Białe leci z nieba!!!

[skwaro]

takim z właściwym japońskim znaczkiem, na oponach RE002, co prawda cały czas poślizgiem

To słaby pomysł w AWD. Zawsze. Bo co prawda wygląda "że idziesz", ale kontroli nie masz żadnej.

Kontroli miałem wystarczająco dużo, żeby mieć dużo zabawy, na dobrych zimówkach to każda pierdoła pojedzie

[Remek]

Kontroli miałem wystarczająco dużo, żeby mieć dużo zabawy

Ja to nazywam męczeniem się, a nie kontrolą. Ale każdy robi co lubi

[stach22]

Remek, No ja cię przepraszam, chyba Skwaro wie lepiej jedzie

[Remek]

Chyba tylko jeżeli nie wie jak to powinno wyglądać ;p
A jak się zachowuje AWD turbo na śliskim na letnich ja doskonale wiem :)

[barbie]

Przez kilka lat nie zmieniałam kół na zimowe i przy takiej pogodzie jak wczoraj, nie było to ani trochę zabawne. Bo może i AWD leci bokiem i nadal się jakoś odpycha, ale przy hamowaniu już nie jest kolorowo. A im większa moc tym gorzej na letnim kapciu. Szczególnie przy takiej oponie.

[esilon]

Link: https://www.youtube.com/watch?v=ZWNF89uI564

[skwaro]

Chyba tylko jeżeli nie wie jak to powinno wyglądać ;p
A jak się zachowuje AWD turbo na śliskim na letnich ja doskonale wiem :)

Może wyjaśnię nim się z tego jakaś gównoburza zrobi. Wiem jak auto jeździ na zimówkach i jak na letnich. W Foresterze mam nowe zimówki i jest nuda bo non stop przyczepność i trzeba się starać żeby ją zgubić. W tym przypadku mowa o innym aucie, gdzie na letnich cały czas był poślizg i jest to bardzo fajne bo przy niedużych prędkościach można trenować panowanie nad autem w takich warunkach, nie trzeba płyty poślizgowej. I jak się auto ogarnie to nawet w takich warunkach można jeździć dużo szybciej niż większość kierowców. Czy polecam do normalnego poruszania się autem taką opcję? Stanowczo nie :P

Na motocyklu też mi się często zdarzało dojechane kompletnie opony na tor zakładać żeby łatwiej było dojść do granicy przyczepności. Po prostu na takich granica jest wcześniej i jest łatwiej wyczuwalna, co pomaga w nauce
opanowania moto przy braku przyczepności.

P.S. Te letnie były szerokości 245

[Gootek]

SUV + AWD, to znaczy np. Forester (albo Renegade )

Alfa Romeo Stelvio!

ładne

Ale to już pozostawiam do oceny żonie, bo ona konsekwentnie preferuje suvy z awd.
Fakt, ze dla kobiety i szczególnie do ruchu miejskiego to wygodne rozwiązania.

Mnie już sie znudziło jeżdzenie suvami i również nie potrzebuję awd do niczego.
OK, jeśli dwa-trzy razy w roku widzę, że jednak by się przydało, to poproszę żonę o udostępnienie wozu
Mazdę CX-5, która mi się trafiła w pracy rok remu, spławiłem po dwóch miesiącach.
OK, to dobre auto, żeby pojechać na ryby, grzyby albo ewentualnie na lotnisko w Rudnikach, ale nie ma sensu do jazdy na dłuższych trasach, w kraju, w którym drogi są już w przyzwoitym stanie.
Dzisiaj przejechałem się katowicką do Warszawy i z powrotem - sucho, czysto i ruch niewielki. Czyli wystarczyło przeczekać kilkanaście godzin kiepskiej pogody

[Gootek]

A ja wam mówię, xdrive daje radę
No ale faktycznie, śniegu nawaliło tak dużo, ze dawno nie pamiętam

Jasne, ze daje. A dlaczego miałoby nie dawać?
Ale prawdę powiedziawszy tego dnia ten sam sukces osiągnąłbyś zakładając na fwd/rwd łańcuchy śnieżne.
Fakt, że trzeba się schylić i to zrobić.
Ale jaka potem męska satysfakcja, że zrobiłem to własnymi rękami i że wygrałem z kataklizmem pogodowym - byłoby co świętować
a tak - nuda

[stach22]

A ja tam bym się w życiu nie chciał przesiąść z powrotem na żadne FWD. Byle kałuża i przód boksuje na starcie, albo lekki wjazd jednym kołem w trudniejszy śnieg i koniec jazdy
W dodatku ta podsterowność. To już bym się wolał uczyć jazdy RWD, przynajmniej jest radocha w zakrętach i uczucie kontroli.

[jarmaj]

nie potrzebuję awd do niczego.

Czasem przydaje się też ze względów formalnych.

W ubiegłym tygodniu skalne osuwisko zablokowało drogę do miejscowości, gdzie zamierzałem się narciarstwować. Była jeszcze dodatkowo wąska, leśna, stromo pnąca się w górę, częściowo gruntowa dróżka, ale policmajstry wpuszczały tylko auta 4WD z uwagi na błoto. Nie posiadając takowego, musiałem udać się gdzie indziej.

Ciekawostka - pierwszego dnia, zanim jeszcze policmajstry zablokowały tę leśną drogę, Łopel bez problemu tam wjechał

[Chloru]

A ja tam bym się w życiu nie chciał przesiąść z powrotem na żadne FWD. Byle kałuża i przód boksuje na starcie, albo lekki wjazd jednym kołem w trudniejszy śnieg i koniec jazdy
W dodatku ta podsterowność. To już bym się wolał uczyć jazdy RWD, przynajmniej jest radocha w zakrętach i uczucie kontroli.

Nie ma podsterownych aut, są tylko podsterowni kierowcy

[stach22]

A ja tam bym się w życiu nie chciał przesiąść z powrotem na żadne FWD. Byle kałuża i przód boksuje na starcie, albo lekki wjazd jednym kołem w trudniejszy śnieg i koniec jazdy
W dodatku ta podsterowność. To już bym się wolał uczyć jazdy RWD, przynajmniej jest radocha w zakrętach i uczucie kontroli.

Nie ma podsterownych aut, są tylko podsterowni kierowcy

Może.
Polecam 13.00sek

[lukass]

Hmmm.......

[barbie]

Hmmm.......

Prawie jak sowa bez oka

Link: https://www.youtube.com/watch?v=wx4cLAR2LIg

To też apropos tego letniego/zimowego kapcia i nadwyżki mocy

[Chloru]

stach22, zobacz jednym autem można i tak i tak


Link: http://www.youtube.com/watch?v=UGSnLGgeai8

[osman9]

Kiedyś ogłądałem jak gościu driftuje maluchem na śniegu. Aż by się chciało w takiego wsiąść :D

[stach22]

Chloru, jakie to proste

Jedyne na co mnie stać w taką pogodę jak obecnie to wjazd na pusty parking na wsi przy stokrotce, sport+ z wyłączeniem ASP, noga na gaz, mała kontra kierownica i karuzela :D

[ptk22]

A jak się zachowuje AWD turbo na śliskim na letnich ja doskonale wiem :)

Do dramatu na letnich oponach turbo nie jest w niczym potrzebne
Wystarczy mała górka i ktoś, kto przed nami gwałtownie zahamuje. Parę lat temu byłem w takiej sytuacji i jedyny ratunek to była ucieczka do rowu po lewej stronie drogi. Z subaryny wyszedłem przez drzwi pasażera, które otworzyłem do góry

[Chloru]

Chloru, jakie to proste

Jedyne na co mnie stać w taką pogodę jak obecnie to wjazd na pusty parking na wsi przy stokrotce, sport+ z wyłączeniem ASP, noga na gaz, mała kontra kierownica i karuzela :D

Stachu to jest w sumie proste. Najtrudniej na śliskim jest ruszyć ;) parking dobra rzecz... Najlepiej taki dla samolotów ;)



Kręcone było z A4 Quattro.

[esilon]

Sto lat temu to było: )
Jedyny taki warun :))

[danikl]

Kręcone było z A4 Quattro.

Przy 0:45 ominąłeś pachołek- 10 sek kary. Wyniki do anulowania

[stach22]

Chlor, trasa marzenie :D

Coś słyszałem, że obecny quattro w audi A4 to już nie ten sam klasyczny torsen co kiedyś, nie wiem ile w tym prawdy. Nie mówię o haldeksie z niższych modeli audi.

[Chloru]

Sto lat temu to było: )

Chyba 4 auta były... wróciłem jak koń po westernie tyle było jeżdżenia

Przy 0:45 ominąłeś pachołek- 10 sek kary. Wyniki do anulowania

Spoko na innym filmie greg złapał ALa jak groził, że mnie zabije

Coś słyszałem, że obecny quattro w audi A4 to już nie ten sam klasyczny torsen co kiedyś, nie wiem ile w tym prawdy. Nie mówię o haldeksie z niższych modeli audi.

Nie wiem, nie znam się... ja tam tylko jeździłem

[danikl]

Sto lat temu to było: )

Chyba 4 auta były... wróciłem jak koń po westernie tyle było jeżdżenia



Spoko na innym filmie greg złapał ALa jak groził, że mnie zabije

Pamiętam, jak krzyczał. Aut było 5. Było fajnie