Migrena, kalafiorowa i...raty na graty..
: 19 cze 2012, o 19:39
"witam,miewałam ostatno kłopoty ze zdrowiem..ogolnie sz..czka po przy.. i cały ten załosne dociekanie co jest przy... ale to pozniej... jestem w bezzwiazku 5 lat,nie jestesmy małzeństwem ! ,problem tkwi w potencjale sił faceta.tzn o ile jest... ja nic nie czuje bo jak rozdawali organy to on stał... nie wazne... od roku meczy mnie strasznie........ nie moj facet,ktory dopomina sie co chwila seksu !,juz złapałam sie na tym ze to własnie jego mały.....w sumie....... psuje mi ten ból głowy.... chodzi o to ze ja go prawie nie czuje a tylko po wszystkim czuje sie jakbym zukiem przejechala..chciałam to zmienic wiec poznałam faceta no iw szystko pieknie ładnie,jego rozmiary mnie zszokowały..znow...nie wyleczyło mnie z migreny moze ja ja mam na tle nerwowym co sugerował lekarz,...najbardziej denerwuje ....ja idiotka i czekam az bedzie po....
ja wiem ze to moze nie odpowiednie miejsce na takie pytania alne "cycat cycująceg" ?????alne???"" szukam miejsc gdzie pisza faceci,podpowiedzcie cos to juz wezme tego subaru na raty nawet"
ufffffffff...
Temat na czasie więc pozwoliłam sobie zrobić cycata..a co! Zaznaczam że jestem na forum już kilka lat i nikt
a temat taki życiowy...tylko subaru nie wezmę na raty bo teraz to mi nikt nawet kredytu na waciki nie da..
Wasza Monitomeloklotka
ja wiem ze to moze nie odpowiednie miejsce na takie pytania alne "cycat cycująceg" ?????alne???"" szukam miejsc gdzie pisza faceci,podpowiedzcie cos to juz wezme tego subaru na raty nawet"
ufffffffff...
Temat na czasie więc pozwoliłam sobie zrobić cycata..a co! Zaznaczam że jestem na forum już kilka lat i nikt



Wasza Monitomeloklotka