę Rosji mówił "ka" zamiast "car" albo zamiast "ikea" mówił "ajkija" i tłumaczył że to dlatego tak mówię, bo jestem Anglikiem. Bzdura? Bzdura!

Podobnie z "góralami" których spotykasz. Powinni mówić że im się nie chce mówić poprawnie, niż wmawiać że to jest "góralski". Jakby to na prawdę był góralski, to byś prawie nic nie zrozumiał.

Re: Chcem z rozumiec o Guralach

: 28 gru 2011, o 17:16
autor: scrmnwrx
Bergen pisze:
scrmnwrx pisze: Ale jennzyk Polski to jest ten wkturym ty piszesz, z urzyciami "cz", "sz", itd, i wszystko inne jest jusz nie Polski jennzyk... morzna tak powiedziec?
Takie rzeczy jak na przykład celowe nie wymawianie "cz" "sz" itd czy mówienie "ja" albo "jo" zamiast "tak", to jest kaleczenie języka, a nie mówienie w innym języku czy gwarze. I to jest nieprawidłowe.

To tak samo jakbym ja, mówiąc po polsku, na władcę Rosji mówił "ka" zamiast "car" albo zamiast "ikea" mówił "ajkija" i tłumaczył że to dlatego tak mówię, bo jestem Anglikiem. Bzdura? Bzdura!

Podobnie z "góralami" których spotykasz.
No wlasnie, i czemu dalej kaleczom Polski jenzyk? Jak ksionszka jest tak napisana z -cz, -sz, itd, to tak powinno byc.

Re: Chcem z rozumiec o Guralach

: 28 gru 2011, o 17:17
autor: Bergen
scrmnwrx pisze: czemu dalej kaleczom Polski jenzyk?
Bo są głupi.

Re: Chcem z rozumiec o Guralach

: 28 gru 2011, o 17:26
autor: scrmnwrx
:lol:

Re: Chcem z rozumiec o Guralach

: 28 gru 2011, o 17:42
autor: ky
Bergen pisze: Bo są głupi.
A to nie jest tak, że próbują za wszelką cenę pięlęgnować swoje korzenie i swoja odrębność do takiego stopnia, że jest aż to karykaturalne? (tak, wiem, ten przypadek też można sprowadzić do powyższych trzech słów ;))

r.