Związek mążczyzny i kobiety...
: 19 lut 2012, o 01:53
..a tak se rzucę...tamat, jakich milijony...
pogadajmy...

pogadajmy...



GodzinaGrzesiek_67 pisze:
ale halo Panie, co jest złego w tej propozycji rozmowy ?
sam jesteś gadzina! jedna gadzina, dwie gadziny...a życie leci...Kruszyn pisze:GodzinaGrzesiek_67 pisze:
ale halo Panie, co jest złego w tej propozycji rozmowy ?do jutra
Moniqa, a Ty gdzie włóczysz cały likent z kundlemMoniqa pisze: sam jesteś gadzina! jedna gadzina, dwie gadziny...a życie leci...
esilon pisze: chcesz powiedziec że słuch masz jak dzwon ?
esilon pisze: do którego nas nie wpuścili
Oj bez przesady , w końcu żyjemy w XXI wiekuliwit pisze: ..zaczyna się od spotkania![]()
liwit pisze: Związek mężczyzny i kobiety...zaczyna się od spotkania![]()
Esi nie do końca dobrze zacytowała, jak Ci powiem to na pewno złapiesz o co chodzi ....esilon pisze: od czasu do czasu, regularnie![]()
Albo wyjąc z lodówki ,wypić i powiedzieć ,że niepotrzebnie krakała od rana ,wykrakał i maesilon pisze:
Grzesiek_67, nie pozostaje nic jak czekać, usunąc sie z pola rażenia ostentacyjnie odwróconego wzroku i czekać![]()
esilon pisze: od czasu do czasu, regularnie![]()