Forum Subaru

Witam wszystkich.
Użytkuję Forestera 2.0 125KM z 1999 roku. Od pewnego czasu autko zaczęło się przegrzewać. Problem powstaje najczęściej po przejechaniu kilunastu kilometrów z wyższymi prędkościami. Z chłodnicy po odkręceni korka słychać syczenie i trochę wyrzuca płyn. Mechanicy sugerowali wiele rzeczy. Początkowa diagnoza do pompa wody. Wymieniłem kompletny rozrząd wraz z pompą, 2 tygodnie był spokój, a wczoraj neiestety znów się zgrzał. Mówią też, że uszczelka pod głowicą. Samochód nie kopci, w płynie chłodniczym w zbiorniku wyrównawczym nie widać oleju. Jak się zagrzeje spod maski wydobywa się dziwny zapach. Proszę o poradę co może być przyczyną.

Ze zancznym prawdopodobieństwem uszczelki pod głowicami, test na zawartość CO2 w płynie chłodniczym odpowie na pytanie.

Boję się, że mogłem przegrzać głowice, niedawno jechałem po autostradzie prędkość 140 - 150 km/h, po zjeździe z autostrady od razu temperatura skoczyła, zanim się zatrzymałem przejechałem jeszcze kilka km z nadzieją, że ostygnie, mogła wtedy głowica dostac po tyłku

Niema co się bać, tylko trzeba zdiagnozować i zdecydować co dalej.