Forum Subaru

Potrzebna zabawka na weekendy a być może coś na codzienne dojazdy do pracy. Moje typy mają spory rozstrzał, ale jedną cechę wspólną: żadnego diesla. Od ohydnego smrodu ropy niestety dostaję mdłości i nic tego nie zmieni.

Gdzie chciałbym kupić? Warszawa lub okolice.

Co chciałbym kupić?
- Fiat Cinquecento Sporting (kiedyś moje marzenie :) ).
- BMW 3 E46. Bez wersji Ti/Compact - wygląda pokracznie, wstyd tym jeździć.
- Fiat Punto I lub II, tylko wersja 3D
- wieśmak Golf IV, tylko wersja 3D
- Suzuki Ignis Sport? :)

Określ może budżet bo rozrzut pewnie będzie między 2 a 20 kilka kPLN Co do podanych typów to E46 w kompocie bym absolutnie nie skreślał z racji dużej porcji frajdy jaką może dać takie auto.

No i zabrakło Civica (o ile trafi się niezabity wiejskim tuningiem i rdzą egzemplarz). Warto popatrzeć za Saxo VTS np. takie https://www.otomoto.pl/oferta/citroen-s ... zoXau.html (ogłoszenie z innego, luźnego motoforum).

Rozrzut może być między 1 a 20k PLN. najbardziej zależy mi na CC Sporting, ale wątpię, czy uda się znaleźć coś sensownego.

Saxo (VTS) nie skreślam, ale mała podaż i okolice spoza Wawy mnie zniechęcają. Civic odpada - zanim tym dojadę do domu to rdza zje, albo spalę się ze wstydu od nalepek "Japan Proud" lub innych w tym guście.

ccwrc pisze: Saxo (VTS) nie skreślam, ale mała podaż i okolice spoza Wawy mnie zniechęcają. Civic odpada - zanim tym dojadę do domu to rdza zje, albo spalę się ze wstydu od nalepek "Japan Proud" lub innych w tym guście.

Może też zabraknąć oleju

To Saxo co wrzuciłem to chyba KRK. Pociąg to ~2 godziny drogi.

ccwrc pisze:Potrzebna zabawka na weekendy

Może Prosiak Boxster?

Taki jeden będzie za chwilę do kupienia

Widzę, że Saxo się spodobało

jarmaj pisze: Taki jeden będzie za chwilę do kupienia

bedzie 911 ? ? ?

Porsche, there is no substitute

Kto wie, kto wie

jarmaj pisze: Kto wie, kto wie

gratulacje awansem

jarmaj pisze:

ccwrc pisze:Potrzebna zabawka na weekendy

Może Prosiak Boxster?

Taki jeden będzie za chwilę do kupienia

Z chęcią przytulę za 20k

Chloru pisze: To Saxo co wrzuciłem to chyba KRK. Pociąg to ~2 godziny drogi.

Nie umiem jeździć pociągiem, KRK odpada definitywnie.

ccwrc pisze:

jarmaj pisze:

ccwrc pisze:Potrzebna zabawka na weekendy

Może Prosiak Boxster?

Taki jeden będzie za chwilę do kupienia

Z chęcią przytulę za 20k

Może odrobinę więcej.

Ale za to jak świetnie się na weekendy nadaje!

jarmaj pisze:

ccwrc pisze:

jarmaj pisze: Może Prosiak Boxster?

Taki jeden będzie za chwilę do kupienia

Z chęcią przytulę za 20k

Może odrobinę więcej.

Ale za to jak świetnie się na weekendy nadaje!

drogie zderzaki i utrzymanie

Konto usunięte pisze: drogie zderzaki i utrzymanie

Też to wziąłem pod uwagę. Poza tym za 911 wyznaczyłem sobie górną granicę 20k zł i tego będę się trzymał

ccwrc pisze:

Konto usunięte pisze: drogie zderzaki i utrzymanie

Też to wziąłem pod uwagę. Poza tym za 911 wyznaczyłem sobie górną granicę 20k zł i tego będę się trzymał

patrząc na twoją listę to jednak szedł bym w stronę BMW (dużo silników, części i ludzi którzy w tym siedzą) plus można trafić zaklatkowane BMW za ładna kasę
tylko pytanie czy chcesz na Kielce, Ułęż czy Łódz sobie pojechać? czy tylko ot tak pojechac 200 km/h w stronę słońca autostradą?

Też E46 coraz bardziej mi się podoba. Akurat autostrada prowadzi do mojej wioski więc w miarę uniwersalny, czyli bez klatki.

jarmaj,

Chloru pisze:Określ może budżet bo rozrzut pewnie będzie między 2 a 20 kilka kPLN Co do podanych typów to E46 w kompocie bym absolutnie nie skreślał z racji dużej porcji frajdy jaką może dać takie auto.

No i zabrakło Civica (o ile trafi się niezabity wiejskim tuningiem i rdzą egzemplarz). Warto popatrzeć za Saxo VTS np. takie https://www.otomoto.pl/oferta/citroen-s ... zoXau.html (ogłoszenie z innego, luźnego motoforum).

Też bym nie skreślał, miałem kiedyś 1.8 ti , frajda z jazdy jest. Trzeba uważać z zakupem, bo to na ogół zjechane auta.

Jak tylko w weekendy ma jeździć, to może jakaś alfa dałaby radę?
Żartowałem.

Szedłbym w klasyka. Piżot 205 gti to mój typ. Masa frajdy, leciutki, ekonomiczny. W perspektywie kilku lat na nim nie stracisz. Dobre sztuki się kończą.

BiP, też kiedyś takiego chciałem. Już z 10 lat temu ciężko było kupić zadbaną sztukę...

BiP pisze: Szedłbym w klasyka. Piżot 205 gti to mój typ. Masa frajdy, leciutki, ekonomiczny. W perspektywie kilku lat na nim nie stracisz. Dobre sztuki się kończą.

To powiadasz, ze dobre sztuki poniżej 30 000 PLNów się kończą?...

Poniżej 30 kPLN to chyba tylko 1.6 GTi. ;)

ccwrc pisze:wyznaczyłem sobie górną granicę 20k zł

To może MX-5? W tym budżecie powinno się coś znaleźć. A frajda z jazdy ogromna

Faktycznie, z budżetem może być licho. Rzuciłem okiem na mobile, najwięcej tego na Bałkanach zostało. Wiem jak tam się samochody traktuje, ze zdjęć tego się nie wyczyta... Z drugiej strony, taka Bułgaria jest teraz zagłębiem ściągających klasyki PRL-u. Więc może da się kupić i odratować klasyka nawet z "dzikich krajów"?

jarmaj pisze:

ccwrc pisze:wyznaczyłem sobie górną granicę 20k zł

To może MX-5? W tym budżecie powinno się coś znaleźć. A frajda z jazdy ogromna

Nikt mnie jeszcze z kobietą nie pomylił, nie zaryzykuję zmiany nawet dla ogromnej "frajdy z jazdy"

Swoją drogą ciekawe, jak od CC Sporting przeszliśmy do kupna Porsche 911, 205 GTI za 30 koła, czy samochodu "for woman only"

jarmaj pisze: Porsche, there is no substitute

Kto wie, kto wie

996 czy 997