
Trochę mi szkoda ale muszę sprzedać mojego Forestera. Mam go od 5 i pół roku. Zrobiłem nim 100 000 km i nigdy mnie nie zawiódł.
Rocznik 1999, przebieg 250 tysięcy. Instalacja gazowa BRC za 3600 zł. 50 tys. temu, zamiast remontu wymieniłem silnik na "anglika w automacie z przebiegiem 150000 km". Od tego czasu jeździ absolutnie bezawaryjnie i nie bierze ani grama oleju (aż dziwne ale tak jest). W zeszłym roku bez wysiłku objechał Chorwację.
Stan techniczny mechaniczny dobry - wszystko sprawne i gotowy do każdej trasy. Całkiem nowe klocki przód i tył. Stan wizualny: przyzwoity choć widać "ząb czasu" głównie na tapicerce fotela kierowcy i podwoziu (trochę korozji). Na karoserii nie ma widocznych śladów korozji. Lakier w dobrym stanie, żywy kolor, ładny połysk. Nie polerowany. Kilka drobnych mankamentów: nie działa tylna wycieraczka, brak lewego spryskiwacza, mała wgniotka na lewym błotniku koło kierunkowskazu ale bez odprysku lakieru.
Kolor zielony + popielato-srebrne zderzaki i listwy boczne (klasyk). Oryginalne subarowe alu felgi pięcioramienne 16". Klimatyzacja, welur, radio LG z USB i pilotem. W tylnej osi jest częściowa blokada mechanizmu różnicowego - seryjna dostępna jedynie w tym modelu. Miły dodatek w terenie i zimie.
Zdjęcia wyślę na maila, bo tutaj nie umiem wstawić (chyba że ktoś mnie oświeci jak to zrobić

Lokalizacja: Kraków centrum.
Auto jeszcze dłłłłuuugo pojeździ.
Zapraszam na jazdę próbną.
Cena 7990 zł do rozsądnej negocjacji.
Jacek 508-197-175
A co do historii: samochód pochodzi z Włoch. Tam miał jednego właściciela, starszego Pana (sądząc po peselu, który podają w papierach celnych). W Polsce jestem drugim właścicielem. Mój poprzednik miał to auto około 2 lat, ja 5,5. Z tego co mi wiadomo, to auto nie było nigdy poważnie rozbite.