Forum Subaru

Witam wszystkich.
Tak jak w temacie rozgladam sie za vanem 5-7 osobowym. Auto bedzie jezdzilo ok 4k km miesiecznie 2 tys autostrady i 2 tys lokalne drogi slowacji a wiec w roku ok 50k km. Auto musi byc przede wszystkim niezawodne, w miare oszczedne i musi miec min. 130 KM. Mysle o dieslu. Ale nie moze byc wytluczony i najechane miec z 400 tys. Km
Seat, ford czy sharan sa najpopularniejsze ale czy az takie niezawodne,?
Budzet. 15-20k zl.
na razie nie za wysoki ale najpiera auto musi pojezdzic, zarobić na siebie a potem mozna zmienic jak bedzie dobrze szlo.
Moze ktos z was cos ma lub wie o jakims pewnym aucie. Dzieki za wszelkie info.

vw multivan t4 jest niezawodny.

ważne jest też co chcesz tym wozić: samych ludzi/turystów z plecakami/bagażami/sprzętem narciarskim/ekipy remontowe...

bo to też ma znaczenie

ja kiedyś trzasnąłem jakieś 400km w jeden dzień... siedząc na tylnych fotelach... w bagażniku był cały majdan do rajdówki (koła). I generalnie to był wesoły autobus (Renault Espace 2 gen, 7 osobowy)... nie licząc tego, że brakowało mi podparcia pod uda na tych fotelach (przy moim wzroście 186cm)

Vw raczej ciezko bedzie kupic w tej cenie w w miare dobrym stanie. A i tak nie bedzie on raczej pelny w komplecie. Auto ma wozic w szczegolnosci ludzi 3-4 osoby, kazda z jakas tam walizka, lub w razie potrzeby 5-6 osob z bagazem plus kierowca.

a moze Dodge Grand Caravan z 2004?
3.3 benz + gaz.

pzdr,
Dominik

strokus20 pisze: Vw raczej ciezko bedzie kupic w tej cenie w w miare dobrym stanie.

Jak sprzedawałem swojego Sharana, to nie było chętnych, bo padaki chodziły 20% taniej... więc kij ma dwa końce

http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.php?f=21&t=12093

No wlasnie kazdy chce kupic igle z przebiegiem 160k i jak najtaniej, ja wole troche dolozyc i miec w miare pewne auto choc i tak pewnie nie na 100%. Co do Dodga to niby fajne auto ale jakos nie bardzo wiem jak to jezdzi i sie spisuje.

strokus20, w przypadku hamerykańców takich jak Dodge Caravan czy Chrysler Voyager należy omijać szerokim łukiem silniki 2.5TD, bo to najgorsze diesle w historii motoryzacji -- mają kilka błędów konstrukcyjnych skutkujących najczęściej niespodziewanym, nagłym unieruchomieniem silnika (źle zaprojektowana magistrala olejowa powodująca wycieranie się dźwigienek zaworowych, jak i odpadające elementy rozrządu które zassane z miski olejowej lub do cylindrów powodują spustoszenie, przy jednoczesnej konstrukcji silnika uniemożliwiającej łatwą diagnostykę czy naprawę).

Benzyniaki są z typowymi amerykańskimi odprężonymi niezniszczalnymi silnikami, bardzo dobrze wyposażone i kosztują grosze, klima+skóra+automat to praktycznie standard, często z napędem na cztery i za mniej niż 10 kzł. Jedyne co mnie samego powstrzymuje przed kupnem takiego wynalazku to to że palą jak smoki.

No wlasnie tu jest najwiekszy problem, bo jak ma spalic 15-20 l na trasie to podziekuje.

Moj T4 2,5 R5 automat pali 18-20l w miescie. Ale koszt jest porownywalny z dyszlem bo mam LPG...

jezdze Dodgem juz 2 lata.
Jak go kupilem, pojechalem z Warszawy do Wiednia na samej benzynie, predkosci do 120-130 - spalil srednio 10,5 / 100.
Gaz jest Prins, w trasie pali go okolo 13-14.
Przy obecnych cenach, smiech na sali ;)
Jezdzi jak typowy pochlaniacz kilometrow :)
Polecam. Ja zmieniam na nowszy...

Mitsu Grandis
kumpel ma takiego i w serwisie nie bywa - jedną usterkę miał, ale ceny części powalające nie były
tu masz nawet z gwarancją w Twoim zakresie budżetu

http://otomoto.pl/mitsubishi-grandis-2- ... 82649.html

są wersje 7 osobowe z 2007-08 w granicach 20 tys, więc poszukaj a znajdziesz

dominikd, tyle to mi Impreza pali. Masz automat? AWD?

No wlasnie ja w trasie lece 140-150 , a poza autostrada tez nie odpuszczam bardzo, wiec taki dodge to polknie znacznie wiecej.

strokus20 pisze: No wlasnie ja w trasie lece 140-150 , a poza autostrada tez nie odpuszczam bardzo, wiec taki dodge to polknie znacznie wiecej.

Zwolnij i problem z głowy , 15 minut cię nie zbawi

No niby nie ale nie lubie jechac non stop za kims, jezdze w miare dynamicznie, i takie tez auto potrzebuje.

Ja tam bym poleciał w klimat Hondy Odyssey z podtlenkiem LPG. Kawał fury, ponad 200km i bardzo dobrze działa z z LPG.

http://otomoto.pl/honda-odyssey-3-5-kli ... 57532.html

Pozdrawiam

strokus20 pisze: Seat, ford czy sharan sa najpopularniejsze ale czy az takie niezawodne,?
Budzet. 15-20k zl.

Niezawodne.
Przynajmniej relatywnie.
I relatywnie niedrogie w naprawach, gdyby jednak coś.
Bardzo trwały jest silnik benzynowy 2.3. Nie powinno być problemu by zrobić 400-500 tys. km bez remontu.
W zależności od budżetu, brałbym pod uwagę zarówno pierwszą:
http://otomoto.pl/ford-galaxy-mk1-stan- ... 31170.html
jak i drugą:
http://otomoto.pl/ford-galaxy-mk2-xenon ... 16887.html
generację.

dominikd, tyle to mi Impreza pali. Masz automat? AWD?

wiem, spalanie subaru znam :) rowniez z lpg. Dodge jest automat, ośka. Co do spalania w trasie na benzynie sam bylem w szoku.
Oczywiscie spalanie w miescie, to koło 18u gazu, ale krotkie odcinki, nawet sie dogrzac nie zdąży.
Generalnie polecam te auta. Tapczany na kolkach. A jak sie wyjmie dwa rzedy siedzen, to autentycznie łóżko czy tapczan mozna wrzucic i jak campera uzywac.
Aha, nieprzyciete plyty karton-gipsowe (2,6m dlugosci) wchodza na styk nie przycinane. konczy sie wtedy taka plyta na desce rozdzielczej i przedniej szybie i kierowca nie widzi pasazera z przodu ;) ale znajdzcie mi inne auto "osobowe", do ktorego cos takiego wlezie :)

a propos pojemności,
zapakowałem do Peugeota 206 kabinę prysznicową 2,10m wysokości
weszło od szyby do szyby, nie miało się jak przesuwać

mam previe z 2006 diesel do sprzedania

Wyslij mi jakis link lub opis to przejze sobie,

zino pisze:a propos pojemności,
zapakowałem do Peugeota 206 kabinę prysznicową 2,10m wysokości
weszło od szyby do szyby, nie miało się jak przesuwać

Heh
Nieźle, ja pamiętam jak koleś na skórę kładł sklejkę która (jak to moźliwe ?!)
pocięła mu ją

Troche zejde z założonego tematu, czy impreza kombi 125km bug nadaje sie choc troche na trase, czy szkoda wogole sie zastanawiac, bo to ze nie jedzie to kazdy wie a meczyc sie w trasie to szkoda wogole probowac. A moze sprzedac i kupic cos bardziej wszechstronnego. Z gory przepraszam ze tak wypytuje.

... tez szukałem czegoś w temacie minivana.. Mazda 5 z silnikiem 2.0 benzyna + gaz to chyba najtansza z opcji (tylko trzeba przeglądnąć kilka i znaleźć najmniej zardzewialą, przebiegi zazwyczaj w granicach 200 tysi idzie wyszukać, wszystkie sa 7 osobowe, wyposażone jako tako) Grandis fakt, po 2007 z silnikiem 2.0 diesel oznaczenie bwc (malo popularne na PL rynku, ale dosc ciekawe, dobra alternatywa wg. mnie), Touran po lifcie silnik 2.0 diesel BMM lub BMN lub 1.6 mpi benzyna + gaz (srednia cena rynkowa to około 25000 tys. trudno o przyzwoity egzemplarz: 200tys+ lub rozbity, czesto podmieniane kanapy lub sztukowane w inny sposób, trzeba uważac) Corolla Verso troche mala.. Znawcą nie jestem.. natomiast z mojej autopsji przy samochodzie o wadze w okolicach 1,5 tony i mało opływowym kształcie 140 kucy musi być, dla spokojnej jazdy i przyzwoitego spalania w trasie.