Forum Subaru

Czesc.

Nie wiem jak najlepiej zrobic z prawo jazdy w Polsce. Czy wyrobic sobie International Driver's License ($10-30 na rok... to nic), czy wyrobic sobie Polskie prawo jazdy, czy jezdzic na prawo jazdy z USA?

Wiem ze moge jezdzic na prawo jazdy z stanuw przez 6 miesiency jako tourist, tylko co po tym? Ja nie chcem robic nic nie legalnego. Tesz bym wolal jak bym nie musial zdawac egzaminu jazdy, tylko morze pisany egzamin.

Kilka ludzi muwilo zeby "kupic" prawo jazdy, nie wiem czy taka morzliwosc nawet jest.

Co wy myslicie i jak mi morzecie poradzic naj prostrzej i naj latwiej to zrobic bez krencenia?

Dzienkuje.

Morze dodam ze mam obywatelstwo Polski i Amerykanskie. Nie wiem czy to cos dodaje do tego tematu, ale mysle ze bym byl traktowany jako Polski mieszkaniec.

Tu masz komplet informacji:

http://poland.usembassy.gov/poland/driving.html



Polskie prawo nie uznaje podwójnego obywatelstwa, więc działa to w praktyce tak że jak wyciągasz dokument amerykański to jesteś Amerykaninem, jak wyciągasz polski to jesteś Polakiem. (Pewnie forumowi prawnicy mnie poprrawią jeżeli popełniam tu błąd).

Czy lepiej jest wyrobic Polskie prawo jazdy czy jezdzic na International Drivers LIcense?

scrmnwrx pisze:Czy lepiej jest wyrobic Polskie prawo jazdy czy jezdzic na International Drivers LIcense?

Pokazując polskie prawo jazdy będziesz płacił mandaty i zbierał punkty karne. Gdy zbierzesz wystarczająco dużo punktów, prawo jazdy Ci zabiorą.
A jeśli będziesz pokazywał policjantom amerykańskie prawo jazdy, będziesz tylko płacił mandaty.
Dlatego nie wiem, czy jest sens, żebyś się starał o polski dokument.

Лукашэнка pisze:

scrmnwrx pisze:Czy lepiej jest wyrobic Polskie prawo jazdy czy jezdzic na International Drivers LIcense?

Pokazując polskie prawo jazdy będziesz płacił mandaty i zbierał punkty karne. Gdy zbierzesz wystarczająco dużo punktów, prawo jazdy Ci zabiorą.
A jeśli będziesz pokazywał policjantom amerykańskie prawo jazdy, będziesz tylko płacił mandaty.
Dlatego nie wiem, czy jest sens, żebyś się starał o polski dokument.

Super. Takie porady poszukuje. Dziekuje.

A jak policjant bedzie wiedzial kiedy przyjechalem do kraju? Bo na Amerykanskim to praktycznie tylko moge 6 miesiency jezdzic.

scrmnwrx pisze:

Лукашэнка pisze:

scrmnwrx pisze:Czy lepiej jest wyrobic Polskie prawo jazdy czy jezdzic na International Drivers LIcense?

Pokazując polskie prawo jazdy będziesz płacił mandaty i zbierał punkty karne. Gdy zbierzesz wystarczająco dużo punktów, prawo jazdy Ci zabiorą.
A jeśli będziesz pokazywał policjantom amerykańskie prawo jazdy, będziesz tylko płacił mandaty.
Dlatego nie wiem, czy jest sens, żebyś się starał o polski dokument.

Super. Takie porady poszukuje. Dziekuje.

A jak policjant bedzie wiedzial kiedy przyjechalem do kraju? Bo na Amerykanskim to praktycznie tylko moge 6 miesiency jezdzic.

Nie sądzę, żeby zwykły policjant znał się na takich szczegółowych przepisach.

Mój poprzedni szef mieszkając w Polsce po powrocie z USA chyba już 10 lat, nadal pokazywał amerykańskie prawo jazdy, gdy był kontrolowany przez policje drogową.

Dzieki za pomoc.

Лукашэнка pisze: Mój poprzedni szef mieszkając w Polsce po powrocie z USA chyba już 10 lat, nadal pokazywał amerykańskie prawo jazdy, gdy był kontrolowany przez policje drogową.

Bo nie trafił na policjanta z filmu "Uwaga pirat - Prawo jazdy z Australii" który niestety już został skasowany z Youtube.

Zaraz mi się przypomina ten dowcip, że "mój szwagier już dziesięć lat na czerwonym przejeżdża i jeszcze żadnego wypadku nie miał"

scrmnwrx, nie bądź częścią polskiego ciemnogrodu i nie łam prawa gdy to prawo nie jest absurdalne. Wyrób sobie międzynarodowe/polskie prawo jazdy.
Może będziesz w sytuacji gdzie ujawnienie długości Twojego pobytu i okazanie prawa jazdy będzie konieczne. I nagle się okaże że łamiesz prawo i będziesz miał większe nieprzyjemności, niż kilka punktów do mandatu.

Tak, ja nie chcem robic nic co bym lamal prawo, jeszcze w "obcym kraju" i miec purzniej problem.

A co za mandaty, to jak przekrocze to jest moja wina, nikogo innego nie bede mugl winnic. Jak chcem pojerzdzic szybko to na torze albo z myslom ze dostane mandat i nie bede mugl byc na to z denerwowany.

Nie wiem czy to tutaj sie pytac czy inny wontek otworzyc, ale jest takie cos gdzies napisane ile punktuw sie ma na rok i ile karzdy mandat punktuw zabiera i ile kosztuje? Po jakim przekroceniu szybkosci biorem w kajdanki?

możesz pisać wszystko w tym jednym wątku

Bergen,
międzynarodowe prawo jazdy jako załącznik do amerykańskiego prawa jazdy - to jakby oczywista oczywistość, skoro w linku podanym przez Azraela mozna przeczytać: "a U.S. State driver's license without an IDP is insufficient. Americans may use an International Driving Permit until it expires, regardless of the date of entry into Poland."

czyli najlepiej wykupić to na maksymalny okres:
http://www.international-license.com/en ... rices.html
i powinno być po kłopocie.

Z tego wynika, że to nie jest łamanie prawa.

Wyrabianie polskiego prawa jazdy w tej sytuacji nie wydaje mi się pierwszą potrzebą.
Ale to tylko moje zdanie, zastrzegam.

Лукашэнка pisze:Bergen,
międzynarodowe prawo jazdy jako załącznik do amerykańskiego prawa jazdy - to jakby oczywista oczywistość, skoro w linku podanym przez Azraela mozna przeczytać: "a U.S. State driver's license without an IDP is insufficient. Americans may use an International Driving Permit until it expires, regardless of the date of entry into Poland."

czyli najlepiej wykupić to na maksymalny okres:
http://www.international-license.com/en ... rices.html
i powinno być po kłopocie.

Z tego wynika, że to nie jest łamanie prawa.

Wyrabianie polskiego prawa jazdy w tej sytuacji nie wydaje mi się pierwszą potrzebą.
Ale to tylko moje zdanie, zastrzegam.

Tak tak... mam na dzieje ze jak bym chcial wyrobic Polskie prawo jazdy, to by mi bardziej wiencej czasu zajelo i jezdzenia nisz wykupic IDL. Chcem jak naj mniej o tym miec na glowie, gdzie musze jechac zalatwiac, itd.

scrmnwrx pisze:Tak, ja nie chcem robic nic co bym lamal prawo, jeszcze w "obcym kraju" i miec purzniej problem.

scrmnwrx,
najgorzej mogłoby być gdybyś wpadł na pomysł kupowania fałszywego prawa jazdy na czarnym rynku w Polsce:
http://www.dziennik.pl/drukowanie/372737.


Jeżeli będziesz miał ważne amerykańskie prawo jazdy + wydany na jego podstawie dokument międzynarodowy, to możesz bez obaw przyjechać do Polski i jeździć swoim Subaru.

Jak bede mial swoje Amerykanskie prawo jazdy + miendzy narodowe prawo jazdy, czy bez problemu ubezpiecze auto?

scrmnwrx pisze:Jak bede mial swoje Amerykanskie prawo jazdy + miendzy narodowe prawo jazdy, czy bez problemu ubezpiecze auto?

Z tego co się dowiedziałem od agenta, który ubezpiecza mój samochód, gdy będziesz miał amerykańskie prawo jazdy + miedzynarodowe, to będziesz mógł ubezpieczeczyć samochodód w Polsce.

W Polsce można ubezpieczyć samochod, nawet jeśli się w ogóle nie ma prawa jazdy.

Tylko że stawki ubezpieczeń, które Ci zaproponują, są różne w róznych przypadkach.

Dobrze byłoby, gdybyś przywióz z USA dokument tego typu:
http://www.slideshare.net/press123/piu- ... zpieczenia

Jeśli będziesz miał dobry claim record, to firmy ubezpieczeniowe w Polsce, do których się zgłosisz ze swoim samochodem, mogą Ci skalkulować tańsze ubezpieczenie (mogą Ci dać jakąś zniżkę).
A jeśli nic takiego nie przedstawisz, to po prostu zapłacisz więcej za pierwszy rok w Polsce.

scrmnwrx pisze:Po jakim przekroceniu szybkosci biorem w kajdanki?

Na szczęście jeszcze po żadnym

scrmnwrx pisze:ale jest takie cos gdzies napisane ile punktuw sie ma na rok i ile karzdy mandat punktuw zabiera i ile kosztuje?

Można mieć max 24 punkty, potem zabierają prawo jazdy. Punkty kasują się po roku od ich otrzymania.

Taryfikator mandatów http://moto.money.pl/taryfikator-mandatow/

Po prawej masz tam też taryfikatory punktów


Jak jest kilka wykroczeń na raz, to punkty się sumują. Więc można za jednym razem stracić prawo jazdy.

jarmaj, rozumiem, że tabelkę znasz na wyrywki obudzony w środku nocy, a zwłaszcza niektóre pozycje...

Mam głęboko w nosie tę tabelkę.


Zaraz obok samych przepisów

Лукашэнка pisze:

scrmnwrx pisze:Jak bede mial swoje Amerykanskie prawo jazdy + miendzy narodowe prawo jazdy, czy bez problemu ubezpiecze auto?

Z tego co się dowiedziałem od agenta, który ubezpiecza mój samochód, gdy będziesz miał amerykańskie prawo jazdy + miedzynarodowe, to będziesz mógł ubezpieczeczyć samochodód w Polsce.

W Polsce można ubezpieczyć samochod, nawet jeśli się w ogóle nie ma prawa jazdy.

Tylko że stawki ubezpieczeń, które Ci zaproponują, są różne w róznych przypadkach.

Dobrze byłoby, gdybyś przywióz z USA dokument tego typu:
http://www.slideshare.net/press123/piu- ... zpieczenia

Jeśli będziesz miał dobry claim record, to firmy ubezpieczeniowe w Polsce, do których się zgłosisz ze swoim samochodem, mogą Ci skalkulować tańsze ubezpieczenie (mogą Ci dać jakąś zniżkę).
A jeśli nic takiego nie przedstawisz, to po prostu zapłacisz więcej za pierwszy rok w Polsce.

Bardzo dziekuje ze zadzwoniles i sie dowiedziales to. Mam czysty record jazdy oprucz kilka mandatuw za prendkosc, ale to byly 5 lat temu i zadne wypadki. Dobrze takom informacje wiedziec. Dziekuje jescze ras.

A jakie som dobre kompanie ubezpieczajonce? Nie dokladnie naj tansze gdzie jak byl by wypadek to nie chcom pomuc, ale taka kompania ktura dobrze usluguje po wypadku itd. bez problemuw?

jarmaj pisze:

scrmnwrx pisze:Po jakim przekroceniu szybkosci biorem w kajdanki?

Na szczęście jeszcze po żadnym

scrmnwrx pisze:ale jest takie cos gdzies napisane ile punktuw sie ma na rok i ile karzdy mandat punktuw zabiera i ile kosztuje?

Można mieć max 24 punkty, potem zabierają prawo jazdy. Punkty kasują się po roku od ich otrzymania.

Taryfikator mandatów http://moto.money.pl/taryfikator-mandatow/

Po prawej masz tam też taryfikatory punktów


Jak jest kilka wykroczeń na raz, to punkty się sumują. Więc można za jednym razem stracić prawo jazdy.

Wow! Ale to nie jest asz takie zle.

41. o 51 km/h i więcej 400 - 500 zł

A czy trzeba zaplacic na miejscu czy Policja zabiera prawojazdy i trzeba isc na posterunek, zaplacic mandat, i w tedy dostaje sie prawojazdy spowrotem?

A dam taki przyklad... jade po autostradzie 170km/h, Policjant jest na boku i zmirzyl prendkosc radarem, a ja dalej pendze. Trzy to jest jako ze uciekam przed Policjom? Czy jak widze Policje to musze zwolnic czy czekam asz oni dogoniom sie do mnie?

tą

scrmnwrx pisze:A jakie som dobre kompanie ubezpieczajonce? Nie dokladnie naj tansze gdzie jak byl by wypadek to nie chcom pomuc, ale taka kompania ktura dobrze usluguje po wypadku itd. bez problemuw?

Z tym jest taki sam problem jak ze wszystkim na każdym rynku.
Jednemu człowiekowi podoba się "A" a niepodoba się "B".
Drugi człowiek jest zadowolony z "B", a nienawidzi "A".

Gdyby było jedna najlepsza firma ubezpieczniowa, to wszyscy by tam poszli i inne firmy powinny zniknąć z rynku.
Z powodów historycznych największą firmą w tym sektorze jest PZU.
Ale są też inni mniejsi gracze:

W sumie jest kilkadziesiąt firm na tym rynku.

Każda firma ma nieco inną politykę jesli chodzi o zniżki/zwyżki, inny bywa też szczegółowy zakres ubezpieczenia AC. Warto pomęczyć kilku agentów albo jakiegoś brokera, żeby sprawdzić, która firma ma najlepszą ofertę akurat dla Ciebie.
Jesli chodzi o o łatwość likwidacji szkody, to ja mam dobre doświadczenia z PZU, z którego korzystam od lat - pomimo drobnych zgrzytów, generalnie jest OK (patrz np. wątek 'Wyklepie się?"). Ale niektórzy na nich narzekają... podejrzewam, że każda duża firma ma momenty lepsze i gorsze, więc żadnej reguły tu nie znajdziesz.
Tak czy siak, warto znać dobrego prawnika, co ich w razie czego postraszy

WiS pisze: Tak czy siak, warto znać dobrego prawnika, co ich w razie czego postraszy

Albo wykupić ubezpieczenie DAS dodatkowo. To taka gwarancja pomocy prawnej w przypadku szkody komunikacyjnej. Podobno całkiem dobrze działa na krnąbrnych ubezpieczycieli.

Dzien dobry.

Zamiast zaczynac nowy temat, jakie koszty moge sie oczekiwac jak bede rejstrowal nowe auto w Polsce?

Czy musze zarejstrowac na Polskie tabliczki zeby auto bylo ubezpieczone w Polsce?

Dziekuje.