Dziś troszkę pojeżdżone, ale wczoraj jadąc na narty do Puław (Kiczera) było super extrymalnie a dzięki AWD miałem miejsce parkingowe zaraz pod kasą wyciągu Szkoda że nie zrobiłem zdjęcia
Białe leci z nieba!!!
: 6 sty 2019, o 21:58
autor: jarmaj
No wreszcie. Wreszcie po iluś latach przydały się opony zimowe!
W Beskidach śniegu nawaliło tyle, że na Salmopolu bandy po pługach są chyba na więcej niż metr
A jakie warunki na narty! Nie pamiętam kiedy podobne były. I naturalny śnieg, nie ten plastikowy z armatek. Yes, yes, yes!
Białe leci z nieba!!!
: 6 sty 2019, o 23:15
autor: dzixd
jarmaj pisze:No wreszcie. Wreszcie po iluś latach przydały się opony zimowe!
W Beskidach śniegu nawaliło tyle, że na Salmopolu bandy po pługach są chyba na więcej niż metr
A jakie warunki na narty! Nie pamiętam kiedy podobne były. I naturalny śnieg, nie ten plastikowy z armatek. Yes, yes, yes!
Zazdraszczam warunków narciarskich. My ostatnie trafiliśmy w Polsce w 2015
Jeszcze trochę śniegu potrzeba do zabawy a i wody się trochę przyda w przyrodzie
Białe leci z nieba!!!
: 4 lut 2019, o 02:58
autor: ptk22
Warunki do jazdy nadal bardzo dobre, zwłaszcza na bocznych uliczkach i poza miastem
Białe leci z nieba!!!
: 4 lut 2019, o 10:05
autor: stefanekmac
Jest korzyść z tej zimy. Poranne pół godziny z łopatą daje lepszą kondycję a i schudnąć można. Dałem swego nowego fokusa na detailing, Jakąś podrobiona ceramiką będą go namaszczać. Kolorek brudzący. Nigdy tego nie robiłem, najwyżej wosk raz na rok. Ciekawe czy warto waszym zdaniem ? Zostało mi kasy z ubezpieczenia, początkowo pakiet 3,4 a koniec 2,2 % to akurat tysiączek został. W krtani i tchawicy rzęzi od kliku dni i nie przestaje.
Białe leci z nieba!!!
: 10 lut 2019, o 23:45
autor: Panter
Dziś mija miesiąc jak założyłem zimówki i po śniegu ;(. Pewnie w kwietniu przywali na 3 dni.
Jeszcze lepszy miałem powrót, w Szymbarku koło Gorlic droga 28 TIR jadąc od Gorlic zablokował cała drogę. Gość z Alfy który stał przede mną pyta się mnie czy mam napędy, odpowiadam że mam, to on że zna objazd. Ja za nim, ale on jak tylko zjechał z głównej pod górkę utknął. Pytam jak daleko ten objazd i czy będzie stromo, on że niby powinno być OK. Więc wybieram się, droga zasypana na 20-30cm, o szerokości nie więcej jak 3m, wpierw bardzo długi stromy, kręty podjazd pod górę a póżniej stromo, kręto w dół. Wokół lasy i zające a na pokładzie spanikowana żona i 7 letnia córka, na szczęście Subaryna szła jak czołg.
Białe leci z nieba!!!
: 13 lut 2019, o 00:14
autor: Piter 35
lutek34, gruba akcja , odważnie
Białe leci z nieba!!!
: 13 lut 2019, o 08:41
autor: inquiz
Nieźle, jak widać zarys gdzie droga albo są słupki to jeszcze. Ja trafiłem tak kiedyś że śniegiem było zawiane równo i nie było wiadomo gdzie się kończy droga, a gdzie zaczyna rów po obu stronach. To była długa podróż, zgodnie z zasadami locomotive act
Jeszcze lepszy miałem powrót, w Szymbarku koło Gorlic droga 28 TIR jadąc od Gorlic zablokował cała drogę. Gość z Alfy który stał przede mną pyta się mnie czy mam napędy, odpowiadam że mam, to on że zna objazd. Ja za nim, ale on jak tylko zjechał z głównej pod górkę utknął. Pytam jak daleko ten objazd i czy będzie stromo, on że niby powinno być OK. Więc wybieram się, droga zasypana na 20-30cm, o szerokości nie więcej jak 3m, wpierw bardzo długi stromy, kręty podjazd pod górę a póżniej stromo, kręto w dół. Wokół lasy i zające a na pokładzie spanikowana żona i 7 letnia córka, na szczęście Subaryna szła jak czołg.