(S) Outback 2,5 SPRZEDANY
Regulamin forum
Jeśli kupujesz coś z ogłoszenia na Forum robisz to na własne ryzyko!
Administracja nie ponosi żadnej odpowiedzialności za zamieszczane ogłoszenia. Nie przelewaj pieniędzy ludziom, których nie znasz lub którzy nie mają wiarygodnej historii na Forum!
Jeśli kupujesz coś z ogłoszenia na Forum robisz to na własne ryzyko!
Administracja nie ponosi żadnej odpowiedzialności za zamieszczane ogłoszenia. Nie przelewaj pieniędzy ludziom, których nie znasz lub którzy nie mają wiarygodnej historii na Forum!
(S) Outback 2,5 SPRZEDANY
Przyszła wiosna, obejżałem straty po zimie i postanowiłem puścić w świat furę, która jak na swój wiek i przebieg hula dziarsko i jest w ciągłej eksploatacji.
Data prod. 1998 grudzień, data pierwszej rejestracji: listopad 1999 - auto demonstracyjne salonu Subaru w Niemczech.
Auto jest w 70 proc. bezwypadkowe. Z Niemiec przyjechało we wrześniu 2004 roku z przebiegiem 109 tys., zbitą szybą przednią i uderzonym prawym przodem, czyli 100 proc. bezwypadek.
Geometria nie była naruszona, co może potwierdzić nie tylko diagnostyka, ale też znany użytkownikom Subaru w stolycy i okolycy Jarek Pielak z Józefowa, który auto klepał i potem serwisował. Można dzwonić i pytać co i jak.
Jeden właściciel w Niemczech i przede mną jeden w PL. W moich rękach od jesieni 2006 roku, kupione z przebiegiem ok. 127 tysięcy i zarżniętym sprzęgłem, które wymieniłem w Józefowie, gdzie zresztą auto było regularnie co 10 tys. serwisowane od chwili przyjazdu do Polski. Przeglądy potwierdzone są na piśmie przez Jarka, mam je do wglądu.
Z poważniejszych rzeczy poza sprzęgłem wymienione zostały uszczelki pod głowicą i tylny dyfer. Oryginalny spaliłem dzięki sympatycznym Bułgarom, którzy najpierw porżnęli mi opony nożem a potem sprzedali gumy w rozmiarze z dupy wziętym no i poszło. Dyfer też wymieniany u Jarka, podobnie jak końcówka tłumika.
Przy 180 tys. przegląd robiony u Wiktora w Żółwinie za Podkową Leśną. Wymienione płyny, świece, łączniki stabilizatorów i jeszcze kilka drobiazgów, których nie pamiętam, ale wciągnęli je do komputera, też można dzwonić i pytać. Wtedy też znów robiłem geometrię, było to jesienią zeszłego roku - chyba mam gdzieś wydruki do wglądu.
Jesienią dostałem kamieniem spod kół tira w szybę przednią. Przy okazji wymiany zlikwidowane zostały niewielkie ogniska korozji pod uszczelką.
Obecnie auto ma nieco ponad 190 tys. i lekko trącony lewy przód - uszkodzenia widoczne na zdjęciach. Poza tym:
- niewielkie wgniecenie prawych tylnych drzwi na wysokości listwy, bez uszkodzeń blachy ani lakieru.
- lekka wgniotka nad lewym tylnym błotnikiem, minimalny odprysk lakieru.
- osłona prawego halogena pod zderzakiem jest połamana i do wymiany.
- lekko obity tylny zderzak.
- amortyzatory też już nie pierwszej młodości, ale dają radę.
Auto na zdjęciach stoi jeszcze na zimówkach. Na tych samych stalowych felgach jeżdżę latem z gumami, kupionymi w zeszłym sezonie.
Skrzynia, silnik i napęd OK.
Środek szara alcantra, nie zniszczona, szyberdachy sprawne, klima działa, nawiewy też, podobnie jak podgrzewanie foteli przednich i inne podzespoły. Kilka zdjęć na których widać śnieg było robionych jakiś czas temu, stan auta nie uległ od tego czasu zmianie poza warstwą brudu, która go pokrywa - byłem przez kilka tygodni za granicą i się auto zapuściło nieco.
Przegląd i OC jest do jesieni. Dwa kluczyki, pilot do zamka centralnego, papiery serwisowe z Niemiec, brief, potwierdzenie przeglądów w Józefowie. Halogen gratis! A gdyby jeszcze ktoś miał do sprzedania przyzwoite niezagazowane H6 do 2003 roku to byłbym w siódmym niebie
Cena 10 tys.
więcej zdjęć tutaj:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1538637981
Data prod. 1998 grudzień, data pierwszej rejestracji: listopad 1999 - auto demonstracyjne salonu Subaru w Niemczech.
Auto jest w 70 proc. bezwypadkowe. Z Niemiec przyjechało we wrześniu 2004 roku z przebiegiem 109 tys., zbitą szybą przednią i uderzonym prawym przodem, czyli 100 proc. bezwypadek.
Geometria nie była naruszona, co może potwierdzić nie tylko diagnostyka, ale też znany użytkownikom Subaru w stolycy i okolycy Jarek Pielak z Józefowa, który auto klepał i potem serwisował. Można dzwonić i pytać co i jak.
Jeden właściciel w Niemczech i przede mną jeden w PL. W moich rękach od jesieni 2006 roku, kupione z przebiegiem ok. 127 tysięcy i zarżniętym sprzęgłem, które wymieniłem w Józefowie, gdzie zresztą auto było regularnie co 10 tys. serwisowane od chwili przyjazdu do Polski. Przeglądy potwierdzone są na piśmie przez Jarka, mam je do wglądu.
Z poważniejszych rzeczy poza sprzęgłem wymienione zostały uszczelki pod głowicą i tylny dyfer. Oryginalny spaliłem dzięki sympatycznym Bułgarom, którzy najpierw porżnęli mi opony nożem a potem sprzedali gumy w rozmiarze z dupy wziętym no i poszło. Dyfer też wymieniany u Jarka, podobnie jak końcówka tłumika.
Przy 180 tys. przegląd robiony u Wiktora w Żółwinie za Podkową Leśną. Wymienione płyny, świece, łączniki stabilizatorów i jeszcze kilka drobiazgów, których nie pamiętam, ale wciągnęli je do komputera, też można dzwonić i pytać. Wtedy też znów robiłem geometrię, było to jesienią zeszłego roku - chyba mam gdzieś wydruki do wglądu.
Jesienią dostałem kamieniem spod kół tira w szybę przednią. Przy okazji wymiany zlikwidowane zostały niewielkie ogniska korozji pod uszczelką.
Obecnie auto ma nieco ponad 190 tys. i lekko trącony lewy przód - uszkodzenia widoczne na zdjęciach. Poza tym:
- niewielkie wgniecenie prawych tylnych drzwi na wysokości listwy, bez uszkodzeń blachy ani lakieru.
- lekka wgniotka nad lewym tylnym błotnikiem, minimalny odprysk lakieru.
- osłona prawego halogena pod zderzakiem jest połamana i do wymiany.
- lekko obity tylny zderzak.
- amortyzatory też już nie pierwszej młodości, ale dają radę.
Auto na zdjęciach stoi jeszcze na zimówkach. Na tych samych stalowych felgach jeżdżę latem z gumami, kupionymi w zeszłym sezonie.
Skrzynia, silnik i napęd OK.
Środek szara alcantra, nie zniszczona, szyberdachy sprawne, klima działa, nawiewy też, podobnie jak podgrzewanie foteli przednich i inne podzespoły. Kilka zdjęć na których widać śnieg było robionych jakiś czas temu, stan auta nie uległ od tego czasu zmianie poza warstwą brudu, która go pokrywa - byłem przez kilka tygodni za granicą i się auto zapuściło nieco.
Przegląd i OC jest do jesieni. Dwa kluczyki, pilot do zamka centralnego, papiery serwisowe z Niemiec, brief, potwierdzenie przeglądów w Józefowie. Halogen gratis! A gdyby jeszcze ktoś miał do sprzedania przyzwoite niezagazowane H6 do 2003 roku to byłbym w siódmym niebie
Cena 10 tys.
więcej zdjęć tutaj:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1538637981
Ostatnio zmieniony 5 kwie 2011, o 14:27 przez Maczeta, łącznie zmieniany 5 razy.
Re: Sprzedam Outback 2,5 manual 98/99
Fakt, rozpisałem się, ale wolę nie powtarzać po pięć razy odpowiedzi na te same pytania.So What! pisze:Maczeta, to chyba najdłuższy post na Forum
Ale zaraz, czyżbyś sugerował że zaglądający na forum nie radzą sobie z czytaniem?
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 287 razy
- Polubione posty: 55 razy
Re: Sprzedam Outback 2,5 manual 98/99
Niektórzy czytają tylko swoje postyMaczeta pisze: Ale zaraz, czyżbyś sugerował że zaglądający na forum nie radzą sobie z czytaniem?
Re: Sprzedam Outback 2,5 manual 98/99
I pewnie krótszeSo What! pisze:Niektórzy czytają tylko swoje postyMaczeta pisze: Ale zaraz, czyżbyś sugerował że zaglądający na forum nie radzą sobie z czytaniem?
Re: Sprzedam Outback 2,5 manual 98/99
No jak to? Nikt? Nic?
Chyba rzeczywiście za długie ogłoszenie dałem. Może je skróce dla ułatwienia:
subi OBK, 2,5 manual, nigdy nie gazowany, jeździ do przodu (całkiem szybko) i do tyłu, skręca, hamuje (prosto i bez szarpnięć), skrzynia i napęd OK, silnik OK, amory nie pierwszej młodości, ale dają radę, do blacharskich poprawek. Przebieg 192 tys. reszta jak wyżej
Chyba rzeczywiście za długie ogłoszenie dałem. Może je skróce dla ułatwienia:
subi OBK, 2,5 manual, nigdy nie gazowany, jeździ do przodu (całkiem szybko) i do tyłu, skręca, hamuje (prosto i bez szarpnięć), skrzynia i napęd OK, silnik OK, amory nie pierwszej młodości, ale dają radę, do blacharskich poprawek. Przebieg 192 tys. reszta jak wyżej
-
okonskik69
- 1 gwiazdka
- Auto: Legaś Wagon MY02
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Sprzedam Outback 2,5 manual 98/99
No i muszą czytać mimo wszystko od początkuMaczeta pisze:reszta jak wyżej
Re: Sprzedam Outback 2,5 manual 98/99
okonskik69 pisze:No i muszą czytać mimo wszystko od początkuMaczeta pisze:reszta jak wyżej
No widzę subaru analfabeci jeżdżą normalnie dobrze, że proste odruchy motoryczne działają, sprzęgło, gaz i do przodu, ale z czytaniem niestety gorzej
Re: Sprzedam Outback 2,5 manual 98/99
Jak ktoś jeździ Subaru, to nie musi kupować, więc go ogłoszenie i tak nie interesuje.Maczeta pisze:No widzę subaru analfabeci jeżdżą normalnie dobrze, że proste odruchy motoryczne działają, sprzęgło, gaz i do przodu, ale z czytaniem niestety gorzej
czarne jest piękne...
Re: Sprzedam Outback 2,5 manual 98/99
UWAGA
Na specjalne życzenie tych, którzy mają problemy z czytaniem skróciłem nieco opis. A cena jest DO NEGOCJACJI
Na specjalne życzenie tych, którzy mają problemy z czytaniem skróciłem nieco opis. A cena jest DO NEGOCJACJI
-
okonskik69
- 1 gwiazdka
- Auto: Legaś Wagon MY02
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Sprzedam Outback 2,5 manual 98/99
Nooo to już chyba dobra cena Miejmy nadzieję że znów nie zadziała jakiś paradoks, że dobre auto w dobrej cenie nie zechce się sprzedać
Powodzenia !! I frreeee UP !
Powodzenia !! I frreeee UP !
Re: Sprzedam Outback 2,5 manual 98/99
Liczy się 100 proc. bezwypadek, złudzenia sprzedają się lepiej niż rzeczywistość.zadziała jakiś paradoks, że dobre auto w dobrej cenie nie zechce się sprzedać
Kłopotu nie ma, jak się nie sprzeda, to zrobie co trzeba i kolejne kilka sezonów pociągnę, bo robię tym autem z 10 tys. km rocznie i znam je do szpiku kości.