Forum Subaru

Witam,
znalazlem na ototmoto auto ktore mi sie sie podoba i pewnosci wiecej potrzebuje coby wybrac sie z Krakowa do Bialegostoku.

http://otomoto.pl/oferta/subaru-foreste ... 94e695958d

Powszechnie wiadomo, ze samochod z USA to po dzwonie zwykle jest nie malym, ale Ci zawodnicy z Bialegostoku w rozmowie zeznaja, ze zrobione jest na cacy i w ogole stan idealny...
Moze ktos z szanownych forumowiczow przygladal sie tematowi i jest w stanie co nieco doradzic, lub zna kogos z podobnym rocznikiem/motorem/cena do sprzedania. (Koniecznie z faktura VAT). Z gory dziekuje.

paterro23 pisze:Powszechnie wiadomo, ze samochod z USA to po dzwonie zwykle jest nie malym, ale Ci zawodnicy z Bialegostoku w rozmowie zeznaja, ze zrobione jest na cacy i w ogole stan idealny...

A co innego miely by powiedzieć , patrząc na cenę to nie zapłacili za dużo a potem też musieli lecieć po kosztach.

W ciemno nie jechałbym na pewno.
Jak dadzą zdjęcia jak wyglądał po dzwonie to można się zastanawiać. Ewentualnie poszukaj sam albo przez DobregoWujka raport carfaxu ze zdjęciami. Masz VIN?
Po zdjęciach można zrobić wstępną diagnozę czy uszkodzenia były tylko zewnętrzne (co jest do prostej i skutecznej naprawy) czy może raczej auto złamane w pół po dzwonie w tył albo z urwaną przednią ćwiartką itp co dla mnie dyskwalifikuje je definitywnie.
Sam forek IV jest fajnym autem i z tego co wiem CVT powoduje że jest bardzo oszczędny. Wiem że były problemy w USA z silnikami FB25, żarły olej jak głupie i były pozwy zbiorowe ale znajomek ściągnął w zeszłym roku dokładnie takiego i nie narzeka.

Robiłem handlarzom z Białegostoku parę XV-ów i Forków w podobnych rocznikach, nie wiem czy to Ci sami. Jestem teraz na urlopie więc póki co nie pomogę, ale jak będę miał natchnienie to mogę zobaczyć samochód.

Joozwa- pisalem do nich z prosba o VIN przed weekendem, jak dotad nie odpisali.

Soltys- jesli po urlopie mialbys czas rzucic okiem na to auto to chetnie wspomoge twoje natchnienie jakims whiskaczem czy co lubisz

Z tego co widziałem osobiście to ma samochody w różnym stanie ale na pewno całe z USA nie przyjeżdżały wiec jak nie zajedziesz i nie zobaczysz to się nie dowiesz . Zreszta aso masz niedaleko tego komisu wiec zawsze jest gdzie sprawdzić .

paterro23, spoko. Miernik lakieru jakiś się znajdzie, słupki, blachy się sprawdzi. Mechanicznie podejrzewam są ok. Zadzwoń sam, dopytaj szczegóły, może sami podjadą do mnie na podnośnik jak zobaczą, że klient rzeczywiście konkretny.

paterro23 pisze: Joozwa- pisalem do nich z prosba o VIN przed weekendem, jak dotad nie odpisali.

Jak Vinu nie dadzą to odpuść , jak są poważni to powinni udostępnić Vin lub przedstawić zdjęcia jak auto było uderzone

Przyslali mi wlasnie VIN, podobno DobryWujek ma swoja stronke, na ktorej swiadczy usluge sprawdzenia historii pojazdu, macie Panowie do niej link?

Google po VINie znajduje takie oto zdjecie,ktore mniej wiecej zgadza sie z zeznaniami handlarzy z Bialegostoku. Twierdza, ze nie kladli szpachli tylko wstawiali cale elementy (szczegolnie drzwi hehe)

paterro23 pisze:Google po VINie znajduje takie oto zdjecie,ktore mniej wiecej zgadza sie z zeznaniami handlarzy z Bialegostoku. Twierdza, ze nie kladli szpachli tylko wstawiali cale elementy (szczegolnie drzwi hehe)

paterro23 pisze:... i w ogole stan idealny...

Rzeczywistość jest taka że jak znajdziesz w USA coś co będzie w jako takim stanie do odbudowy i sprowadzisz to sam (przez pośrednika oczywiście) to przy obecnym kursie dolara zysk będzie wcale nie taki duży. A jak widać na załączonym obrazku handlarzom się opłaca bo nie oni będą tym potem jeździć.

Od strony kierowcy wyglada jeszcze lepiej Zdjecia wyszukane przez DobregoWujka.


Zostane na razie przy moim 10-cio letnim SG, stary ale jary i nie zawiera kawalkow przystanku i lawki...

Hehe, dlatego chciałem blachy i dokładnie słupki sprawdzić, tego się spodziewałem :)
Ciekawe jak naprawiony.

Masakra.
Wygląda jak by wpadł pod pociąg między Stanowy.

maciek20186 pisze:Masakra.
Wygląda jak by wpadł pod pociąg między Stanowy.

"Panie dwie ryski tylko mial...pociag go przejechal..."

O czym tu dyskutować przecież to standard u nas w Polsce

To po prostu złom i tyle

Jak wszystkie furki z usa.

No ale wszyscy mają nadzieję, że ich to nie dotyczy bo oni są the beściaki/sprytniaki.

Nie wszystkie. Czasami można trafić coś ciekawego

Jestem z Białegostoku, byłem widziałem.... Szkoda gadać. Żona która się nie zna mówi "Zobacz jakie zacieki, u mnie na obrazach które maluje takich nie ma"... nie polecam !

koziolek pisze:Jak wszystkie furki z usa.

slim2102 pisze:Nie wszystkie. Czasami można trafić coś ciekawego

Jak widzę, jakie ludzie sprzedają szroty, to utwierdzam się w przekonaniu, żeby trzymać cenę...
http://www.forestersports.pl