U źródeł wody życia, czyli: nie tylko koty mruczą po whiskas
: 17 sie 2018, o 17:10
Sąsiad za pomoc podrzucił ...ciekawe czy to dobre
Chyba tak , muszę sprawdzić.
Czyli nie na raz pod śledzia tylko jak brzusio boli - leczniczoKruszyn pisze: ↑17 sie 2018, o 19:11Chyba tak , muszę sprawdzić.
cyt "... Sporządzana jest z aromatycznych nalewów na orzechach włoskich, bzu, jaśminu i leśnej poziomki, wzbogacana także tradycyjnym polskim miodem. Sprawdzone staropolskie receptury wydobywają z hojnych darów polskiego ogrodu wszystko, co najcenniejsze. "Tradycję należy szanować, a Wódkę Staropolską, aż chce się smakować."
Nie wiem o jakim nabieraniu mówisz bo sam jeżdżę od paru lat po winnicach i próbuję różnych win, jak mi smakują to kupuję, czasami za kilka euro, czasami za kilkadziesiąt. Nie ma reguły. To kosztowało 18Euro, czyli raczej niedużo jak za wino klasy Riserva, a smakuje rewelacyjnie. Poza tym poczytaj jak przyznawane są medale przez Gilbert & Galliard.FUX pisze:skwaro, dajesz się nabierać na degustacje i marketing.
Każdy przez to przechodzi.
W Lucce był zwykły market z numerowanymi winami z kogucikiem. Niektóre od 2 €, inne 6-8.
Któregoś dnia zrobiły Makarony promocje i sprzedawali wino po 0,99€. Włosi kupowali po kilka kartonów. Bez przekonania wziąłem dwie flaszki. Wieczorem pękły obie.
Na drugi dzień tylko w sklepie po tych winach wspomnienie zostało.
Teraz jestem w ZSW a plażujemy w DDR.
W ichnich Lidlach Montepulciano po 2,5 €, inne Chianti 4-6.
Wypas.
Etykiety w PL niewidoczne.
Kiedyś był jakiś wontek , w którym opisano zdarzenie, gdzie robiono ślepą próbę z winami.
Wyszło na to, że te tanie najwięcej pochwał zebrały...
Brak jednoznacznych ocen.
Gdzieeeee?? Też się załapię!Kruszyn pisze:O kurcze ale balet u bogola będzie. Nie potrzebujesz parkingowych ...człowiek by zarobił i roysami pojezdzil...
W sklepie nie spróbujesz, a apka pomaga wybrać które kupić i spróbować w domu. Chyba że masz czas i budżet próbować wszystkie :)