[S] Subaru impreza RX

kupię / sprzedam / zamienię / wymienię /dam / nie dam
Regulamin forum
Jeśli kupujesz coś z ogłoszenia na Forum robisz to na własne ryzyko!
Administracja nie ponosi żadnej odpowiedzialności za zamieszczane ogłoszenia. Nie przelewaj pieniędzy ludziom, których nie znasz lub którzy nie mają wiarygodnej historii na Forum!
marNY
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Lokalizacja: N.Y.s.a.
Auto: Balanga GL wagon
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: [S] Subaru impreza RX

Post 13 maja 2011, o 13:35

Zgodnie z obietnicą daną sprzedającemu, zamieszczam opis mojej niemiłej przygody z RX'em w stanie "prawie igła" ;)

Otóż po kilku rozmowach telefonicznych z kolegą rallyMati, dotyczących faktycznego stanu technicznego rzeczonego RX'a, zdecydowałem się wybrać do Wierzbicy k/ Kraśnika w celu zakupu. Sprzedający w rozmowach tel zapewniał, że do zrobienia jest tylko amortyzator tył i przegub, czyli w zasadzie niewiele. Prosiłem aby poinformował mnie o jakiś innych dolegliwościach, ponieważ nie chciałem robić sobie 1000km wycieczki na darmo. Podobno nic więcej RX'a "nie bolało". W sobotę 30.04 po pokonaniu prawie 500km i dotarciu na miejsce, zaczęliśmy oględziny. Uśmiech z ust zniknął bardzo szybko. Piękny lakier nałożony chyba wałkiem, dający efekt skórki pomarańczy na większości elementów, podobno malował jeden z lepszych lakierników w okolicy, który dla Steca rajdówki maluje (chyba tylko na biało i pod oklejenie). Uszczelki wokół drzwi popękane, w bagażniku jakaś masakra – wykładzina i cała tapicerka istny gnój, wszystko mocno wilgotne i bardzo brudne, we wnęce koła zapasowego kilka/kilkanaście litrów wody (chyba butla lpg chłodzona cieczą).
Całe auto lakierowane kilka miesięcy temu, a na rantach błotników widać już rudą co potwierdza fachowość blacharza/ lakiernika. Rozrząd wymieniony podobno w październiku, a któreś rolki wyją niemiłosiernie. W komorze kupa piachu i pokrywa zaworów z jednej strony dosłownie pływa w oleju. Jeśli to auto ma nalatane 186kkm, to Legac którego sprzedałem kilka dni wcześniej (203kkm) był jak nówka-salonówka. Nie wiem o co chodziło z deską rozdzielczą, ale włączony nawiew po zgaszeniu silnika i wyjęciu kluczyków dalej dmuchał. Chyba dochodzi stały prąd z aku. Nie wiem jak radio, bo nie było tam żadnego, ale coś tam ktoś dłubał w kabelkach.
Nie mam pojęcia jak auto wygląda od spodu, bo nawet nie miałem ochoty tam zaglądać, ale nie spodziewałbym się rewelacji.
Jednym słowem wielka lipa, dzięki której stałem się lżejszy o kilka stówek wydanych na wycieczkę po kraju.
Auto może i warte zainteresowania, lecz z pewnością nie za tą cenę. 11 000 zł za auto w tym stanie, to wg mnie o dużo za dużo.

Opisałem tylko moje wrażenia. Imprezę oglądaliśmy we dwójkę i pewnie kolega mógłby dodać coś ciekawego od siebie, ale chyba mój opis wystarczy potencjalnym klientom ;)


Powodzenia w sprzedaży :evilgrin:


Think, Feel, Drive
Zawsze w tej kolejości.
NIgdy odwrotnie ;)

j33mbo
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: [S] Subaru impreza RX

Post 13 maja 2011, o 19:09

marNY pisze: po pokonaniu prawie 500km i dotarciu na miejsce

można się wkurzyć, przykra sprawa :evil:

Maly STi
0 gwiazdek
Lokalizacja: Skoczów
Auto: Subaru Impreza Hawk Eye RS
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 13 maja 2011, o 21:44

można by powiedzieć "ale urwał"

marNY
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Lokalizacja: N.Y.s.a.
Auto: Balanga GL wagon
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: [S] Subaru impreza RX

Post 14 maja 2011, o 10:00

j33mbo pisze:
marNY pisze: po pokonaniu prawie 500km i dotarciu na miejsce

można się wkurzyć, przykra sprawa :evil:
Oj można. Tym bardziej, że w rozmowach tel prosiłem sprzedającego, żeby opisał dokładnie co jest z autem.
Po jego opisie byłem na 100% zdecydowany na zakup aż do momentu dotarcia na miejsce.

rallyMati w tym czasie był poza domem, a wszystkim miał zająć się jego brat. Może to i lepiej, że jego nie było ;)
Think, Feel, Drive
Zawsze w tej kolejości.
NIgdy odwrotnie ;)

ODPOWIEDZ