Forum Subaru

Witam,

Jestem tu nowy (przywitałem się w odpowiednim miejscu).
Sprowadziła mnie chęć zdobycia wiedzy o Subaru, a w szczególności o Imrezce (tak z 1996-1998), której dla siebie poszukuję.
Co możecie mi poradzić w poszukiwaniach? Na co zwracać uwagę? Jaki silnik brać pod uwagę?
Czy w Trójmieście są jakieś nieautoryzowane warsztaty, które ogarniają Subaru?

Pozdrawiam

PS. nie chciałbym wydać więcej niż 8 tys. na autko...

Nic niżej 2.0 bym nie szukał, chociaż nie wiem jak ten temat wygląda w Twoim budżecie.
Na zimę impreza to chyba najlepsze auto jakie może być :)
W Gdyni z serwisów nieautoryzowanych działa choćby Technologic, sporo imprez z Trójmiasta się tam serwisuje.
A poza tym to chyba tylko ASO, jeśli chodzi o typowe czynności serwisowe, nie powiązane z tuningiem.

Szukać 2.0 125KM

cyqan pisze:Szukać 2.0 125KM

pewnie na tę zimę nie znajdę sensownego auta....trochę za późno się za to zabrałem...

Z tego co pisałeś to szukasz auta ok 97 r. Tak więc nie szukaj silnika 2.0 125KM bo w tych rocznikach takiego auta nie znajdziesz. Pogrzeb w ofertach i szukaj Imprezki na którą Cie stać z silnikiem 2.0 115KM. Od biedy może też być silnik 1.8. Ale ten znowu występuje raczej w starszych rocznikach.

125KM jest znacznie fajniejszy od 115KM, szczególnie po zeszłorocznych testach i podmianach wkładek mięsnych w Srebrzanie Żemola i porównaniu tego do Strzały Kijka

115 - nie jedzie
125 - jedzie (zimą)

oba nie jadą na suchym nawet jeśli właścicielowi się tak wydaje, to z zewnątrz wygląda to jak "lament ch... nad przepaścią".
Spalanie przy upalaniu wg. Kijka 20l/100km, czyli zwykłemu śmiertelnikwi przy upalaniu spali 16-18. Więc ew. wszelkie nadzieje, że będzie taniej od GT, czy JDM można przekreślić na starcie.

Doskładałbym do co najmniej do 125-konnego w tym budżecie - wiele nie brakuje.

cyqan pisze:oba nie jadą na suchym nawet jeśli właścicielowi się tak wydaje, to z zewnątrz wygląda to jak "lament ch... nad przepaścią".

Czy ja wiem....

Jak goniliśmy z Niuńkiem kiedyś za Artim na Chlejadach, to lekko nie było.

cyqan, Prosta sprawa, że lepiej mieć 125KM (Sam tyle mam), a najlepiej to mieć GT. Ale kolega w wątku powitania napisał, że szuka Imprezy z miej więcej 97r. Domyślam się, że na tle pozwalają jego fundusze. No więc jeżeli Impra z ok 97 to tylko 115KM. 125KM zaczyna się od rocznika 99.

No to niech chociaż szuka kombi bo ma reduktor

jarmaj, ale ja pamiętam, że WRX'a goniliście z 4 osobami na pokładzie i doganialiście do momentu aż Arti postanowił wyrzucić balast w postaci właściciela samochodu za nietrafne dyktowanie i zbyt częste oddawanie moczu

Chloru pisze:No to niech chociaż szuka kombi bo ma reduktor

Fakt Reduktor super sprawa no i zawsze można coś większego wpakować do kufra.
Ale z 2 strony sedan jest trochę lżejszy i ma odrobinę lepszy sprint do 100. Można gdybać co lepsze.






(Oczywiście, że wanna )

Klema pisze:

Chloru pisze:No to niech chociaż szuka kombi bo ma reduktor

Fakt Reduktor super sprawa no i zawsze można coś większego wpakować do kufra.
Ale z 2 strony sedan jest trochę lżejszy i ma odrobinę lepszy sprint do 100. Można gdybać co lepsze.






(Oczywiście, że wanna )

ważne to trafić na dobry egzemplarz...mieszczący się w budżecie :)

cyqan pisze:jarmaj, ale ja pamiętam, że WRX'a goniliście

Nie, wtedy był to wolny ssak.

Lepiej dołożyć ze 2 tysiące i można upolować zdrową wolnossącą 99-00 (125KM)
Moją kupiłem w lutym 2011 za 9500 zł i śmiga jak ta lala.
Może była tańsza bo zagazowana
Jeżeli już kupować to przed zakupem obejrzeć wizualnie czy nie różnią się mocno odcieniami poszczególne ćzęści karoserii, a potem do jakiegoś warsztatu subarowego na przegląd

Jako, że od czerwca jestem w posiadaniu imprezki 99' z wolnossącym tyle że A/T mogę powiedzieć tylko tyle że lepiej dołożyć 2-3klocki i cieszyć się lepszym i pewniejszym egzemplarzem. Szukaj, może na forum ktoś ma na sprzedaż ;). Ważne jest by był dostęp do jakiś papierów z zakupu części / ew przeglądów / zdjęć z przeszłości, czyli kupno od handlorza to moim zdaniem kiepski pomysł, bo oni jak zawsze gwarantują wymianę wszystkich płynów (oglądałem u handlorza 99' i mnie zapewniał, poprosiłem by sprecyzował to powiedział że olej w silniku oraz płyn hamulcowy...tylni most bezobsługowy ^^).
Ja ustrzeliłem egzemplarz z lekką blacharską przeszłością (lekki gong na przód - tak przyjechał z holandii, rysa prawa poprzedni właściciel wjeżdżając do garażu zahaczył o jakieś szpejo). Kosztował mnie 8K, do tej pory wrzuciłem jakieś 3,5k (najdroższa wymiana parownika klimy + odgrzybianie i nabicie + dorabianie przewodów - zjedzone przez gryzonie 500zł, nadkola tył L+P 1000zł). Przyjemność z jazdy zajebista, mimo 270kkm przebiegu silnik chodzi ładnie (podtlenek LPG), automat wbija biegi poprawnie.
Przez ten czas nastukałem 10kkm, LPG - ok 11,5L (9,5minimum, 15max), benzynki ok 10l.

Jak masz pytania to śmiało - chętnie odpowiem :)