Forum Subaru

Witam.
Mam do sprzedania mój kryzysowóz, określany przez niektórych kultowym youngtimerem. Lekki, zwinny, prosty, solidny tylnopęd: BMW E30 '89 z silnikiem 1.8.
Kupiłem go doraźnie 2,5 miesiąca temu żeby mieć się czym przemieszczać na czas ogarnięcia naprawy subaryny. Przejechałem około 2,5 tys. km i nie miałem ani jednego, najmniejszego nawet problemu!
Z racji wieku wóz nie jest oczywiście idealny, do ważniejszych minusów zaliczam:
- kilka miejsc proszących się o ogarnięcie blacharskie - ruda na tylnym lewym błotniku, przeszlifowany przedni prawy błotnik - wygląda to średnio ale w niczym nie przeszkadza
- czasami (przez większość czasu) stukający popychacz zaworu (podobno bolączka wszystkich e30 z silnikami 1.6, 1.8 i 2.0 na jednym wałku rozrządu), trzeba włączać trochę głośniej muzykę w aucie
- centralny zamek działa tylko przy użyciu zamka w bagażniku (za kadencji poprzedniego właściciela była próba włamania i zniszczono pozostałe zamki)
- w przedniej szybie jest nieduży odprysk od kamienia, szyba nie pękła, uszkodzenie się nie powiększa więc spoko
- na masce nie ma znaczka beemwu, połaszczył się na niego jakiś zawodowiec w pierwszy dzień jak zostawiłem auto pod blokiem we wrocku

Poza tym w samochodzie wszystko działa bez zarzutu. Pali od dotknięcia, nie bierze oleju, nie dymi, jeździ na wprost, hamuje, skręca. Żadnych problemów z elektryką i żadnych niepokojących odgłosów znikąd. Sprawne wspomaganie kierownicy! Działa nawet elektryczne podgrzewanie przednich foteli. Nie muszę tłumaczyć jak przyjemnie jest walnąć dupsko w mroźny dzień na rozgrzany fotel :D Mam nadzieję, że prestiż płynący z posiadania auta elitarnej marki BMW także jest oczywisty? ;D

Wóz, jak to stare bmw jest bardzo solidny. Idealny do zabawy na zimę. Łamie się to dziecinnie łatwo, nawet na mokrym asfalcie :D

I najważniejsze: NIE MA LPG! Średnie spalanie na poziomie około 9l/100. W trasie zdecydowanie mniej

Auto stoi teraz na śmietnikowych oponach ale daje do niego 4 równo zużyte, dość rześkie pirelki 175/75R14.

Istotne: przegląd do 2012.11.10, OC do 10.10.2012.

Chcę za to bi-em-dablju wyjściowo 2500 zł.

Zapraszam na jazdę próbną i oględziny ;)

Arti, Ty jeździłeś z tym czymś różowym dyndającym pod lusterkiem?!

Dalej jeżdżę. W ogóle na to nie zwracam uwagi.

myślałem, że to większe padło, a tu całkiem zdrowa fura... Rozumiem, że Maras już na wylocie?

Ależ to była kiedyś fura , rewolucyjne kształty , silnik jak malina . A teraz proszę 2 koła za furę , wpakować jeszcze z 10 i będzie cud miód malina

Piter 35 pisze: wpakować jeszcze z 10

Tak, w swap na m50

Eeee tam, dwa silniki tam są super - ten z 318is i Mczy.


A nie jakieś ważące tyle co pancernik kieszonkowy 6cylindrowce

jarmaj pisze:A nie jakieś ważące tyle co pancernik kieszonkowy 6cylindrowce

M52 jest o kilkadziesiąt kg lżejszy od S50 z M3 E36. S14 wbrew pozorom też leciutki nie jest, bo żeliwny.

r.

Tak z ciekawości, są gdzieś dane, ile ważyły?

Ten z is'a 1,8 , m50 2 litry i 2,5 (czy blok był ten sam?) , następca czyli m52 i ten z emczy e30, s14 jak rozumiem

http://bmwfans.info

M42B18 -- short engine -- 102kg,
S14B20 -- j.w. -- 106kg,
S14B23/25 -- j.w. -- 106-110kg,

M50B25 -- j.w. -- 137kg,
M52B28 -- j.w. -- 115kg, (mój M52B23 -- 110kg),
S50B30/32 -- j.w. -- 150-155kg.

i ciekawostka: M60B40 -- short engine -- 140-154kg, M62B40 -- 140kg.

r.

Bergen pisze: Tak, w swap na m50

Miałeś na myśli M60, Młody Padawanie? ;)

r.

I jeszcze jedna ciekawostka, masy bloków z tłokami:

MB52B25 -- 30.6kg,
M42B18 -- 35.5kg
M50B25 -- 50.5kg
S50B32 -- 54.1kg
M60B40 -- 36.8kg.

r.

Wóz nadal do wzięcia.

Hmmm... żeby to był is....




Dobra, wiem, to by nie był za taką kasę

Inspekcja Ci się świeci, Artiś

zofija pisze:Hmmm... żeby to był is....

Bierz, do tego poszukaj sobie 318ti i sobie zrobicie is-a. Do tego na pięciu śrubach :) No, chyba że homologacja.

r.

ky dobrze prawi.

Bergen pisze: ky dobrze prawi.

Ale jeszcze lepszy jest E36 318iS. Oczywiście pod warunkiem, że nie ma wyrwanego tylnego wózka.

r.

W czym jest "lepszy", poza roztyciem się o przeszło 100kg?

E30:


E36:


przez co E36 jest o wiele bardziej przewidywalne i stabilniejsze.

r.

PS. Szkielet E36 318iS 4d jest raptem kilka kg cięższy od E30 318is 2d.

ky pisze:Szkielet E36 318iS 4d jest raptem kilka kg cięższy od E30 318is 2d.

Ciekawe jaki ciężar takiego szkieletu?

Witam!

E30 to zajefana fura Czy ów powóz jest nadal do wzięcia?

Co do popychaczy hydraulicznych,to motor M40 1.6 i 1.8 (takie same głowice)miał tą właśnie wadę i problem był drogi,bo przy naprawie należało bezwzględnie wymienić popychacze,wałek i dźwigienki,co czyniło ta operację prawie masakrycznie drogą Poza tym czasami przy większym przebiegu korby słychać tam,niemniej jednak reszta silnika jest strasznie trwała,po przebiegu 300 tys km tuleje cylindrowe mogą wyglądać jak nówki,a dół silnika znosi także duże przebiegi.
Jeśli już ktoś zakupił owe cudo,to mam całą główkę,z nowym wałkiem,dźwigienkami,popychaczami i do tego nowe prowadnice,oraz dotarte zaworki,prześmigało mi to może z 1 tys km,bo później skusiłem się na motor M42 1,8 is,oddam to w cenie złomu.Jeśli ktoś,kto to kupił chciałby wrzucić tam motor M42,to mogę służyć pomocą,radą.Jeśli silnik byłby z E36,obojętne czy limuzyna,czy compakt(ma 4 konie więcej niż z E30),to jest inna miska,ale pasuje ta od M40,komputer sterujący silnikiem musi być od M42,były dwa,czy też trzy rodzaje numerów kompa,ale śmiga na wszystkich,przepływka musi być bezwzględnie od is-a!!!. Co do gazu do isa,to jak w BMW,nie jest moim zdanie to rewalka,tym bardziej,że to cacko pali w mieście,przy rozsądnej jeździe około 10l co nie jest jakimś dużym spalaniem,a na trasie przy 150km/h 7-7,5l sprawdzone a is w E30 to naprawdę jest super ma lepsze osiagi niż 2.0 i robi dwulitrówę jak chce,bo ma większą moc,jest lżejszy niż 2.0. W is już na początku lat 90-tych była montowana dwu masa,lecz można ją wywalić i założyć zwykłe koło zamachowe,wraz z dociskiem i tarczą,od każdego M40,obojętne czy 1.6 czy 1.8.Nie czuć różnic,czy ona jest,czy jej nie ma,prócz tego,ze przy dwu masie ćwierka i szarpie,jak jest walnięta i oczywiście kasa...jak to się mówi,kasa misiu,kasa
Co do tylnego zawiasu,to w E36 jest bardzo trwały(bez naprawy może wytrzymać 20 lat!!!)E 30 ma inny zawias niż E36,nie uwzględniając compakta,bo ten przejął go po E30 i nie spotkałem się z przypadkiem,by się komuś coś w nim wyrwało,natomiast w E46 w pierwszych latach produkcji był z tym zajebisty problem...i taka mała ciekawostka,BMW ma wsteczny synchronizowany,ba miało już go dawno temu


Sorki,że się tak rozpisałem,ale lubię tą markę,bo moja przygoda z nią trwała 16 lat pierwszy motor który robiłem,to był M10,w ciągu dnia kiedyś go dwa razy wyjmowałem,rozbierałem i składałem do kupy...właśnie,ach ta nieszczęsna pompa oleju



Pozdrawiam


PS...
czy za chwilę refleksji,zostanę zlinczowany,że na Naszym forum pisze,o konkurencji?

sheki, zajrzyj do "naszego subaru" i zobacz ile tam konkurencji. My się tu zachwycamy wszystkim czym tylko się da, łącznie z Polonezami.

Wyrwane mocowanie wózka to dosyć popularna rzecz w ,,normalnych'' E36.

sheki pisze: pierwszy motor który robiłem,to był M10

Mogłeś się poczuć jak mechanik F1 ;)

r.

sheki pisze: Czy ów powóz jest nadal do wzięcia?

Tak.