Pod młotek idzie moj GieTek.
Jest to buda 2.0 gx '97 do której zostały wrzucone graty z GT '96.
Jeżdżony ostro ale dbałem o stronę techniczną.
O zaletach nie pisze bo wszyscy je znają (a jwłaściciel: nie palił, jest kobietą i ma 60 lat; -to wiadomo ;)
skrzynia jak to w gt na 2 biegu czuć że synchro już nie łapie jak nowy ale nie zgrzyta wiec tragedi nie ma. poza tym ok.
Silnik: na bardzo zimnym rozruchu lekko słychać głowicę ale zaraz jak się zagrzeje lekko to cisza. wiec luzy zaworowe się kłaniają ale też tragedii nie ma. Poza tym silnik nie kręcony i nie kombinowany.
Auto stało przez święta i dziś wyskoczył problem z czujnikiem położenia wałka rozrządu. spróbuję to ogarnąć szybko.
Prawy bok ma soczystą przecierkę od przedniej lampy do tylnej - efekt dotknięcia barierki na łuku. błotniki oba do roboty a drzwi nie ucierpiały za bardzo więc bez problemy do pomalowania tylko. (ja osobiście jeżdzę z tym od sierpnia i zasadniczo nie wpływa to na pracę silnika ;)
Nie ma klimy i abs nie działa :)
Auto miało rozebrane wnętrze żeby było lżejsze i złożone do sprzedaży - wygląda dobrze więc nie powinno skrzypieć :)
felgi te co widać bo mam też drugą imprezę więc alu mi się przydadzą
Co do ceny to będzie niska ale bez przesady. proponuję 10.500 -to rozsądna cena za zarejestrowane i w pełni sprawne auto do upalanek...
Hubert 880594342 albo pw
Auto stoi w Gnieźnie
