Forum Subaru

Czesc.

Prosze nie zagracac jak ja zaczynam jakis wontek czy ja jestem trolem, czy prawdziwym czlowiekiem, po puzniej tylko wszystko jest zagracone i nie ma rzadnej organizacji i moje pytanie wogule nie jest odpowiedzone.

Tutaj morzecie pisac co kolwiek i tutaj bedziemy mogli sie po wyglupiac.

Cześć.
Ciężki temat...
Zreformować forum,to jak by zreformować cały kraj.
Polska może ci się nie spodobać.

Oqrek pisze:Cześć.
Ciężki temat...
Zreformować forum,to jak by zreformować cały kraj.
Polska może ci się nie spodobać.

W czasie studiuw to mi sie bedzie podobala... zona by chciala zostac, a ja za bardzo to jusz nie, ale morze sie durzo zmienic. Tam gdzie pieniondze to jest szczesliwosc, jak bede mial pieniondze w Polsce to tesz bede szczesliwy. :)

scrmnwrx pisze: Tam gdzie pieniondze to jest szczesliwosc, jak bede mial pieniondze w Polsce to tesz bede szczesliwy. :)

Masz sporo racji .
Ale najbardziej współczuję Ci spotkania z polskimi urzędnikami

U nas jest takie powiedzenie:"Pieniądze szczęścia nie dają"

Oqrek pisze: Pieniądze szczęścia nie dają

Ale bardzo pomagają w życiu

Piter 35, Pomagają,ale szczęścia nie dają.

Oqrek pisze: Pieniądze szczęścia nie dają"

w całości jest ... tym którzy ich nie mają

Oqrek pisze: "Pieniądze szczęścia nie dają"

ale ułatwiają życie

Piter 35 pisze:

scrmnwrx pisze: Tam gdzie pieniondze to jest szczesliwosc, jak bede mial pieniondze w Polsce to tesz bede szczesliwy. :)

Masz sporo racji .
Ale najbardziej współczuję Ci spotkania z polskimi urzędnikami

A dokladnie czemu? Nie wiem co to znaczy.





Daj mi $1,000,000 dolaruw a ja tobie pokarze szczesliwosci. U nas jest takie powiedzenie. :)

scrmnwrx pisze: A dokladnie czemu? Nie wiem co to znaczy.

scrmnwrx, to opowieść na długie godziny . Urzędnik to u Nas Pan na włościach . Zawsze maja problem z czymś . Rzadko się zdarza ,że są chętni do pomocy .
Choć nie powiem , są miejsca gdzie idzie ku lepszemu ale to rzadkość

Piter 35 pisze:

scrmnwrx pisze: A dokladnie czemu? Nie wiem co to znaczy.

scrmnwrx, to opowieść na długie godziny . Urzędnik to u Nas Pan na włościach . Zawsze maja problem z czymś . Rzadko się zdarza ,że są chętni do pomocy .
Choć nie powiem , są miejsca gdzie idzie ku lepszemu ale to rzadkość

Znaczy Policja? Czy naprzyklad ludzie w banku, w biznesach, itd? To wlasnie jest to w Polsce ze ja zauwarzylem ze mlodzi som dosyc mily, a starsi staro Polska Polacy som troche nie przyjemni. Ale przepraszam jak to jest steriotyp, to tylko byla moja obzerwacja.

Ale musze powiedziec, BARDZO durzo sie zmienilo w Polsce jak teras bylem w Lodzi... i to na dobre. Bylem zaskoczony tom zmianom.

scrmnwrx pisze: Ale musze powiedziec, BARDZO durzo sie zmienilo w Polsce jak teras bylem w Lodzi... i to na dobre. Bylem zaskoczony tom zmianom.

Zmieniło się oj zmieniło , do tego stopnia ,że teraz już nikt nie chce jechać do roboty i tyrać w USA tylko zdecydowanie woli pomykać
do Norwegii , Szwecji

scrmnwrx, jak to mawiają starzy górale ... Money will not buy you happiness but I'd rather cry in my Ferrari

Chloru pisze:scrmnwrx, jak to mawiają starzy górale ... Money will not buy you happiness but I'd rather cry in my Ferrari

Awesome. To jest jeszcze lepsze powiedzenie.

scrmnwrx pisze: Ale musze powiedziec, BARDZO durzo sie zmienilo w Polsce jak teras bylem w Lodzi... i to na dobre.

A w której części miasta byłeś
A co do urzędników w Łodzi to nie jest tak najgorzej, idzie ku lepszemu.

Znaczy nie wiem w jakiej stronie, tylko ludzie byli bardziej otwarti, bardziej mili nisz ja pamientam jak bylo 4 i 10 lat temu.

Bo Łódź zmienia się w HollyLodz

scrmnwrx pisze:Znaczy nie wiem w jakiej stronie, tylko ludzie byli bardziej otwarti, bardziej mili nisz ja pamientam jak bylo 4 i 10 lat temu.

Obstawiam ,że to były Bałuty np. jakaś ul. Limanowskiego

danikl,

danikl pisze: Obstawiam ,że to były Bałuty np. jakaś ul. Limanowskiego

a Lutomierską

l_ewy pisze:
a Lutomierską

No pewnie mieszkałem na Lutomierskiej i potwierdzam . To na pewno tam było

danikl pisze:mieszkałem na Lutomierskiej

Łączę się z Tobą w bólu :P

Sent from my pralka frania und Volkswagen.

danikl pisze: No pewnie mieszkałem na Lutomierskiej

To jakaś dzielnica cudów

Jeżeli o mnie chodzi, to z największą czułością spotkałem się na 6 Sierpnia.