Forum Subaru

Cześć,
od kilku tygodni szukam forestera III 2.0, benzyna (gaz mile widziany).
To co oglądałem do tej pory delikatnie mówiąc nie napawa optymizmem pod kątem stanu technicznego.

Gdyby ktoś chciał się rozstać ze swoim autem lub podpowiedział co z dostępnych w sieci ogłoszeń jest warte uwagi to będę wdzięczny za info.

Cześć,

Brat będzie sprzedawać forka, tyle że wersja USA 2,5 z gazem. Rok 2008, serwisowany, faktura bo auto na firmę. Jeszcze ogłoszenia nie ma w necie.

roma pisze: ↑

20 paź 2019, o 23:20

To co oglądałem do tej pory delikatnie mówiąc nie napawa optymizmem pod kątem stanu technicznego.

A czego się spodziewasz za kilkunastoletni egzemplarz?

Jakie pieniądze chcesz przeznaczyć na zakup?

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi! :)

@inquiz, auto z USA odpada

@FUX, oczekuję tego, że jeśli auto jest bezwypadkowe to nie ma wyszpachlowanych troje drzwi, błotników, maski, poduszki powietrzne są nienaruszone, wymienionej szyby przedniej, niespasowanej klapy bagażnika od innego auta, spawanych elementów podwozia. Chciałbym też, aby od strony mechanicznej auto było sprawne. Wiem, że na dzień dobry czeka mnie wymiana rorządzu, olej, filtry, prawdopodobnie regulacja zaworów - to bedę musiał zrobić. Zewnętrznie otarcia, odpryski - to jest dla mnie ok (auto nie jest nowe).
@jaceknie70, budzet +/- 35k.

To owocnego szukania życzę a auta z usa nie przekreślaj.

No to mój egzemplarz by już odpadł bo dwa razy miał wymienianą szybę czołową a stłuczki ani kolizji nigdy nie miał i jak tu wytłumaczyć, że to odpryski od kamyków z którymi właściciel nie chce jeździć.

Może nie wyraziłem się zbyt precyzyjnie

Nie chodzi mi o to, że każdy z tych cech przekreśla auto.

Sam u siebie w nowym aucie miałem dwukrotnie wymienianą szybę, bo została uderzona w odstępie kilku miesięcy przez kamień. To nie dyskwalifikuje auta. Ale jeśli obok wymienionej szyby mam malowaną maskę, mocno szpachlowane drzwi z każdej strony, majstrowanie przy poduszkach, klapę od innego auta to jak na bezwypadkowy samochód trochę dla mnie za dużo. Chodzi mi też o ukrywanie tego typu napraw przed kupującym. Dopiero na miejscu, po przejechaniu kilkuset km, albo już w serwisie podczas sprawdzania auta, okazuje się że nie warto było jechać. A sprzedający mówi, że przecież to nie ma znaczenia, bo fura jeździ i jest fajna. I wracasz te kikaset km do domu...

jaceknie70, podeślij please na priv więcej info, jeśli rozważasz sprzedaż swojego auta.

[https://www.otomoto.pl/oferta/subaru-fo ... CyYuj.html
Hej a tego ogladałes