Forum Subaru

Chyba nie ma takiego tematu, a wlasnie by mi sie przydalo.

Jak sie nazywa to jezdzidelko na prad z dwoma kolkami i raczka. Jak sie na to staje i przechyla to zaczyna jechac?
Pilnie potrzebuje, bo urzad celny pyta co my tam za pojazdy przemycamy

Segway

jea, o to mi chodzilo

ale bedzie zabawa

To po wiśni
A ostatnio chciał sprzedać wisienkę juz wiemy na co zamienił

Piter 35 pisze: A ostatnio chciał sprzedać wisienkę juz wiemy na co zamienił

to nie ja, tylko moj debesciak Szef.

remek pisze:to nie ja, tylko moj debesciak Szef.

"byłem prymusem w klasie lizusów".

vibowit pisze: "byłem prymusem w klasie lizusów".

co ja poradze, ze mnie ciagnie do "wariatow"

Wszedl do sklepu i kupił....
To gdzie ten sklep?

Widziałem ostatnio jeden w Wilnie, dokładnie vis-a-vis Ostrej Bramy.

FUX pisze: To gdzie ten sklep?

w us&a

remek pisze: ale bedzie zabawa

Ciekawe, czy uda Ci się to wprowadzić w poślizg...

żyroskopy się przegrzeją

Chciałbym zobaczyć Remka na Segway'u na patelniach walimskich

kurde kusicie Panowie, a mi wiele nie trzeba

anyway, teraz za cieplo na gips...

remek pisze:kurde kusicie Panowie, a mi wiele nie trzeba

anyway, teraz za cieplo na gips...

A da się na tym wykopyrtnąć?

vibowit pisze: A da się na tym wykopyrtnąć?

mi sie uda

Link: http://pl.youtube.com/watch?v=BD-y8F1Fa7g

remek, nagraj filmik z crashtestów.

To ten remqowy?

Segway jest dla grubych amerykanów, aby się nie musieli męczyć w drodze z fotela do lodówki. Dla wszystkich szanujących się osób jest to:

http://technabob.com/blog/wp-content/up ... segway.jpg

Słyszałem, że toto niestety jest podsterowne - bo że "ryje przodem", to chyba nie można powiedzieć

Z braku przodu

WiS pisze: Słyszałem, że toto niestety jest podsterowne - bo że "ryje przodem", to chyba nie można powiedzieć

na moim filmiku (tym powyzej) widac, ze jednak ryje przodem

Nie, nie - tamten "ryje dziobem"

WiS pisze: Nie, nie - tamten "ryje dziobem"

dobrze, ze lapy wystawil, bo by zaryl ... przodem

Raz mi się udało tym jechać i fajnie było nawet, i nawet bym się wywrócił (przewrócił nawet), ale nie przodem/tyłem, bo to lamerskie jest. Za ostro wziąłem jeden nawrót i pojechałem (spanikowany) jednym kołem.

O! Fajny temat :). Może mi powiecie, jak się nazywają takie śmieszne malutkie motocykle dla dorosłych oczywiście ? Po raz pierwszy widziałam to w Warszawie chyba z rok temu. W pierwszej chwili pomyślałam, że tatuś pokazuje dziecku jak się na tym jeździ, ale jak za drugim razem zobaczyłam pana w garniturku z nogami pod brodą i teczką na kolanach, to zrozumiałam że żyję w błędzie . Coraz więcej tych motorków pojawia się u nas w wypożyczalniach obok quadów. Co to takiego ?

Mini bikes.