Nie mam żadnych doświadczeń z Vivio, ale tak na zdrowy chłopski rozum:
jaro87 pisze:
Jak to wygląda z spalaniem,
Żadne Subaru oszczędne nie jest, więc pewnie więcej, niż zwykły maluch innej firmy... a tak naprawdę, to wszystko zależy, jak się jeździ. Tym samym autem jeden kierowca spali 6, a drugi 12. I to bez wysiłku.
Jeśli trochę na siłę szukać porównań, to mam w domu Suzuki Ignis AWD (bliźniak Justy G3X) MY2005, silnik 1.3, niewiele większe i cięższe od Vivio. Najczęściej jeździ tym moja rodzicielka, i spalanie średnie (miasto/jazdy podmiejskie) ma na poziomie ok. 7-8 litrów.
jaro87 pisze:
dostępem części , eksploatacją , usterkowością na co zwracać uwagę ?
O dostępność części bym się obawiał. Jakiś popularniejszy w PL model (choćby własnie jakaś Justyna lub bliźniacze Suzuki) zapewne byłoby pod tym względem bezpieczniejsze. Ale - na pociechę - jako stary, dobry japończyk powinno psuć się rzadko
jaro87 pisze:
auto służy na dojazdy do pracy , czasem bywam na Ukrainie , lubię wypady do lasu
Także napęd 4x4 przyda się.
Na dłuższych trasach autko będzie zapewne męczące. Nie spodziewam się tam ani przyzwoitego wygłuszenia, ani znośnej dynamiki, ani nadmiaru miejsca (zwłaszcza o miejsce bym się obawiał - pytanie, jakie masz gabaryty, bo jesli "wschodnioazjatyckie", czyli kompaktowe, to może Ci wystarczy...)
Z kolei "do lasu" - to ostrożnie, bo co prawda maluch fajnie się mieści między drzewami, lekki jest (czyli nieco później się wklei w miękkie) ale dużo więcej zalet terenowych to on nie ma, nie ten prześwit...
Na polnej drodze, w głębszej koleinie powiesi się jak każda osobówka.
Podsumowując: jesli masz na oku konkretny egzemplarz, i relacja ceny/stanu jest OK, to warto się zastanawiać.
Jesli natomiast jesteś na etapie wybierania modelu, to IMO jest wiele fajniejszych ofert na rynku.
Pytanie, jaki budżet... i do czego dokładnie ma słuzyć auto, co lubisz najbardziej (komfort, dynamikę, zdolności terenowe, oszczędnośc...

)