EURO 2012
: 7 cze 2012, o 03:08
będąc teraz w Australii strasznie mi się podobało to, że przed Australian Open, albo ANZAC day wszędzie było pełno flag w przeróżnych postaciach. Bardzo, bardzo dużo aut, domów, ludzi. Ucieszonych ze święta. Nawet Ci nasi sąsiedzi co mieli mower repairs, i Bóg jeden wie czym handlowali, w każdym razie bawili się przednio, w ANZAC day byli na dachu wywiesić potężną flagę.
I teraz widzę to w Polsce. Może i nie lubię piłki nożnej, ale to nie ma znaczenia. Przynajmniej chwila, że możemy pobawić się _razem_.
Żółty i zielony to też barwy Au. a takich lusterek od groma, niestety do wiśniowego nie pasuje
Ale czytam też, że to wiocha. Więc ... prosz bardz, to jest okropna wiocha, wstyd mi
I teraz widzę to w Polsce. Może i nie lubię piłki nożnej, ale to nie ma znaczenia. Przynajmniej chwila, że możemy pobawić się _razem_.
Żółty i zielony to też barwy Au. a takich lusterek od groma, niestety do wiśniowego nie pasuje

Ale czytam też, że to wiocha. Więc ... prosz bardz, to jest okropna wiocha, wstyd mi
